Forum towarzyskie »

Sesja/Studia i t d ;)

Idzie sesja....
U mnie od tygodnia na tapecie - nauka. W sumie, jest fajnie - uwielbiam się tego uczyć, praktycznie wszystkie przedmioty mi "leżą" tylko... dlaczego nie ma czasu na nic innego.  😵
Jeździectwo kuleje. Marzę o koniu przy domu, żebym chociaż na niego mogła przez okno popatrzeć.  😕
Ja powoli też muszę zacząć ogarniać konstytucję RP... Co prawda w sesji tylko 2 lub 3 egzaminy i mam zamiar zamknąć wszystko w pierwszym tygodniu, ale przed sesją- pogrom. Dobrze, że wypracowałam sobie zwolnienie z jednego egzaminu 🙂
hejka,
ktos jeszcze siedzi czy ja tu sama walcze?  👀 👀 👀

ta praca licencjacka mnie wykonczy  😵 pocieszam sie, ze zostalo juz, czy mi sie to podoba, czy nie, tylko 3 doby do momentu w ktorym bede musiala spojrzec prawdzie w oczy i powiedziec, ze oddaje ja w takiej formie i ksztalcie, w jakiej widac. Jezu, zeby to byla w ogole jakas forma  😡 😡 😡 🤔wirek:
padam z nog, nie spalam od 23 godzin. Od tylu tez pisze. Bezustannie. Tylko po jedzenie poszlam bo jutro bank holiday i wszystko zamkniete  😵 😵 😵
Kaprioleczka- Trzymam kciuki za Ciebie  :kwiatek: Dasz rade  😅

U mnie w sumie na razie nie jest źle, muszę jeszcze 2 prace oddać i chyba najgorsze jest to, że są to prace w grupie i muszę się z tą grupą spotkać, a to nie jest łatwe teraz.
Kaprioleczka u mnie zaczyna śmierdzieć sesją. Masakra, jedynym pocieszeniem jest fakt, że to ostatnia sesja letnia, za rok "tylko obrona".
Kaprioleczka- Trzymam kciuki za Ciebie  :kwiatek: Dasz rade  😅

U mnie w sumie na razie nie jest źle, muszę jeszcze 2 prace oddać i chyba najgorsze jest to, że są to prace w grupie i muszę się z tą grupą spotkać, a to nie jest łatwe teraz.


przebrnelam przez pierwsza czesc licencjatu!!  😅 jeszcze z 16-18 godzin pisania w kolko i KONIEC  😵 nie ma to jak pisac licencjat 2 dni przed terminem  😡
uda sie  😉 jak juz tyle zrobilam, to reszte tez skoncze  😎

a co do prac grupowych - mnie niestety tez czeka jeszcze jedna  😵 i egzamin potem na dodatek, jakby tego bylo malo, plus jeszcze jeden wieeeelki paper do napisania na chyba 5 tysiecy slow czy jakos tak... wszystko z jednego przedmiotu  🙄 przeciez ta kobieta sie prosi, zeby jej za to nie znosic. i te wszystkie 3 rzeczy wydarzaja sie w ciagu rownego tygodnia  😵 masakra  😵

ciesze sie natomiast, ze napisalam juz ta inna prace, po poludniu zrobie sobie przerwe, wydrukuje i oddam. Bedzie jedno mniej na liscie do oddania. Alleluja


gdyby kostucha sie teraz pojawila, to nawet bym sie za bardzo nie wyrywala. nie mialabym sily.
Gdyby nie 3 mega-giga wielkie  red bulle to bym dzisiejszej nocy nie przezyla. mam jeszcze 6, to moze na do konca licencjatu mi styknie.

dzieki wszystkim za wsparcie  :kwiatek: :kwiatek:

edit: nie wiem, czy w koncu sie pochwalilam czy nie... 😉 ale przyjeli mnie do stanow!  😅 😅 😅 teraz juz tylko wiza i witamy w slonecznym Los Angeles na kierunku Music Business  😎 😎 😎
jak dziwne bedzie po tyyyyylu latach robienia roznych dziwnych rzeczy, robienie w koncu tego co faktycznie CHCE robic?  😉 😁 😁 😁
GRATULUJĘ  😅 😅 😅 😅 😅 😅 😅 😅 😅 😅

