Wpadam z pytaniem dot. fajnych kuców do krycia na pierworódkę konika polskiego (klacz delikatna w budowie, drobna; ruchowo bardzo fajna i z dobrą techniką skoków, ambitna). Rozglądamy się za walijczykiem/DRP, w kierunku skokowym, fajnie jakby były wyższe niż 135cm.
Ogier powinien mieć bardzo dobrą linię grzbietu - wszelkie "miękkie grzbiety" odpadają. Najlepiej dolnośląskie i ościenne (z dobrym dojazdem Skami/autostradami).
Będziemy przeglądać spis PZHK pod kucami i PKW, ale może ktoś na forum widział jakiegoś ogiera na żywo. Wstępnie mocno rozważany jest Topolino (i po innej klaczy kn dał fajnego źrebaka w tym roku), ale mając kilka miesięcy czasu chcemy zrobić research 😉