Iskra Podgladam. Ale nic sie nie dzieje. Wymioma nabrane, ale suche, klacz spokojna. Ma termin za 2 dni dopiero i chyba nie ma ochoty urodzić wczesniej.
Moja pierwiastka termin ma na 28, a wymiona ma już ze świeczkami od paru dni. I bądź tu człowieku mądry, czy wyskoczy szybciej, czy będzie nas trzymać do 28 albo dalej 🙄
Dodam swoje 3 grosze w temacie wczesnych wyźrebień. Za takim ustawianiem porodów przemawia jedynie chęć posiadania bardziej rozwiniętego malucha na czempionatach, czy też potem młodego konia w sporcie. Rozumiem to i zgadzam się, że to daje "fory". Jednak, z racji fizjologi i rozwoju najlepsze są wyźrebienia wiosenne. Chodzi tu o rozwój układu pokarmowego w głównej mierze. Źrebaki wiosenne kiedy pierwszy raz zaczynają się interesować pokarmem innym niż mleko mają do dyspozycji młodą trawę, którą dają już radę trawić. Oczywiście początkowo w znikomych ilościach, ale dają. Rozwój całego systemu trawienia zmienia się wraz ze zmianą zawartości włókna w trawie. Starsze źrebięta już dadzą radę przeżuć i strawić siano, co odpowiada takiej jesiennej trawie w naturze. Maluchy urodzone w styczniu czy lutym, mają niegotowy ukł. pokarmowy na jedzenie siana. Radzą sobie, owszem, ale fizjologiczne i naturalne jest pobieranie najpierw młodej wysoko cukrowej i nisko włóknistej trawy i stopniowe przechodzenie na pokarm bardziej włóknisty. Naturalnie. Stąd moja opinia, że jeśli nie mamy w planach od malucha na pokazy, czempionaty i zawody, to lepiej zaplanować wyźrebienie na kwiecień-maj :kwiatek:
Zembria, a ile razy Ci się zdarzyło że klacz zaszła od strzała i było z tego żywe źrebie? Bo u mnie to raczej mniej niż wiecej z podjętych prob. Więc bardziej mnie dziwi czekanie do czerwca licząc na majowe wyzrebienie niz pierwsza inseminacja pod koniec marca
karolina W pracy kryliśmy i naturalnie i inseminowaliśmy, nie zdarzyło się, żeby nie udało się przez więcej niż 2-3 ruje. Ale też mieliśmy dobrą wet od rozrodu. Może też kwestia tego że ogiery w stajni były i klacze lepiej w ruje wchodziły, nie wiem. Wiem za to, że lepiej dla źrebiąt celować w takie terminy na narodziny.
.[..] Stąd moja opinia, że jeśli nie mamy w planach od malucha na pokazy, czempionaty i zawody, to lepiej zaplanować wyźrebienie na kwiecień-maj :kwiatek:
Tylko z kolei druga strona medalu jest taka że dla ogiera kryjącego naturalnie potem szczyt sezonu jest tak intensywny że kryje co kilka godzin po 3 razy dziennie bo większość właśnie chce zaźrebiać maj/czerwiec... przy inseminacji to jest nawet dobre bo z jednego pobrania nasienia może udać się zrobić porcje dla np 2 / 3 klaczy .
[quote author=karolina_ link=topic=57.msg2967567#msg2967567 date=1615908113] U mnie na 11 zażrebień tylko raz powtarzałam i to dlatego, że coś mi się zachciało na 9tkę kryć :/
Wozisz do kliniki czy w okolicy masz takiego weta? [/quote]
Kiedyś były dostępne ogiery w obrębie 80 km. Teraz mam weta, który przyjeżdża i czeka na nasienie nawet pół dnia 🙂
Hesko koń z boku bardziej przezywa od samej żrebiącej 😉
Mam pierwiastkę, której mleko kapie po nogach już od tygodnia i tracę nadzieję, że urodzi w najbliższym czasie (termin był na 14 marca). Jakie są jeszcze objawy zbliżającego się porodu? Niby na strzykach są świeczki, ale już od 2 tygodni pojawiają się i znikają
Jakie są jeszcze objawy zbliżającego się porodu? przegrzebalam net w poszukiwaniu informacji, przecztałam cały ten watek i dodatkowo zerknęłam na kilka filmików my mamy jeszcze czekania około 2 miesiące o ile wytrzyma tyle a ja już chodzę w stresie bo to nasze pierwsze źrebie i poród 😡
Wet ma dziś przyjechać zobaczyć czy wszystko jest dobrze, rano zastałam takie wymię i zastanawiam się czy to może dziś? 🤔 Enonae to też będzie mój pierwszy poród dlatego takie głupie pytania zadaję bo niby wiem ale w praktyce kobyła nie trzyma się wogóle zasad 🙄
Iza32 a jak wygląda reszta ciała? czy więzadła miednicy się już rozluźniły? jak sytuacja pod ogonem? kortina trzymam kciuki! dzisiaj pierwsza kobyła wraca z krycia, więc też proszę o kciuki 😀
nasz najmłodszy i strasznie długo wyczekiwany CHACCO ROSE (Chacco Blue - For Pleasure - Nabab de Reve). Pochodzi z jednej z najlepszych lini hodowlanych świata - lini Qerly Chin