Alaska,subaru2009, te 'gumiaczki' wcale nie są z gumy 😉. Są z takiego fajnego tworzywa EVA. Taka pianka jakby, przez co są bardzo lekkie i jest w nich dość ciepło. Ja co prawda nie mam doświadczenia z dokładnie tymi, ale tato ma buty z tego tworzywa (http://allegro.pl/kalosze-lekkie-grenlander-eva-r-44-i1887384748.html) i są super, co prawda za duże na mnie kilka rozmiarów ale baardzo wygodne.
mi wszystko jedno z czego, byleby grzały i nie przemakały, a te na takie wyglądają😀 Sisisa te co pokazałaś w linku byłyby lepsze :< szkoda że takie duże numery :<
No, gumowe nie grzeją, wręcz przeciwnie. Na zimę się zupełnie nie nadają. Natomiast o tych piankowych słyszałam niejedną pochlebną opinię, że lekkie i ciepłe. I nie przemakają, oczywiście.
subaru2009, damskie też są, tylko krótsze http://www.tinyurl.pl?hFlm13c6. Te długie są fajowe, można po dużej wodzie chodzić (my kupiliśmy je na powódź), nic nie przemaka, nie są śliskie, szybko schną, a z wkładką jest cieplutko 🙂.
subaru mam takie decathonowe i są naprawdę ciepłe. Co prawda nie chodziłam w nich do stajni a do ciapkowa wyprowadzać psiaki ale sprawdzily się w 100% bo nie przemakają,trzymają temperaturę a do tego są lekkie i łatwe do czyszczenia
Tylko , że tamte są wyższe i to mnie przekonuje bardziej 😀 ja jednak całą zimę pracuję z koniem z ziemi, więc dłuższe będą lepsze 😀 jakbym się o nich nie dowiedziała to brałabym te decathlonowe
oo...tez mam takie kalosze - leciutkie, wygodne i bardzo cieplo nawet w mega mrozy... jeden minus (szczegolnie jak nie ma mega mrozów)- 5 minut i skarpety mozna wyciskac 🙁 - ponieważ nie są szerokie +gruba sztuczna wkładka (przynajmniej mi obejmują lydke dosc szczelnie jak mam spodnie, w bryczesach pewnie byloby lepiej) to działają jak worek foliowy - zero oddychania , to nawet nie pot, tylko zaparowanie 🙁
Kaktus, jeśli chcesz się dowiedzieć jak zawalczyć o jeździectwo w Deca to uderz na pw.
I tak ogółem- Decathlon na razie ma wizję sprzedawania głównie "swoich" marek. Ale nie jest zgodne z prawdą, że nie wychodzi poza ten schemat, w tej chwili pojawia się trochę produktów Lami-cell'a, czasem można znaleźć Pikeura, Roeckl itd. Wszystko jest kwestią nastawienia sklepu na pewne sporty i rozwijania ich oraz trzymania "bazy" na innych (sklepy nie są z gumy- całego asortymentu na razie w żadnym sklepie w Polsce nikt nie miałby szans zmieścić, ale wszystko co jest w magazynach można zamówić).
Dzisiaj mama kupiła mi w biedronce wełniane skarpety z pluszem w środku 😀 Na bank będą cieplejsze niż te narciarskie skarpety z lidla ( bo też mam 1 parę i są co do tych biedronkowych cieniutkie).
siwaaa , potwierdzam również dziś takie zakupiłam jako dodatkowa artyleria do termobutów na większe mrozy. Jakbym była bardziej przy groszu to kupiłabym i druga parę. 🙂
Alaska,subaru2009, te 'gumiaczki' wcale nie są z gumy 😉. Są z takiego fajnego tworzywa EVA. Taka pianka jakby, przez co są bardzo lekkie i jest w nich dość ciepło. Ja co prawda nie mam doświadczenia z dokładnie tymi, ale tato ma buty z tego tworzywa (http://allegro.pl/kalosze-lekkie-grenlander-eva-r-44-i1887384748.html) i są super, co prawda za duże na mnie kilka rozmiarów ale baardzo wygodne.
Laski mam te kaloszki z linka. Można je w damskich rozmiarach dostać w grene. Sama z resztą tam kupiłam.
Alaska dokładnie. Ja później dokupiłam 2 parę do kozaków na duże mrozy. Teraz "chyba" wiem ,że termobuty plus te skarpety i lidlowe narciarskie = mrozy -20 nam nie straszne 😀
Minosia na metce było 37-41 wiec to takie uniwersalne każdy ubierze. Kosztują 15 zł, bo są też takie papucie po domu w innym kroju( te ze zdjęcia, tych o których mówimy nie ma na nim) http://www.biedronka.pl/oferta/artykuly_przemyslowe/oferta_tygodnia/ I jak pisała Siwaaa mają dwie warstwy w środku futerko, a z wierzchu wełniane. O ile pamiętam to są szare,niebieskie,czarne,czerwone i chyba były też jakieś różowe? w białe wzorki 😉
Już robię fotki i wstawię. Edit: na zdj z gazetki biedronkowej masz z poszyciem jakimś od spodu.Moje sa bez, dlatego idealnie pasują do termobutów. Edit : dodaję fotki.
Happiowa przymierzałam dziś tę bluzkę... niestety była tylko jedna, i w dodatku nie dobra nie tyle na mnie, co na moje piersi :/ zawsze mam z tym problem ;((
są trochę jak podróbki soreli, kupiłam szaro-granatowe,wydaje mi się,że będą wystarczająco ciepłe do biegania po stajni,lonżowania i nie wykluczam,że nawet do lasu w teren się nadadzą 🙂 kosztują 65 zł,więc wystarczy mi,że jakoś przezyją zimę 😉
Co mają w środku?? Myślisz ,że wytrzymały będzie ten materiał z wierchu?? Chciałam je wczoraj wymacać, bo też szukam czegoś do stajni oprócz termobutów ale dosłownie "mochery" tak szperały przy koszu z rajstopami ,że nie byłam wstanie ich nawet zobaczyć bo leżały obok 😤