a ja myślę o tym, co niemiłego odpiszę pewnemu panu, jeśli złoży mi życzenia świąteczne 😤 i że mi wpadł kożuch do kawy jak wlewałam mleko i muszę go teraz wyciągnąć
o tym, że właśnie odebrałam wywołane zdjęcia i jestem z nich bardzo dumna, wyszły super, że koniecznie muszę zeskanować negatyw żeby się pochwalić na revolcie 😁
o naszej kobyłce którą sprzedaliśmy dzisiaj i o tym że od 9 do teraz byłam przy koniach, śmierdzę a za godzinę mam być w kościele na jakiejś adoracji. Więc myślę, że powinnam iść do kąpieli. A nie chce mi się strasznie!
Myślę o tym, czy jutro weterynarz będzie przyjmował, bo moją kotkę strasznie coś w pyszczku boli i chcę jak najszybciej z nią iść i ulżyć jej w cierpieniu 🙁