Dla koni jest baza na stronie PZHK, bazakoni.pl czy allbreedpedigree.com A co z ludźmi? Wiadomo mi o moikrewni.pl i myheritage.pl, ale nie satysfakcjonują mnie te strony.
Czy jest jakiś 'realny' (nie wirtualny) sposób na uzupełnienie swojego drzewa genealogicznego? Jest na BBC taki program, gdzie znane osoby szukają swoich przodków. Czy we własnym mieście faktycznie można znaleźć jakieś stare nekrologi, daty urodzenia, ślubu itp? Jeśli tak, to do jakiego urzędu/miejsca się zwrócić?
Strucelka, urzędy, kościoły, kroniki... Ja mam drzewo z strony mamy od czasów nadania tytułu szlacheckiego, ale nie pamiętam, w którym to było roku. plus kopie odnalezionych dokumentów. ale zgromadzenie tych informacji trwało i wymagało wielu podróży. zajmował się tym pan z dalszej rodziny, podróżował po polsce i za wschodnią granicą szukając wzmianek w różnych miejscach. najlepsze jest to, że udało mu się w dużej mierze rozszyfrować niektóre napisy, w których ja nie mogę przeczytać- tak są zniszczone.
cieciorka super sprawa 🙂 Gdzie takie kroniki znaleźć? Najlepiej w kościele, tam gdzie dana para z rodziny brała ślub, chrzciła dziecko lub sama miała komunię? Są takie informacje w kronikach? A w urzędach to gdzie?
Strucelka, Kroniki znajdziesz w archiwach miasta. Z tego co wiem musisz jakieś pisemko im zanieść, że należysz do tego rodu.
Ostatnio z mamą szukałyśmy przodków. Pierwsze wzmianki o przodkach ze strony mamy sięgają do 1651 roku. Całkiem ciekawie się czytało, a największym szokiem dla mnie było znalezienie jakiegoś R., który był murgrabią. 😁
Stucelka- ten program leci regularnie na Viasat History o 22. Tylko nie pamiętam w jaki dzień. No i na pewno powtórki w jakiś inny. Ja wiem, że badaniem drzewa mojej rodziny ktoś się zajmuje, ale ja nie znam tego kogoś. Już tak kiedyś nosiłam się z zamiarem napisania do tej kobietki. W każdym razie to ona odezwała się do mojej babci prosząc o jakieś informację na temat mojej bliższej rodziny, która dla niej była tą dalszą. Ale ogólnie znam całkiem sporo z historii swojej rodziny, ale dokumentów ani nic nie mam 🙁
Strucelka, Akurat dostępu do kronik nie miałyśmy. Grzebałyśmy po internecie. Szukaj po stronach pasjonatów genealogii, na stronach rodowych. Pójdź do kościoła, na pewno ci udostępnią księgi po ukazaniu dokumentów. Co do archiwów musiałabyś się dowiedzieć w urzędzie miasta jakie formalności musiałabyś załatwić.
Akurat w rodzie ze strony mamy łatwo szukać. Za to w rodzie ze strony ojca to jest istny sajgon. 🤔wirek:
Najprawdopodobniej będzie potrzebny akt urodzenia. Przynajmniej takiego wymagali od mojej babci, tylko ona się pytała o swojego ojca więc jego nazwisko byłoby na jej akcie urodzenia, jak jest z dalszą rodziną to nie wiem.
Strucelka, Przede wszystkim - wypytuj o krewnych żyjących krewnych 🙂 Spróbuj odtworzyć drzewo genealogiczne tak daleko, jak Ci się uda, razem z datami urodzin, zgonów, miejscami urodzenia i innymi pierdółkami, które mogłyby się znaleźć w metrykach, a później z takimi informacjami poszukaj archiwum i do dzieła 🙂 archiwa prowadzą dokumentację aktów urodzenia, zgonów oraz małżeństw w danym regionie, często posegregowane "wsiami", także warto te informacje znać. Jak z wejściem do archiwum - nie wiem tak naprawdę. Ja wchodziłam z kolegą, który od paru lat pracuje nad genealogią swojej rodziny i pewnie przez to problemów nie było. Ankieta z danymi do wypełnienia i później same rewersy. Z tymi kościołami wcale nie jest tak łatwo. Nie zawsze są chętni do współpracy. Z większymi archiwami też czasem bywa trudno. Czasem trzeba trochę pojeździć, mając rodzinę w różnych miejscach Polski. Poza tym.... są ludzie, którzy znają wszystkie kruczki i po prostu odtwarzają rodowody za pieniądze, także, jeśli sama nic nie znajdziesz, zawsze możesz takiego kogoś wynająć. 🙂