Wczoraj BIOHAZARD i powiem szczerze: bylo WYJE**SCIE. Juz dawno tak dobrze sie bawilam. Po Obituary najlepszy koncert w moim zyciu. Za miesiac EVERGREEN TERRACE + goscie. YES 😀
Wczorajszy koncert Depeche Mode na narodowym był... cudowny 😜 Zdecydowanie najpiękniejszy dzień mojego życia. Martin był idealny, Dave jak wino, z wiekiem coraz lepszy 😍 Jak wyszłam ze stadionu, to płakałam ze szczęścia.
Jedyne czego mogłabym się uczepić to to,że golden circle było rozstawione na ponad pół płyty i nie było zapełnione 😵 Stałam przy barierce dzielącej GC od płyty i pomiędzy mną a ostatnimi ludźmi z golden była duuuuuuża przerwa. No nic, to już wina organizacji. Zresztą, ani trochę mi to nie przeszkadzało 😜
Trochę bez sensu. Powinni dostosywać wielkość GC do ilości sprzedanych biletów do GC (swoją drogą jakie ceny byly do GC?) Na koncertach Thomasa Strefa Fan (odpowiednik GC) jest dostosowywana do wielkości hali, ale też nigdy nie jest pusta, jeśli idziemy na spotkanie z Thomasem, potem ciężko się pod scenę na swoje miejsca przecisnąć, a wejścia są dwa. Ja tradycyjnie świetnie się bawiłam w Koszalinie, świetni ludzie, atmosfera i świetny koncert! Drobna zmiana w repertuarze, przed koncertem spotkanie z Thomasem za kulisami do wspólnego Fan Clubowego zdjęcia. I znów mam w sobie ogrom pozytywnej energi 🏇 Pare ujęć z koncertu, by Andrzej M., mąż koleżanki:
11 października Pezet trzeci raz w stodole, no i mój jego trzeci koncert. Kto z Wawy lubi i nie był koniecznie polecam, sam Pezet swoimi koncertami w stodole i tą energią sie zachwyca 💃
W Radiu Zet do jutra do wygrania bilety na R. Watersa.
Kogo spotkam we wtorek na Systemie?
Mógłby się do mnie pw odezwać ktoś, kto był już kiedyś w Atlas Arenie w Łodzi? Najlepiej by było, gdyby była to osoba z trybun, nie marzę nawet o tym żeby z sektora U... Mam parę (może trochę głupich) pytań, muszę się koniecznie w temacie zorientować zanim tam pojadę... Albo może ktoś dysponuje jakimś schematem z zaznaczonymi kluczowymi punktami (czyt. toalety)?
A ja przedwczoraj byłam na koncercie Davida Guetty imimo, ze to koooompletnie nie moje klimaty i poszłam raczej towarzysko to trzeba przyznac,ze show zrobil swietny iwyjątkowo dobrze się bawiłam!
lotka13, zaje***e! Świetnie grali, na żywo są jeszcze bardziej genialni 😍 Żałuję tylko, że nie było telebimów, bo z trybuny U to ja widziałam tylko zarysy postaci... No i strasznie krótko grali, nie robili w ogóle przerw między utworami, lecieli jeden za drugim (trochę odniosłam wrażenie, że odbębnili robotę i spadają 🤔). Po 5 godzinach jazdy nieco ponad dwugodzinny koncert zostawia lekki niedosyt. Nie wiem, czy zawsze tak grają, czy tylko tym razem. Lonely Day, Chop Suey!, Toxicity - dla mnie utwory wieczoru, totalne mistrzostwo (chociaż średnio lubię wokal Darona, chciałabym usłyszeć LD w wykonaniu Serja, ale to piosenka Darona, więc niech mu będzie). Wstęp do Question! akustyczny, Jezusku 😍 Średnio zrozumiałam, co Daron powiedział po wstępie do Cigaro, jak ludzie zaczęli krzyczeć i wiwatować. Coś tam zmienił w tekście, nie zrozumiałam co, kurde 🤔 I przed Needles Serj też coś mówił, tego też nie zrozumiałam, dla mnie nagłośnienie dość średnie na tylnych sektorach, nie wiem czy na płycie i bocznych sektorach było tak samo... Zapomniałam kupić zapalniczkę i nie miałam czym świecić na kilku utworach 🤦 Dzisiaj bolą mnie wszystkie mięśnie, zwłaszcza ramion i karku 😁 A wcale nie rzuciłam się w pogo, nikt na trybunach go nie robił 😁 Jestem na wpół głucha i mam zdarte całe gardło, ale jestem szczęśliwa jak nigdy. Kogoś chyba wynieśli na noszach, jakoś na samym początku. Widziałam jak ratownicy biegli z noszami, później już mi zniknęli z oczu.
