Jaką perełką dla jakiego konesera? Bądźmy poważni. Naprawdę dla takiego konia ryzykowałabyś tak wiele chcąc go ukraść? Dla mnie to jest śmieszne. Może gdyby Walor był Pianissimą, albo reinkarnacją Emigracji czy Eukaliptusa, ktoś mógłby to rozważyć, ale takiego konia? Na serio?
Ja bym nie ryzykowała dla żadnego konia 😁 Ale arabiarze z róznych stron swiata moga mieć czasem nierówno pod sufitem. Podejrzewam, że Pianissimę byłoby jednak o wiele trudniej ukraść.
Najbardziej irytujące dla mnie w tym całym zamieszaniu były komentarze i ogłoszanie wszem i wobec - 'skradziono najcenniejszego polskiego araba' , a prawda jest taka że koń jak koń, poprostu skakał i najzwyklejszemu Janowskiemu arabowi nie siegał nawet do pięt. Rzeczywiście jest bardzo cenny biorąc pod uwagę to, że cena przykładowej Kwestury wyniosła 1 125 000 eurom a marny Walor na świecie koni wystawiony był za 40 tyś.
orjentica, właśnie Takiego - spójrz na jego pochodzenie !!
ale niezależnie od jego pochodzenia i żeby był ze złota i skakał nawet nie wiem co to kosztował TYLKO 16 tysięcy i prawie każdego było stać go sobie kupić a już na pewno KONESERA . I zapewne takie rozwiązanie było by o wiele tańsze i mniej ryzykowne niż kradzież bo w myśl tego co napisała katija ,no i cóż po pochodzeniu u wałacha którego w dodatku nie można już pokazać w żadnych zawodach bo kradziony. Trochę logiki.
Teraz złodzieje tak kombinują, że nie zdziwiłąbym się gdyby udało im się go wywieźć za granicę. Nawet zrobić fałszywy paszport, nikt konia dokładnie nie sprawdza na granicy, zresztą gdyby napisali mu w paszporcie że to sp to tamtejsi strażnicy na pewno nie znają się na rasach
Brawo.... Szkoda tylko, że żadnych innych informacji nie ma. Informacji, które mogłyby świadczyć o wiarygodności odnalezienia złodziejaszków. Bo to wygląda jakby koń sam sobie wrócił. 😉
no właśnie ciekawe z tym Rawiczem 😲 Może złodzieje to jakieś półgłówki i chcieli dać na rzeź, a potem się wystraszyli że cała PL o tym koniu mówi i wypuścili po czasie? Dziwna sprawa...
tiaa.... a z araba byloby tyyyyyle miecha... kolo Rawicza jest mnostwo koni,prywatni hodowcy ,panstwowa duza stadnina bez przesady tytul tekstu ktory wstawila Tania jak zwykle mnie rozbawil ciekawe na ile teraz to cos bedzie wycenione 😂
troche enigmatyczne te informacje. znaleziono go gdzie- w polach luzem? w jakies stajni? w dobrej kondycji? najpierw tyle trabienia o tym a jak sie sprawa rozwiazuje to dwu zdaniowe notatki.
Tak serio, to dobrze, że się udało konia odzyskać. Kara powinna być surowa, żeby nikomu więcej do głowy nie przyszły podobne wyczyny. Ogon obcinali ! Głowę chcieli też obcinać ! Co za bandziory !