Forum konie »

Klinika z Ullą Salzgeber (25-27.11.2011) - Aromer

Powiem Wam, że do kitu te konie. Pojechałam taka nakręcona po klinice, a tu porażka... Do etapu ciągów w kontrustawieniu nie doszłam nawet, oba zachowywały się, jakby pierwszy raz wyszły z boksu, zwłaszcza stary dziad Roman 🤔wirek:
Paa, ja co prawda nie reprezentuję takiego poziomu jak Ty, ale równiez wsiadałam na swojego dziada z mega pozytywnym nastawieniem. To była chyba jedna z gorszych jazd 😂



Co do kliniki - mnie również, tak jak moim poprzednikom, podobało się indywidualne podejście, branie problemów na warsztat pod kątem konkretnej pary. Zaskoczyły mnie "łokcie" za plecami i niska ręka u dziewczyny dosiadającej Bolidora, ale wydaje mi się, że zasadniczo (zwłaszcza jeśli odniesie się to do tego co Ulla powiedziała w kwestii trzymania rąk "w ogóle" - czyli PODSTAWY - ręka ma być przedłużeniem wodzy, ma się znajdować trochę za kłębem) celem takiej kliniki jest porządny, mocny trening, a to wiąże się czasem z przejaskrawieniem pewnych sytuacji i działań.

O czymś podobnym pisała Anka odnośnie treningu Parisy w Niemczech - czyli że czasem, zwłaszcza na tego typu treningach/konsultacjach - pewne rzeczy trzeba zrobić "mocniej", dosadniej pokazać w czym rzecz, zwłaszcza, że czas ograniczony mocno.

Amazonka przy działaniu wodzą przekrzywiała ciało, przy cofniętych łokciach (i batach trzymanych wzdłuż przedramion) nie mogła tego zrobić. Zreszta sama w domu tego spróbowałam, faktycznie - nie da się. A o to m.in. chodziło. Zresztą pod koniec treningu Bolidor fajnie pokazał, że źle mu nie było bo odpuścił 🙂

Mega, mega podobało mi się podejście Ulli do chwalenia/karania konia. Czyli jak koń jest niemiły - jeździec też ma być niemiły. Ale jednocześnie, jak tylko koń się zaczyna starać, należy odpuścić i być równie miłym. I docenić starania! Przy młodziaku zwłaszcza, Ulla dużo na ten temat mówiła. Nawet zażartowała - jak amazonka Florimoona na polecenie "pochwal" ledwie musnęła szyję -  mówiąc coś w stylu "no chyba zasłużył na więcej, poklep konia! jeszcze poklep" 🙂

I tak samo podobało mi się to co mówiła o gmeraniu w ryju. Ostro za to karciła. Jedyne ruchy wykonywane przez jeźdźca to ma być gra palcami na wodzy, żadne szarpanie.

Często też w trakcie prowadzenia treningu wspominała, jak bardzo ważne jest odpowiednie myślenie jeźdźca, skoncentrowanie na zadaniach. Bezpośrednio po wykonanym ćwiczeniu, należy od razu myśleć o następnym - właśnie po to, żeby po przejściu kłus-stęp mieć od razu fajny stęp, a nie fajne przejście i powłóczące coś. Czyli pracujemy cały, cały czas.

To wszystko to niby oczywistości, ale chyba warto je powtarzać stale. Na tym na pewno nikt nie straci 😉
Amnestria, bardzo trafne spostrzezenie z tymi lokciami! Tez mi to na klinice rzucilo w oczy. W momencie kiedy pomyslalam czemu Ulla nie poprawia dosiadu amazonki, to nagle wyszlo to cwiczenie z lokciem zewnetrznym i zmiana byla rewelacyjna i w dosiadzie i w koniu, choc w zasadzie jak by nie trzeba tak jezdzic caly czas, to mialo tylko na celu lepsze usadzenie   ekspressowo.