I cholernie zazdroszczę. Ja nie mam pojęcia co chcę robić, nie jestem pewna, czy jestem na dobrym kierunku. Ale skad mam to wiedzieć, skoro dla mnie samej moja przyszłość to wielka czarna plama. Walczę, a sama nawet nie wiem o co. Jakie to jest idiotyczne uczucie.
Averis - ja Ci powiem tak: ja TEZ nie wiem. ja mam taka nadzieje.
Jak szlam na ten kierunek, na pierwszym roku bylam pewna: tak, to jest to, mnostwo creative work, jest super, ale mi sie tu podoba, ale bylam glupia ze nie chcialam na to isc. Na 2 roku bylo gorzej, bo creative work zrobilo sie mniej. W tym roku mam ochote kogos zastrzelic bo nie ma prawie wcale zadnego creative stuff  👀
Nie wiem, ale jakos od dluzszego czasu moja filozofia ogranicza sie do "pomysl, co najbardziej lubisz robic, a potem to rob. zrob z tego cale swoje zycie". No to robie. Ale czy to jest to - NIE WIEM.
choc mowia ze podjecie decyzji to juz polowa drogi.

ale z tej Ameryki sie tak ciesze, ze normalnie nie moge  😀 😀 😀 nie moge sie doczekac, mam nadzieje, ze bedzie choc w polowie tak fajnie, jakbym chciala  😉
Kaprioleczka, kibicuję Ci z całego serca!
Ja nawet nie mam nadziei, że wiem. Cholernie mi z tym źle, wszyscy mówią, ze to samo przyjdzie. Ale skoro nie wiem czego chcę, to skąd mam wiedzieć czego wypatrywać. A moje studia, no cóż. Coraz bardziej się przekonuję, że nie są dla mnie.
Averis - czemu? Dotąd wydawałaś się zadowolona z wybranego kierunku.
Bo byłam. A teraz jest tak...nijako. Przestało mnie to interesować. A trudno jest mi robić coś, do czego nie mam przekonania. Sama nie wiem, jestem w kropce i staram się coś z tym zrobić. Może nie jestem stworzona do jakichkolwiek studiów.
a moze sprobuj zidentyfikowac to "cos" co sie po drodze zgubilo? przeciez kierunek Ci sie do tej pory podobal z jakiegos powodu.
Averis- na którym jesteś roku? Może warto zmienić decyzję? Albo poczekać i zobaczyć jak będzie dalej?
Ja poszłam na pedagogikę dlatego, że nie chciałam wyjeżdżać z miasta, a u mnie nie było nic innego co by mi w jakiś sposób podchodziło. No więc niech będzie pedagogika. Chciałam archeologię, ale no cóż. U mnie nie było. W wakacje trochę dojrzałam i doszłam do wniosku, że mogłabym wyjechać. No ale składać dokumenty z taką maturą jak ja mam nie było sensu. Myślałam długo, żeby zrobić magistra z archeologii tylko, ale potem też odpuściłam. Na 2 roku u mnie na studiach zrobiło się znacznie fajniej. Teraz jestem zadowolona i jakbym dostałą pracę w zawodzie to było by chyba super.
Może też warto poczekać? Albo dokładnie przejrzeć ofertę uczelni? Niektóre kierunki są takie, że człowiek jak się nie zainteresuje to nie wie nawet, że coś takiego można studiować.
Ja wlasnie postanowilam isc w przyszlym roku na 2-gi kiernek  😉
Srednio,mi sie chce,ale boje sie,ze inacze moge nie dostac na magisterskie ktore mi sie marza  💃

A wracajac do terazniejszosci,powoli zaczyna sie robic maly hardcore na uczelni  😤
remendada a gdzie konkretnie siedzisz? Bo jak mi przypasujesz z uczelnią, to się spodziewaj miliona pw  😁
Kaprioleczka F-A-N-T-A-S-T-Y-C-Z-N-I-E 😅 Czyli wniosek jest jeden: z kciukami voltopirów nie udać się nie mogło  😉  🏇 🏇
Kaprioleczka mega ci zazdroszczę.

