Hej, jestem nowa w tym wątku, także prosze o zrozumienie 🙂 Chciałabym się dowiedzieć, czy znacie coś na konia nadpobudliwego, płoszącego się w terenie i rwącego do przodu w galopie. Nie chodzi mi o rady, zeby go wychamowac czy coś, bo już wszystkiego próbowałam. On jest po prostu nadpobudliwy, często bryka w galopie i pędzi do przodu ... Chciałabym coś na uspokojenie go. Bardzo bym też prosiła o jakieś wasze "recepty", czy mieszanki. Chciałabym cos czego nie dodaje się do owsa (nie dostaje go). Najlepiej, jeśli to była by jakaś mieszanka do parzenia, czy w postaci ''papki'' do żłobu, ten koń je wszystko (naprawdę wszystko) więc z pewnością wsunie ziółka. Chciałabym coś, co można kupić w zielarskim a nie zioła typowo dla koni. Chcę sama móc je przygotowywac w domu . Mam nadzieję, że napisałam w miarę zrozumiale i, że mi pomożecie :kwiatek:
_Gaga W takim razie muszę koniecznie wypróbować 🙂 A podajesz cały czas, czy z przerwami..? Chodzi mi o ewentualne skutki uboczne bądź uodpornienie się organizmu ta ten suplement, przez co przystanie działać.
Podawałam cały czas w okresie startów (maj - wrzesień). Kupowałam 3 kg opakowania (czy 3,5 kg?) Efekt zdecydowanie widoczny był po ok 10 dniach codziennego podawania... Ale proponuję kupić najpierw mniejsze opakowanie - jednak suplementy różnie działają na różne konie. Ja na wariatce wypróbowywałam wszelkie preparaty magnezowe, w tym: Eggersmann, Sukces (to dla jaj bardziej), Marstall (Piano), Naf , Foran, Humavet (nie pamiętam nazw). NervControl z Pavo jako jedyny dawał bardzo zauważalne rezultaty (przy takim samym bezowsowym karmieniu i chowie bezstajennym od maja do września).
Ja daję swojej folblutce melisę (jakoś drugi tydzień) Z efektów jestem zadowolona, znacznie się wyciszyła 😉 Tylko teraz pytanie, jak długo można ją podawać, czy trzeba robić jakieś przerwy?
Ja parzę jakieś 2 torebki i potem dodaje to do owsa (myślę że to mała dawka) Tylko zastanawiam się czy robić jakieś przerwy i jeśli tak- to po jakim czasie?
A czy ktoś robił sam takie mieszanki? Bo skład Placida np nie jest skomplikowany (rumianek, melisa, werbena, kwiat lipy i magnez) tylko trzeba wiedzieć w jakich proporcjach co dodawać. Jestem ciekawa czy ktoś sam robił taką mieszankę, czy działała tak jak kupna i czy wychodziło podobnie cenowo czy własne dużo taniej bo nie wiem czy warto sie bawić 😉
testowałam wszystkie dostępne środki na rynku. Mam kobyłkę, wkkwistkę, ze sporym problemem. Raz, że jest mocno pobudliwa, dwa niegrzeczna ze znamionami agresji ( błędy podczas zajeżdżania i bardzo dominujący charakter). W stanach " nerwów" zaczynała też dużo gorzej się ruszać, można było wyczuć skurcze mięśni. Dopiero po Pavo Nerv Control widać zmianę. Oczywiście nie jest to "inny koń" jednak już po kilku dniach ( dawka 60-70 g) poprawa była widoczna. Stosujemy już prawie rok, z zalecanymi przez producenta przerwami. Cenowo bardzo korzystnie, kobyłka bardzo chętnie zjada, na treningach widać koncentrację, a na zawodach dużo większy spokój 🙂
ja daję tylko do wiosny, jak będzie mial regularna pracę to nie potrzebuję, teraz przez warunki pogodowe jak chodzi raz nie i od razu szajba mimo padokowania, w sezonie to leci na energetycznej, nie pamiętam o takim problemie 🙂 dla nas praca to jest rozwiązanie problemu 🙂 a teraz koń nie jest zamulony, jest po prostu grzeczny, nie płoszy się wszystkiego, co możliwe, nie jest nadpobudliwy i o to chodzi 🙂 do tego ma owsa garstki, a musli z granulatem niskoenergetycznym je.
wg mnie lepiej dawać suplement i pracować a potem odstawiać powoli, niektóre konie potrzebują tego po prostu, do wyciszenia się i skoncentrowania
Hehe, wystarczy mi jak po prostu przeżyjesz te jego szaleństwa 😉. Oby do wiosny! W tej chwili nawet mój arcyspokojny rudy pokazuje czasem, że już mu się wszystko pod tą sierścią miesza...
A ktory magnez polecacie dla mojego Vibrante? Kon ktory na codzien jest bardzo odwazny i nie dzialaja na niego bodzce zewnetrzne , natomiast kontakt z czlowiekiem przechodzi niestety ciezko . Ostatnio znajoma az sie wzruszyla kiedy chciala mu z siodla dac cukier a kon zamarl i trzasl sie , jest juz itak o niebo lepiej ale chce go jeszcze jakos wspomagac . Vibro ciezko bardzo znosi np jak mnie nie ma i ktos inny pusci go na padok , w jeden weekend potrafi stracic naprawde sporo na wadze . U Pana Podkowy zamowilam mieszanke silnie uspokajajaca na czas przyzwyczajania go do pracy pod siodlem , ale nie chce go tym faszerowac na codzien
link, nie pamiętam który to był, ten co teraz jest za 18 zł czy 29 zł bo jakiś czas temu juz kupowałam
dziękuję.Ja wezmę na próbę ten Tlenek magnezu paszowy 94% - Fe 0,4% za 18 zł. Mam bardzo pobudliwa młodą i to utrudnia jej pracę pod siodłem w terenie,gotuje się na widok przestrzeni,chce lecieć,kiedy nie daję cofa się.Tak samo zaczęła się zachowywać na spacerze daleko na polach chociaż w pobliżu jakichkolwiek zabudowań i w siodle i w ręku absolutnie rozluźniona i spokojna.
Kayra - Co prawda to nie bardzo w temacie tego wątku ale wszystkie te składniki znajdziesz u wspomnianego wyżej pana i to w kilkakrotnie niższej cenie, a do tego już w temacie ma zioła uspokajające również.
a czy dawał ktoś zioła uspakajające Zuzali? [[a]]http://animalia.pl/produkt,15439,516,Zuzala_Zio%C5%82a_uspokajaj%C4%85ce_dla_koni.html[[a]] Ja czekam aż mi przyjdą i jestem bardzo ciekawa czy coś pomogą 👀