Bischa, po wejściu na Arenę zupełnie zapomniałam o wszystkim, co mi ktokolwiek mówił, zajęłam się namierzaniem znaków - WC i sektor U, wszystko inne średnio mnie obchodziło 😁 Także dzięki, ale jakoś sobie poradziłam :kwiatek:
Facella, Daron przed Cigaro zaczął śpiewać ''My co*k is much bigger than yours'' i chyba trochę pozmieniał tekst i melodię, i na końcu powiedział, że ten tekst jest bez sensu. Tłum zaczął klaskać- to dodał, że docenia to, że go słuchamy. Serja prawie nic nie zrozumiałam, bo gitara bardzo zagłuszała. Ja byłam może w 5 rzędzie na GC w czasie supportu, a jak koncert się zaczął to tłum tak zaczął napierać, że jakimś cudem nagle stałam tyłem do sceny, więc stwierdziłam że wolę przeżyć i coś zobaczyć. Resztę koncertu prze skakałam na środku GC. Ale było cudownie. Moja koleżanka dostała się do 2giego rzędu przed Darona. A zaczęcie koncertu Aerials to 😍 No i publika dała czadu, trybuny stały. Tylko smutno było jak usłyszałam Sugar, bo wiedziałam, że to już koniec. Co do krótkiego koncertu- ich setlisty tak wyglądają, 25 piosenek granych prawie bez zmian i przerw.
lotka13, ponoć grali pół godziny krócej niż np. w Niemczech czy Rosji. Wiem, że Daron zaczął śpiewać refren Cigaro tylko wolniej i chyba na inną melodię, ostatni wers zmienił (wyłapałam tylko "ohh it's stupid"😉 i tego nie zrozumiałam, później faktycznie zwrócił uwagę na to, że to dobrze, iż go słuchamy. Serj coś mówił o ostatnim koncercie w Polsce, zrozumiałam tylko "last time we were here in Poland" czy coś takiego i dalej nic 🤔 Ja już przy Toxicity wiedziałam, że to koniec, czekałam na tę piosenkę i wiedziałam, że jest przedostatnia. Nie widziałam za to, żeby zaplanowane akcje miały skutek, poza zapalniczkami. Na Spiders poleciały ze dwie rolki i tyle pajęczyny widziałam, za to żadnego tasiemca (swoją drogą można je było rzucać jak Serj przed Needles skandował z publicznością), ani staników na Psycho (swoją drogą publika się wtedy średnio popisała w refrenie, chociaż każde słowo tam jest silnie akcentowane perkusją, która trochę zagłuszyła).
Nie wiem czy to nie Daron mówił o ostatnim rzucaniu bajglami w nich- dodając że już nie mają tasiemca, a potem zaczęli grać Needles. Zapalniczki/telefony było widać. Taśmy i rolki od paragonów, które raz dwa się podarły szły od sceny. Shavo ponoć dostał stanik pod nogi 😉
Czemu mi się wydaje, że to Serj mówił o tasiemcach? Po głosie było strasznie ciężko poznać jak mówili, z daleka też średnio widziałam, ale wydaje mi się, że to jednak był Serj. Zapalniczki tak, widziałam, tych taśm właśnie niewiele, ale daleko byłam. Stanik mogłam przeoczyć, za to ktoś co jakiś czas podrzucał bluzę. Na koniec widziałam gdzieś w GC latające w powietrzu nogi 😲 Na FB ludzie pisali, że będą machać wielkimi flagami, ja widziałam tylko dziewczynę z tyłu płyty z armeńską flagą, podniósł ją kolega - nawet ich spotkałam przed AA, to byli rodowici Ormianie. Pod koniec też na płycie widziałam polską flagę i tyle.