Masz rodzinę w US albo cosik? W sensie pytam o utrzymanie twoje w czasie studiów
Czy jest tutaj ktoś kto studiuje zootechnikę we Wrocławiu na Uniwersytecie Przyrodniczym?? 🙂
Już macie sesję? 🤔 ja dopiero 13 czerwca, ale na całe szczęście tylko 2 egzaminy 😅
Właśnie się dowiedziałam, jakie są wymagania na ustny angielski, który zdaję 22 maja.
Prezentacja 15-20 minut na podstawie teksu specjalistycznego, na poziomie c1 ma to być minimum 40 stron tekstu w oryginale.
Ja się pytam - kto tu kur*a upadł na łeb?
Teksty specjalistyczne są najeżone takim słownictwem, że czasem ręce opadają, bo ledwo można zrozumieć.
Ktoś z was ma może jakąś książkę psychologiczną w oryginale, w pdf-ie?  😵
buyaka,gdzie siedze,tzn w jakim miescie?Jesli tak to w Krakowie  😉

A studiuje na Uniwersytecie Pedagogicznym,na poczatku bardzo,bardzo ubolewalam,ze nie dostalam sie na UJ,ale teraz jestem mega zadowolona.
Swietnie mi sie studiuje,sa super wykladowcy,ludzie..Rewelacja..


DoniaAleksandra,tylko 2? Ja ma 7 i to same ustne 1 pisemny  😵Zazdroszcze..
Ogólnie mam 4 egzaminy ale 2 juz zdalam w terminie 0.Za to po 9 egzaminów miałam przez pozostałe 3 sesje;]
U mnie wszystko leży, ale zamierzam sie zaraz wziąć za pisanie jednej z prac zaliczeniowych. Jeszcze masa notatek do przepisania. 😵
Kaprioleczka mega ci zazdroszczę.

Masz rodzinę w US albo cosik? W sensie pytam o utrzymanie twoje w czasie studiów

niestety nie  🙄 strasznie sie ciesze, ale nie wyobrazasz sobie jak bardzo sie tez boje - jade kompletnie sama, na kompletnie inny kontynent z jedna torba i w 3 dni bede musiala sie zorganizowac na znalezienie sobie mieszkania i wszystkiego. Nie jestem sobie w stanie wyobrazic jak LA musi byc wielkie  😲 i nie moge sie doczekac  😁
Niestety, z utrzymaniem nie bede miala problemu. Pisze "niestety" bo zeby w ogole dostac wize, musze wykazac na koncie taka ilosc kasy, by moc z gory pokryc koszty calych studiow + zycia tam przez pol roku  🙄 to jest dopiero masakra i trudne do zorganizowania. Reszta to tam da rade  🤔

a voltowe kciuki zawieść nie mogly!  😅



Donia Aleksandra
, ja mam sesje inaczej. mi sie konczy 17 maja.


zaraz koniec przerwy i wracam do pisania jakze facynujacego literature review. NIENAWIDZE licencjatu  😵
Kaprioleczka a ja trzymam też kciuki za to aby ci się udało z tą kasą  😉, podziwiam cię  😲
eee tam, podziwiac to bedziecie jak sie uda, skoncze z wyroznienie, zatrudnia mnie w wytworni a potem tak sie mna zachwyca ze bede tylko koncertowac... koncertowac... nagrywac... i jeszcze koncertowac  😎
teraz to mnie jeszcze podziwiac nie ma za co, chyba ze jako okaz "najbardziej spoznionej osoby" z calej grupy, bo licencjat juz wszyscy oddali i tylko ja sie babram  😉
jesli chodzi o kase to na cale szczescie wyglada na to, ze zycie w stanach ogolnie jest jednak tansze niz w anglii (najbardziej balam sie mieszkania, a wyglada na to, ze jest duzo lepiej niz przypuszczalam), wiec skoro tu dalam rade, to co dopiero tam... bardziej martwi mnie to, ze na wizie studenckiej nie moge w ogole pracowac, wiec nawet "na waciki" sobie raczej nie dorobie  🙄
Kaprioleczka a co za kierunek bo się nie doczytałam?  😀 (Jak tam nie ma kierunków to przepraszam, nie znam się na tym  😡 )
Pewnie ze sa 😉 kierunek music business  😅 💘
Siedzi ktos dzisiaj? 😉
Walcze teraz z psycholingwistyka,a potem trzeba sie wziac za hiszpanski bo jutro mega kolos.

Bylo 5 dni wolnego,ale w noc przed uczy sie najlepiej,no nie?  😎
Ja właśnie próbuję ogarnąć prezentację z zakresu geografii transportu, ale nie idzie to. Jest dobra, ale zbyt chaotyczna i niespójna, a ja już nie jestem w stanie jasno myśleć. Trzeba będzie baaardzo wcześnie wstać...  😉
Ja i tak nie zasnę wiec popracuję nad pracą na religioznawstwo. Niedobrze mi się robi na myśl o tym. Jeszcze została o Czarnobylu.

A ekonomia ćw już zaliczona na 4.5 😅
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się