777 tak, tylko jak sama powiedziałaś nasienie podaje się po pęknieciu pęcherzyka a nikt nie siedzi z koniem 24/24 h z sondą od usg w tyłku, a skoro nasienie żyje tak krótko zalewaliśmy jak pęcherzyk był tuż przed pęknięciem i po pęknięciu.
armara, dzięki - ale jak to możliwe ze wczoraj na tej stronce żadnej informacji nie było a dzisiaj taki zonk słyszałam o tych 2000 euro ale nie mogłam uwierzyć - przesada z tą ceną ....
dlaczego przesada? papier super, koń piękny, chodzący obecnie już najwyższe konkursy z powodzeniem. widocznie jest w nim taki a nie inny potencjał, że uznano 2000 euro za adekwatną kwotę. trudno, żeby był za 400 do wzięcia 😁
armara, dzięki - ale jak to możliwe ze wczoraj na tej stronce żadnej informacji nie było a dzisiaj taki zonk słyszałam o tych 2000 euro ale nie mogłam uwierzyć - przesada z tą ceną ....
Musiałaś źle sprawdzić, bo sprawdzałam i wczoraj i przedwczoraj 😉 I cały czas jest 2000 euro
777 London (Nabab de Reve x Chin Chin) kosztuje 3500 Euro, a Casall 3250 Euro. Tornesch 1800 E, Numero Uno 1800 E, Kannan 1850 E. Topowe ogiery sportowe kosztują.
wtedy chyba nie miał jeszcze tylu udanych startów m.in. w PŚ? 😉 muszę jednak przyznać, że to dość zabawne. w PL jak był to nie było zainteresowania, a bodajże 2 tys. ZŁ to było za dużo. teraz za to na świecie będą po nim źrebaki i to z nasienia po 2 tys. ale EURO 😁
Ja to się nie dziwie akurat w tym temacie żeby konia doprowadzić do takiego poziomu to trzeba mieć niezłe zaplecze - wetów, fizjoterapeutów żywieniowców koleżanka kiedyś pracowała w jednej z niemieckich stajni i jak mi mówiła że koniom chodzącym najwyższe konkursy dowozi się np wodę ileś tam km to nie mogłam uwierzyć że taki koń potrzebuje "specjalnej " wody a i po siano Niemcy czesto przyjeżdżają do polski 🤔 tak jak by go tam nie było ......
[quote author=Karla🙂 link=topic=5087.msg1751313#msg1751313 date=1366186186] czy ktoś z Was dostał ankietę z pzhk odnośnie nowych zasad uznawania ogierów? [/quote]
Dziwi mnie to do dziś....nie wiem czy to prawda, ale nie mam też powodu nie wierzyć Stajnia była ponoć ujeżdzeniowa.... dowiedziałam się też że na porządku dziennym sa zastrzyki ze sterydów - ale to tyczyło się koni robionych na handel....
Był dość długo w ogłoszeniach na sprzedaż, na youtube gdzieś są też filmy. Ładny, miły zwierzak, na pewno jezdny, rusza się ok i przyjemnie skacze. Zdjęcie z czworoboku to ma chłopak zaiste niekorzystne...
armara zależy mi na czymś najbliżej mnie. Tak aby z kobyłą jeździć na skok i do domu.Najlepiej żeby był ze śląska. Jeśli się nie uda znaleźć, będę brała inne opcje pod uwagę.
titina Też mi wpadł w oko, reszta raczej nie powala, wydaje mi się, że w 2012 stawka była ciekawsza ? Strasznie mało szlachetne te ogiery takie "klocki", poza Perfecto rzecz jasna. hszonszcz Ja bym się bonitacją nie przejmowała wcale. To jeden z ciekawszych ogierów młp młodego pokolenia, jeśli chodzi o pokrój i ogólne wrażenie - trochę ciężki, mało typowy, ale szlachetniejszy od ojca. Trochę długa kłoda, dla mnie mógłby mieć więcej "sznytu". Poza tym rodowód super, półbrat Dżahila (chyba najlepiej ruszającego się polskiego konia ostatnich lat, notabene najbardziej zmarnego ale to OT) i Czempionki Polagry kl. Dżonka. Inbred na Jongleura xx, przyzwoicie skacze. Pierwsze źrebaki właśnie się rodzą. BTW Dżihada w skoku i na płycie będzie można obejrzeć na majowym czempionacie w Bogusławicach.