Edit: ooo co innego mialam na mysli, a co innego napisalam, sorry. Spostrzezenie na temat "mocnego" pokazania na klinice. i chodzilo mi o amazonke Replaya, bo tam tez wlasnie bylo cwiczenie z lokciami.
Dziewczyna na Replayu też to ćwiczyła? Chyba zamarzłam w tej chwili, bo akurat nie zwróciłam uwagi 😉

Właśnie miałam pisać -croopie zgadzam się co do organizacji, wszystko na tip top :kwiatek: Ale gdzie było ciepło? 😜 Hihi no dobra - na górze przy barze 😁
Bez batow robila. Ona miala cofnac lokcie tak zeby Ulla stojac w srodku kola widziala zewnetrzny lokiec z tylu, i bylo super, bo jak jej sie udalo to nagle usiadla rowniutko i przestala sie odchylac. 
Konsultacje ujeżdżeniowe z Ullą już za nami. Aż nie chce mi się wierzyć, że to już po. Nawet nie wiem, kiedy minęły te trzy dni i miesiące przygotowywań... Mam nadzieję, że udało nam się dołożyć kolejną cegiełkę do rozwoju polskiego jeździectwa.

Bardzo dziękuję wszystkim za przybycie. Mam nadzieję, że klinika spełniła Państwa oczekiwania.

Chciałabym gorąco podziękować całemu zespołowi Horse Sport, a przede wszystkim Kasi, Idze i Asi, które bezinteresowanie zdecydowały się poświęcić swój czas i dały z siebie wszystko całymi sobą wspierając Fundację. Nie mam słów, którymi mogłabym wyrazić swoją wdzięczność. Chciałabym tylko powiedzieć, że bez nich to wydarzenie napewno by się nie udało. Dziękuję również Panu Jankowi, który przygotował ośrodek i sprawił, że Aromer wyglądał jak za czasów swojej świetności.

Szczególne podziękowania dla jeźdźców, którzy wzięli udział w klinice. Nie powiedziałam tego publicznie, bo łzy wzruszenia po tym co powiedzieli, odebrały mi głos. Chciałam Im przede wszytkim pogratulować odwagi. Z pewnością nie łatwo jest pokazać publicznie swoje słabe strony, wystawiając się tym samym na krytykę i komentarze publiczności. Ich udział w konsutacjach świadczy tylko o ich determinacji i chęci uczenia się. Przyjmijcie moje wyrazy szacunku.

Dziękuję.
Agnieszka Kopka
Fundacja Horse Sport
Czy będzie jakis film dostępny z kliniki bo widziałam że było nagrywane?
Podbijam temat i wklejam pytania od publiczności i odpowiedzi Ulli - sobota, 26.11.11.


1. Prawidłowe pomoce w zagalopowaniu.

Jest to uzależnione od wieku konia - wiadomo że inaczej postępuje się z koniem który dopiero uczy się zagalopowań, a inaczej z już wyszkolonym

2. Zebranie konia nieprawidłowo zbudowanego (długiego)  - co robić z takim koniem by osiągnąć zebranie.

Nie można dzielić pracy z koniem na pracę przeznaczoną dla koni prawidłowo zbudowanych i dla tych nieprawidłowo zbudowanych. Z każdym koniem da się osiągnąć zebranie tyle że jakość końcowa będzie różna i uzależniona od predyspozycji konia. Wiadomo że jak koń jest długi i ma nisko osadzoną szyję, to nigdy jakość zebrania i stopień posadzenia na zadzie takiego konia nie dorówna temu, co można osiągnąć z koniem właściwe zbudowanym.

3. Jakie stosuje Pani pomoce do zagalopowania - czy od wewnętrznej czy od zewnętrznej łydki?

Tak, wiem że świat jest podzielony w tej kwestii - jedni są zwolennikami zagalopowania od łydki wewnętrznej inni od łydki zewnętrznej.

Ja jestem zwolenniczką tej pierwszej wersji czyli zagalopowania od łydki wewnętrznej. Moją niechęć do zagalopowania od łydki zewnętrznej mogę uzasadnić tym, że jak robimy ustępowania od łydki, to pomoc byłaby dokładnie taka sama jak do zagalopowania od łydki zewnętrznej. I jak wtedy taki koń miałby rozróżnić: że teraz daję łydkę zewnętrzną i w związku z tym koń ma zrobić ustępowanie, a za chwilę ta sama łydka działa tak samo ale koń ma już zagalopować.

