Wpadam po radę w sprawie wyboru lapka :kwiatek: Jeśli chodzi o komputery jestem totalnie nieogarnięta 😡 Potrzebuje go w sumie tylko do obsługi office, internetu + trochę muzyki, ale chciałabym, żeby był w miarę lekki i nie jakoś bardzo drogi. No i fajnie by było gdyby jakoś bardzo nie zamulał 😉 Na co zwrócić uwagę? Na moje potrzeby sprawdzi się coś takiego? http://www.x-kom.pl/p/268395-notebook-laptop-141-acer-ao1-431-n3050-2gb-32-win10officeetui.html
Szukałabym czegoś co ma przynajmniej 4GB RAMu. 2GB to ledwo ledwo na obsługę systemu i będzie mulił po pewnym czasie. Może też RAMu dołożyć stosunkowo łatwo, ale nie wiem czy się w to sama będziesz bawić. No i dla mnie procek też słabawy.
Mam pytanie do mądrego kogoś :-) Mój laptop mówi, że Norton chce ode mnie zapłaty za przedłużenie licencji za antywirusa. Do tej pory od kilku lat przedłużałam po prostu i pierwszy raz chcą pieniędzy. W związku z tym może podpowiecie jaki program antywirusowy jest dostępny za darmo i do zainstalowania dla mało ogarnietej komputerowo osoby??? :kwiatek:
Avasta nie polecam- moją ósemkę strasznie mulił, a komputer i tak był zasyfiony :/ używam 360 Total Security i ładnie śmiga. bardzo użyteczny, chyba najfajniejszy antywirus jaki miałam 😉 ma też toolbox i tam też są fajne dodatkowe funkcje. raz na jakiś czas puszczam też mbama i adwcleanera.
360 Total zupełnie wystarczy. jakbyś chciała przeskanować dla pewności od czasu do czasu komputer innym programem (wyłożę z założenia, że warto mieć dwa, bo często zdarza się, że jeden czegoś nie wykrywa, a drugi tak), to Malware antybytes, w skrócie mbam. bardzo dobre narzędzie. Adw adwcleaner usunie szkodliwe lub upierdliwe adware, to które może się instalować przy innych programach i szkodnikować. Używam go, jak widzę, że mi komputer zwalnia 😉
Small Bridge, rozglądaj się za pismami komputerowymi w kioskach, czasem dają niezłe antywiry za kilka złotych na pół roku czy rok np. gdata czy avg. Nie instaluj avasta, to syf jakich mało 🤣
Wyskakuje rameczka, po skanowaniu, że znalazł 3 aplikacje które zaleca usunąć, po czym jak klikam usuń to wrzuca mi stronę internetową gdzie każe mi wykupić licencję, żeby dało radę usunąć te aplikacje. Ja jestem beton komputerowy, więc w poniedziałek podjadę do znajomego i na tym się skończy, że on to będzie instalował i odinstalowywał 🤦
Asiaa, ja bym chyba wolała Krugera. Ma większe szanse poradzić sobie z milionem pootwieranych okienek i programami działającymi w tle, grafika zintegrowana w obydwu (czyli żadna, filmy będzie odtwarzał, ale nie pograsz na tym na pewno). No i przemawia do mnie stylistyką🙂
Ja mam w lapku podobne rzeczy jak ten Kruger, tylko jeszcze słabszy procek (taktowanie podobne, ale tylko 2 rdzenie) i 8GB RAMu. W nowsze gry nie pogram, Sims 3 prawie mi go zarżnęły, ale w starego NFS czy Sims 2 da radę. No i potrafi mieć naraz uruchomionego LR, PS i youtube na Chromie, chodzi wtedy głośno, ale płynnie. A no i mam Win7, nie 10.
Patrząc na specyfikacje to zdecydowanie brałabym Krugera. Ma trochę większy ekran i lepszą rozdzielczość więc będzie się np. lepiej oglądać filmy. Na plus dla HP jest matowy ekran przez co mniej się w nim coś odbija ale to mniejszy plusik niż lepsza rozdzielczość Krugera. Więcej ramu to większa wydajność. W benchmarkach procesor w Krugerze też wypada lepiej. Kruger ma również 2x usb 3.0 więc dużo szybsze niż 2.0, ma za to jedno usb mniej niż HP. Trzeba pomyśleć ile usb ci potrzebne bo może trzeba będzie kupić rozdzielacz (myszka i jeden pendrive i już nie masz więcej usb a czasem chce się przerzucić coś między dwoma pendrive'ami i bieda bo nie ma gdzie wetknąć 🤣 Dodatkowo 32 GB dysku to malutko, za jakiś czas potrzebny będzie pewnie jakiś dysk zewnętrzny do tego a to również zajmuje port usb ). Kruger ma też dużo większą pojemność baterii co w przenośnych komputerach ma duże znaczenie. Ludzie się boją Krugerów bo to polska firma o niemiecko brzmiącej nazwie produkująca sprzęt (podzespoły) w Chinach 😁 Co do gratisowego office w hp - no jest to jakiś plus ale zawsze można na początek korzystać z czegoś darmowego a do office dozbierać np po 2-3 miesiącach, i tak po roku musisz kupić kolejną subskrypcję z własnej kieszeni. No i nie zapomnij o antywirusie 😉 Osobiście mam tablet Krugera i jestem całkiem zadowolona, sprzęt ma już kilka lat, ekran duży (10 cali) więc bateria dość szybko pada (takie standardy baterii te kilka lat wstecz, zwłaszcza przy takich cenach bo tablet był tani) ale tak to nic się z nim nie dzieje, nie jest awaryjny, w dodatku przyszedł z już naklejoną folią na ekran więc nie musiałam się bawić w zabezpieczanie ekranu 😉 Mam go już co najmniej 4 lata i jedynie złącze słuchawkowe zaczęło trochę trzeszczeć niedawno a wiadomo, że obecnie takie sprzęty są przewidywane na jakieś 2 lata pracy i wymiana na nowszy model 😉
Przez twój post podesłałam link mojemu chłopakowi który ostatnio szukał jakiegoś ultrabooka/netbooka żeby mieć "podróżnie" coś lekkiego i chyba też się na niego zdecyduje 😁