Burzaczek (witaj tu kochana, btw 🙂 ) - może to nie są super jeździeckie buty, ale ja sobie kupiłam śniegowce firmy Quechua (czy jakoś tak) za 100zł - są absolutnie nieprzemakalne, ciepłe na futerku.... Nie są tak długie jak termobuty no i mają grubą podeszwę. Ale mi się dobrze w nich jeździ. I są mega wytrzymałe i bardzo lekkie.
Dramka, wszystko to jak zawsze kwestia gustu. Mnie sie akurat podobaja, bo wygladaja jak ocieplane oficerki. Dzis mialam okazje brodzic w nich po sniegu i nic nie przemoklo, sa cieple wiec jak na razie jestem zadowolona.
Ja np mam krótkie HKM-y. (teraz chodzą za niecałą stówkę) Brałam je raczej z myślą o pracach w stajni i przy koniu, a w sumie całkiem spoko mi się w nich jeździ. Ja tam nie marznę w łydki, więc długie nie są mi potrzebne. Najważniejsza stopa. Do tych krótkich włożyłam wkładki. Ciepła skarpetka i spoko. Tyle, że długie ładniej wyglądają. 😉 A ...no i jednak kiedy się brnie w głębokim śniegu, to trochę wpada do środka. Zapomniałam o tym. 😡 Może za rok i ja se sprawię długie?
avero_2 Ładnie leżą na Tobie 🤔 Jestem w szoku. Jaki masz rozmiar stopy? Jestem ciekawa ile w łydce ma rozmiar 37. One mi się wydają szerokie w kostce..
Tunrida Jak ostatnio się przedostawałam przez zaspy to śnieg mi wpadł nawet w mojej wysokie termooficerki 😵
Dramka, ja nosze 37/38 , a te termobuty to 39 (nie mialam zbyt wielkiego wplywu na rozmiar). No i owszem sa dosc szerokie w kostce, ale sa sznurowane z przodu wiec mozna je troche sciagnac.
Burza, jeśli jeszcze nie wyrzucilaś swoich butow to spróbuj je reanimować za pomocą kleju kropelka. Dwie pary martensow i jedne trekingowe tak naprawialam... i działa. trzeba dobrze odczyścić powierzchnie rozgiąć pęknięcie i nalać w szczelinę klej, zacisnąć i kilka godzin poczekac. Sprobuj, moze sie uda. moje buty sa nadal wodoszczelne🙂
A ja chcialam powiedziec,ze oddałam Dubliny - reklamacja zostala przyjęta, pozytywnie rozpatrzona i dostanę zwrot kasy co nie ukrywam ale bardzo mnie cieszy 🙂 tylko dumam czy za te pieniądze kupic inne termobuty czy jakos do konca zimy dotrwac w "cywilnych" butach + ocieplane gumiaczki
maab, absolutnie nie wyrzuciłam, nie kupię z miejsca nowych więc dopóki nie przemiękają to jeszcze pomęczę, gdyby nie to, że zakładając zauważyłam pękniecie to nic bym nie czuła- dalej nie marznę. Dzięki spróbuje za kilka dni 🙂
Ja chciałam termobuty EuroStara, ale bez mierzenia trochę się obawiałam, głównie dlatego, że mają długą cholewę a ja krótkonożna i na razie kupiłam najtańsze termobuty jakie znalazłam- Spirale i jestem zadowolona. Ciepłe i nie przemakają (w kałuży nie brodziłam, ale w śniegu jest ok).
Dramka, juz pisalam,ze nie znam mojego obwodu lydki. jak znajde centymetr gdzies w domu to zmierze, a poki co strone wczesniej wkleilam zdjecie moich lydek, wiec mozesz zobaczyc na oko. Na pewno wielkie to one nie sa 😁
Dublinu u mnie są na wielkim minusie poświęciłam się i zreperowałam u szewca pęknięcie i buty nadal sprawowały bez zastrzeżeń do wczoraj. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się zablokować w bucie. Przyjechałam ze stajni do domu zabieram się za zdejmowanie butów a to niespodzianka, noga zablokowała się wewnątrz termosa. Męczyłam się chyba z pół godziny. Udało mi się uwolnić nogę ale okazało się , że przetarła się wewnętrzna warstwa materiału (na pięcie) , przy wyciąganiu podszewka zaczęła wychodzić razem ze stopą i wszystko się wewnątrz buta popruło. Więc dla mnie pomimo tego , że buty ciepłe i nieprzemakalne to jakość wykonania do bani, nie polecam. Zostałam bez termosów 😕 😕 , nie wiem co robić , szukać jakieś ciepłe i tanie czy przetrwam do wiosny?
Ponia, to coś ty z nimi robiła ? 🤔 Ale tak całkiem poważnie to moje nie przemakają, jest mi w nich ciepło i nie narzekam. No może oprócz tego że w sumie jeździć to bym w nich nie chciała ale kupiłam je z przeznaczeniem do biegania po stajni i dworze.
Ponia, to coś ty z nimi robiła ? 🤔 Ale tak całkiem poważnie to moje nie przemakają, jest mi w nich ciepło i nie narzekam. No może oprócz tego że w sumie jeździć to bym w nich nie chciała ale kupiłam je z przeznaczeniem do biegania po stajni i dworze.
Przy - 10/15 było ok, przyszło mniej,snieg zaczął się mokry i d*pa.. 😵 okolice kostki, i stopa od góry.. mokra.. Do jeżdzenia nie są najgorsze, jednak na treningi ubieram oficerki.
Zamówiłam elty Parisy... Mam nadzieję, że szybko dojdą, bom naprawdę zdesperowana po tym jak po raz kolejny nie czułam a potem cholernie bolały mnie stopy jak jeździłam. :/ Dostałam od mamy dodatkowo wkładki "ponoć impregnujące od zimna" i mam wełniane grube skarpety... Jak w tym będa mi stopy marznąć, to jak mamę kocham opatentuję chyba przenośne kaloryfery! 🤔wirek:
ja kupiłam dupliny w zeszłym roku i uzywałam je przez pół zimy, niegdzie się nie połamały, nie przemakały, były ciepłe, czas przeszły bo teraz ich nie uzywam, Wy swoje kupowałyście w tym roku czy w zeszłym? może jakaś felerna partia? moje spisywały się rewelacyjnie 😀
muszę znowu rozważyć opcję zakupu termosów ale tym razem coś taniego ale ciepłego i nieprzemakającego. Zastanawiam się nad Spirale , czy mogłabym prosić o zdjęcia na nagach, czy one nie są strasznie masywne i niezgrabne?