Dlatego stosuję opcję 1: zagalopowanie od łydki wewnętrznej.

4. Recepta na starszego konia który ma niestabilny kontakt - raz napiera na wędzidło a za chwilę kontakt jest pusty.

Należy konia pracować w przejściach - z chodu niższego w wyższy i z wyższego w niższy, pilnować by ręka była cały czas spokojna. Gdy koń robi się pusty, należy go dopchnąć do kontaktu.

5. Jak Pani rozumie półparadę, bo funkcjonują różne jej opisy?

Jest to delikatna zabawa zewnętrzną wodzą, jest to powodowanie, że koń jest informowany o tym, że zaraz coś się będzie działo, można powiedzieć że jest to spowodowanie zaangażowania zadnich nóg: zaangażowania ale nie przyspieszenia.

Na przykład jak chcę wykonać kłus wyciągnięty to przecież nie zaczynam tego ruchu ni stąd ni z owąd i nagle z zaskoczenia. Jadę po krótkiej ścianie, to zaczynam przed narożnikiem informować konia poprzez wzmocnienie moich pomocy, że zaraz będzie coś innego i potem wyjeżdżam na przekątną i robię kłus wyciągnięty.


6. Co robić, jakie ćwiczenia, z koniem który idzie ładnie w rytmie, jest ustawiony, ale dziobie w wędzidło?


Należy robić to samo, co z koniem napierającym/chowającym się.  To dziobanie oznacza że koń nie odpowiada właściwie na łydkę, nie jest przed łydką i w związku z tym należy pracować w przejściach. Czyli wszystko to, co było pokazywane na naszej klinice.

7.  Jak należy trzymać ręce - na jakiej wysokości - bo są różne opinie na ten temat?

Zasadniczo dłonie powinny być o dłoń nad kłębem, łokcie miękko przyłożone do boków tułowia. Nie należy jednak na siłę się starać przykładać do boków gdyż nastąpi usztywnienie całego ciała.

8. Kiedy jest odpowiedni moment na założenie koniowi munsztuka?

To zależy konia i jego stopnia wyszkolenia czyli tego w jakim stopniu zaakceptował zwykłe wędzidło. Może to być już koń 5-letni który bardzo dobrze i miękko chodzi na zwykłym wędzidle i wtedy można się pokusić o rozpoczęcie przyzwyczajania go do munsztuku, np. na stepy w terenie. Innym koniom dłużej zajmuje nauka akceptacji wędzidła a zatem później im się zakłada munsztuk.

9. Jak powinna wyglądać praca z 3-letnim koniem?

Praca z koniem 3-letnim który jest dobrze rozwinięty i wygląda jak kon a nie źrebak wygląda tak że 3 dni pod rząd chodzi pod siodłem, pozostałe dni ma wolne i jest na pastwisku a jeden dzień jest lonżowany.

10. Czy stosuje Pani "anszpilen"?

Moje anszpilen czyli bawienie się wodzą polega na minimalnych ruchach palców powodujących poruszanie się wędzidła w pysku konia ale nie powodujących, jak się czasem widuje ruchów głowy konia na boki.

11.  Jakie ćwiczenia, oprócz tych pokazanych na klinice, zastosować można dla konia 15-letniego który po 2-3 dniach przerwy jest bardzo sztywny?

W zasadzie wszystko to o czym była mowa na klinice (tzn. pokazywane ćwiczenia typu praca w przejściach po prostych, na kołach, woltach, wygięcia na kołach na zewnątrz, do wewnątrz, a na samo koniec takiej rozgrzewki wydłużenie szyji w dół) to właśnie ćwiczenia rozluźniające.

Nawiasem mówiąc jak się ma konia 15 letniego z problemami ze sztywnością po okresie niepracowania 2-3 dniowym to należy mu jednak zapewnić pracę - a wyjście na padok też jest pracą. Czyli że każdy koń, a w szczególności taki z problemami ze sztywnieniem nie powinien stać w boksie, tylko powinno się takim koniem zajmować i cokolwiek z nim robić by w tym boksie nie stał.

