kenna, wydaje mi się, że uczelnia narzuca taki tryb, respektowania tytułu naukowego. to też zależy, są tacy, którym to nie przeszkadza, jak się powie "pani", są drażliwi, bo ciężko na tytuł pracowali. u mnie to najczęściej wygląda tak, że mówię na początku "dzień dobry pani doktor" a w rozmowie już tylko "pani" i działa, nikt się nie obraził 😉
Zajęcia artystyczne wszyscy wchodzą grzecznie do sali a tu nagle pan wachluje dzwiami i mówi:"O widzi pani jaka pani jest nerwowa",i wszyscy wpadają w śmiech, na lekcjach słuchamy muzyczki typu:"Bo do tanga trzeba dwojga..."a Pan normalnie sobie śpiewa...podobno ma oczy dookoła głowy.
Pierwsza klasa liceum. Pani uzupełnia dziennik. Prosi żeby każdy na kartce napisał imiona rodziców i ich nazwiska jeśli mają różne lub wspólne w postaci np. Kowalscy czy Andrzejewscy aby nie mieć problemu z ich odmianą w przyszłości. Kolega marszczy czoło i z wyrzutem do pani profesor: (Nazywał się Śnieg) -Ale co ja mam napisać?! Śniegowie?! -Hmm, no a co masz na drzwiach napisane? - 47