Forum konie »

Wpływ odżywiania na wygląd. ZDJĘCIA :)

A  kogo mam znać/kojarzyć??

A spróbuj dać jej do tego owsa jakiś granulat , lub musli.
A nie jest zarobaczona? Wiele koni zarobaczonych jest chudych.
siwa już po prawiłam🙂nie zauważyłam że pisałam tu🙂
jest odrobaczana regularnie,ona właśnie nie jest chuda.kazdy mi mówi że gruba  😵
Kiedyś jej charakterystrycznie żeberka wystawały,teraz już nie widać🙂
W takim razie musicie  pracować nad mięśniami głownie  grzbietu i szyi . Poszukaj trenera który was ukierunkuje jak jeździć aby mięśnie sobie wyrobiła.
napisałam,że jak uda mi się przenieść do innej stajni to wrócimy do treningów z Piaseckim,narazie nie ma jak trenować🙂
a jakie polecacie "ćwiczenia"na przybór masy mięśniowej może być na pw🙂
i co myślicie o jej dawce żywieniowej jest ok?coś zmienić,dodać?
zdaje sobie sprawę,że odpowiedni trening i żywienie da coś🙂dlatego po prosiłam o pomoc
[quote author=Być. link=topic=463.msg1239238#msg1239238 date=1325091233]
ansc, moja przeszła na chów bezstajenny i nagle się okazało, że ona może ciężarna.  😵

hehehe jakby to było o współtowarzyszce mojego wielbłoda 😉 Tylko, że nadal nie wiem czy ona czasem nie źrebna 😉
[/quote]
Moja nie jest, ale zewsząd było takie ciche zapytanie: ciężarna?
Na szczęście jesteśmy po tymże okresie i mam nadzieję, że do niego już nie wrócimy. Twój koń ma przytyć, a mój jeszcze schudnąć. Mała zamiana zwierzakami?  😁
Rozmowa zeszła na sposób chowu troszkę to i ja się dołączę. Pierwsze zdjęcie to koniec lutego, drugie to maj. W sumie zmiana żywienia żadna, bo na sianie były cały czas, tyle, że od końca lutego, kiedy do nas przyjechały miały go do oporu.






No trochę tłuszczyku by się przydało 😉 Choć nie jest już tak źle jak bywało, on bardzo szybko traci, jednego miesiąca wygląda lepiej a następnego skóra i kości. Ale to było w pensjonatach, na dodatek jeszcze jest tkający. Teraz ma ustabilizowane jedzenie no i w bez stajennym chowie przestał tkać a to tez ma znaczenie. Jeszcze mu brakuje odpowiedniego treningu ale to w końcu koń rekreacyjny więc nie będę wymagała żeby wyglądał jak super sportowiec, o tym też wiele osób zapomina, zwłaszcza krytykując poniżej folblutkę. Są to często konie o innym temperamencie i ciężko je przytyć a jak pcha się w nie żarcia do oporu bez ładu i składu to jeździ się jak na tykającej bombie. Jeśli to koń rekreacyjny to nie wymagajmy żeby wyglądał jak herkules jak dla mnie wygląda dobrze, za gruba ani za chuda nie jest. Ja zastanawiam się jeszcze nad otrębami ryżowymi ale obawiam się czy to nie będzie wyrzucony pieniądz. Teraz dostaje siana do oporu, 2 razy dziennie otręby pszenne ok 0,5kg + kubek owsa pełnego + wysłodki ok 1kg mokrych i raz dziennie same otręby pszenne + wysłodki. Duże znaczenie ma dobrej jakości siano ale niestety nie zawsze ma się na to wpływ.
Karina7, popracuj z nią dużo w dole, najlepiej na lonży, wypiętą np. na wypinaczach lun czambonie, byle szyja była do dołu a zad pracował energicznie. Oczywiście musisz miec do tego odpowiednie podłoże, bo na śliskim, błotnym, grząskim itp. nie da się nic konkretnego zrobić.
Widać coś?
28.10