Zresztą  nic dziwnego że koń 15-letni jeśli raz stoi w boksie przez kilka dni, a potem brany jest na intensywną jazdę, ma problemy potem ze sztywnością. Każdy by miał.
Dzięki ElaPe!

A gdzie można pooglądać jakieś zdjęcia?
ElaPe super  :kwiatek:

Tak tylko mi się przypomniało a propos półparady, że Ulla powiedziała, że wykonuje ją przed każdym narożnikiem (i generalnie dobrze jest wyrobić w sobie taki nawyk), bo w wielu przypadkach za tym narożnikiem coś się bedzie działo, czegoś będziemy wymagać od konia 😉 Ale to tak słowem dopowiedzenia.
no tak przed narożnikiem, dopisałam 🙂
Patrząc na pytania to potwierdza to, to co zostało tu napisane wcześniej. Mamy problemy z podstawami bo w zasadzie o podstawowe rzeczy pytamy.
dobrze, że pytamy😉
Drodzy Forumowicze,

Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za pochlebne komentarze i uwagi.

Odpowiadając na pytanie dotyczące dostępności filmów z kliniki. Mamy wstępną zgodę na wykorzystanie nagrań z konsultacji. Nie chciałabym jednak obligować się do konkretnego terminu. Filmy muszą zostać zmontowane. Przed ich publikacją musimy także uzyskać akceptację Ulli. Nie potrafę także jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie dotyczące formy udostępnienia nagrań (będą dostępne za pośrednictwem strony i/lub na płytach CD w serii filmowych relacji z organizowanych przez nas konsultacji). Mamy kilka oczekujących pomysłów w ramach działalności fundacyjnej, do których chcielibyśmy użyć tych nagrań. Bardzo Państwa proszę o chwilę cierpliwości. Jednocześnie przepraszam za brak konkretów, ale chciałabym jak najlepiej wykorzystać te nagrania.

Na pocieszenie dzisiaj wieczorem na naszej stronie ogłosimy konkurs, w którym do wygrania będą płyty Ulli pt: "Dressage Training made clear with ulla Salzgeber".

Jeśli chodzi o szczegółowe odpowiedzi na pytania, które padły podczas konsultacji, postaram się jak najszybciej udostępnić nagrania audio na naszej stronie internetowej (wraz z tłumaczeniem). Rejestrowaliśmy wszyskie sesje pytań i odpowiedzi.

Korzystając z okazji chciałabym wszystkich Państwa prosić o sprawdzenie, czy przypadkiem ktoś z Was omyłkowo nie zabrał ze sobą odbiornika do tłumaczenia symultanicznego. Brakuje kilku sztuk. Przypominam, że odbiorniki były wydawane na podstawie okazanego biletu, z kolei bilety są przypisane do konkretnych osób, które składały zamówienie.

Jeśli ktoś z Państwa nie oddał odbiornika i ma go u siebie, proszę o kontakt: 505 555 235 lub odesłanie go na adres:
Fundacja Horse Sport
Agnieszka Kopka
Helenów 11
05-326 Poświętne

Będę niezmiernie wdzięczna za przekazanie tej informacji również znajomym, którzy brali udział w klinice.

Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka Kopka
Fundacja Horse Sport
Przyłączam się do prośby p. Agnieszki o zwrot odbiorników. Ja osobiście odbiornika nie brałam, a prawdopodobnie jestem na liście dłużników :/
a tu o klinice + zdjęcia na stronie Ulli

http://salz.dlgweb.homelinux.com/index.php?option=com_content&view=article&id=76&Itemid=78

googlotłumaczenie:

To był absolutnie wielki oczywiście! Uczestnicy i ich konie były bardzo zmotywowane i zainteresowane, więc sprawiło  mi to prawdziwą przyjemność z nimi pracować na wysokim poziomie jazdy konnej.Ośrodek jeździecki stworzył doskonałe warunki ramowe dla realizacji i dostawy gorącej kawy pracowały również doskonale! Czekam na więcej klas! Specjalne podziękowania dla Agnieszki Kopka, oczywiście, bardzo ciepłe przyjęcie i organizację fantastyczne! Był to także bardzo smaczny obiad u niej w domu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się