Dramka, u mnie pierwsze co było to apatia, potem widać było, że koń ma mniej siły, jest osłabiony. Ponieważ ja takich objawów boję się najbardziej - zrobiłam badania krwi + próby wątrobowe + próby nerkowe. Wyszło ostre zapalenie wątroby. Za kolejne dni - kolejna morfologia - żeby sprawdzić co się dzieje po podaniu leków - wyszły rozpadające się krwinki. I wetka szybko postanowiła robić badanie na babeszje i piroplazmoze. Babeszja wyszła dodatnia. Teraz czekamy na powtórzenie wyników i decyzje, jak podawać leki.
Robiłabym te badania - wiem,że koszt niemały, ale wcześniej zauważone choroby odkleszczowe dają szansę wyleczenia.
-próby wątrobowe ok -próby nerkowe ok -magnez, cukier, fosfor, białko całkowite ok, jedynie ten sód niski -parametry stanu zapalnego ( nie było robionego ob, ani crp) ale w morfologii widać górną granicę normy limfocytów ( wirus jakiś był ?)
sorry Dramka, ale to była ironia... Nie potrafię sobie wyobrazić postawienia diagnozy bez zobaczenia pacjenta, na podstawie samych wyników badań i niejasnych objawów, via net
Dla mnie to jak u pediatry "taka tam wirusówka" - ni pies ni wydra, a coś powiedzieć trzeba 🤔 nadal nie wiesz co to jest
No...to też jest trop. Dramka nie była szczepiona? A możliwe jest przechodzenie grypy u konia bez ostrej fazy? Bo ty masz coś na zasadzie stanu przewlekłego teraz, nie?
Hejka, mogę prosić o konsultację badań krwi? Wyszedł nam niedobór Selenu i kazała wet włączyć suplement, ale oprócz tego wyszło nam obniżone PLT i podwyższone MONO% jednak Pani doktor za bardzo nie zwróciła na to uwagi - czy to oznacza jakieś problemy?