28.12
tyskakoniknie najlepsza poza konia do porównania... koń na głowe w dole ,potem w górze, zupełnie inaczej stoi. Z tych zdjęć wynika że ładnie mu sie klata nabudowała , ale na twoim miejscu popracowałabym teraz nad zadkiem bo jest strasznie nieproporcjonalny do reszty ; )
Troszkę jakby klata i z tego co ciut widać to trochę szyja mu się rozbudowała. Wstaw zdjęcia w podobnej pozie, wtedy łatwiej będzie ocenić.
Znacznie obrósł również w futerko 🙂
Zadek to on ma właśnie najładniejszy, może tutaj tego nie widać, bo jednak pod tym względem na obu zdjęciach niekorzystnie stoi 😉 Poszukam lepszych zdjęć, ale z tamtego okresu chyba nie będzie 🙁
Przecież to wpływ odzywania... 🤣
tyskakonik, wg mnie się troszkę zaokrąglił, schował żebra.
To ja się jeszcze tutaj pokażę z hucułką mojego dziadka .
1. zdj kilka tygodni o kupnie  ( 2010r )- nadal tutaj wyglądała jak wrak konia , gdy ją kupiliśmy była wychudzona , w życiu nie widziała kowala- kopyta przerośnięte , ochwacone , zamiast sierści miała coś w stylu meszka źrebięcego do tego wszystkiego kilka dni po przyjeździe poroniła ( była w 7 mies ciąży choć nie było tego w ogóle widać , bo była tak wychudzona ) , pierwszy raz miałam tak zaniedbanego i dzikiego konia u siebie . (niestetety zdjecia ukazującego ją w całości nie mam 🙁 )
2.zdj to z grudnia 2011 - wygląda dużo, dużo lepiej , wyrosła jej sierść , kopyta regularnie rozczyszczane , pełna wigoru i energi 

na pierwszym zdjęciu miała 3,5 roku , na drugim prawie 5
roksis14: moim zdaniem na 1szym wcale nie wydaje sie bardzo chuda ,ale to może kwestia zdjęcia. Na teraźniejszym zdjeciu jest ZA gruba moim zdaniem powinna schudnąć jak najszybciej.
Amor pierwsze z 2007, drugie zdjęcie stan obecny 🙂
ola to jakiś "odratowany" koń? Bo na pierwszym zdjęciu wygląda masakrycznie.. Szkoda, że drugie nie jest w podobnej pozie jak pierwsze, ale i tak widać, że się zaokrąglił 😉 (w sumie nic dziwnego przez 5 lat)
ola - gdzie Ty tego zdjęcia z dębem jeszcze nie wstawisz, to już 4ty wątek, jeszcze Ci kilka zostało - KR, ZNK, może jakaś koniokrytyka 😉

Pokaż konia w podobnej pozycji albo wstaw zdjęcie zootechniczne. Zmiana na pewno jest duża, warto by ją podkreślić chociaż jak smarcik napisała minęło 5 lat 😉 To jednak kuuupa czasu.
Inne zdjęcia
i przez 5 lat nie zrobiłaś żadnego sensownego zdjęcia do oceny? 😉
Amor pierwsze z 2007, drugie zdjęcie stan obecny 🙂


czyżby koń uratowany od świrniętego Stephena D.?
[root edycja]
ElaPe zgadza się. Nine nie zrobiłam bo wtedy nie zajmowałam się tymi końmi.


kto by się spodziewał że  z takiego szkieletu się taki ładny koń zrobi 🙂
A nas tu jeszcze nie było, wstawiam takie nie inne porównanie bo drugie zdjęcie to czasy obecne- a obecnie koń miał przerwę więc mięśnie zanikły i widać w większości odżywnianie.

Na pierwszym zdjęciu rok 2009 - po zimie. Nie to nie są zdjęcia jak dostałam konia, gdy ją kupiłam wyglądała jak pączek. Zła organizacja w stajni (wszystkie konie były chude ) i fakt że "nikt nie słucha dziecka" ( każdy mi wmawiał ze wygląda normalnie ; o ) sprawiły że wyglądała gorzej niż tragicznie  ;o Nie mogę patrzeć na te zdjęcia ; / Do końca nie wiem co było powodem - chudła mi po każdej zimie ale ta z 2009r to był armagedon. Dostała jeść i od 2 zim nie chudnie - ba wygląda kwitnąco. Dokładniej dostaje różnego typu musli i witaminy + w okresie wiosennym otręby D&H aby nie schudła. Obecnie ma nawet trochę za dużo ciałka  ; D Moim zdaniem różnica jest ogromna choć nie mam sie czym chwalić bo to ja po cześci spowodowałam stan konia z pierwszego zdjęcia.
Nigna pieknie teraz wygląda 🙂 i widzę, że jakos nawet ładnie wysiwiała ale to już  🚫
azazu93: akurat na tym teraźniejszym zdjęciu to jest bardziej brązowa od brudu niż siwa : D Nie chciało mi się jej kąpać przed wypuszczeniem bo wiedziałam że i tak sie wytarza ; P Ale dziękuje ; )
Ale widac że pojaśniał zwierz 😀

pierwsze zdjęcie styczeń



drugie czerwiec (trochę przyciemniłam, bo było prześwietlone)


Ramirezowa, bardzo fajna zmiana 🙂
Klient. Pod 20-tke-podobno, ale nie wiadomo dokladnie. Chory na serce-podobno, ale nie wiadomo dokladnie, ale cos musi byc na rzeczy, bo konie go nie toleruja w stadzie-proba przylaczenia zakonczona widocznym ugryzieniem.
Przeniesiony z dobrej stajni, ale o nieodpowiednim widac dla niego " klimacie"
Roznica miesiac i 11 dni 🙂.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się