No troszkę zmężniał, ma teraz 6 i pół roku, mam nadzieję, że jeszcze się rozwinie, chociaż psychicznie straszny dzieciak, ale to nawet fajne jest. Postaram się porobić lepsze fotki, ale Harvard jak widzi aparat to mu się włącza opcja strojenia głupawych min 😁
Ja chciałabym wstawić zdjęcia, które może kilka osób uświadomią, że nie zawsze chudy koń znaczy zaniedbany koń. Tylko, że klacze po wyźrebieniu mają prawo jakiś czas wyglądać nieco gorzej. Bo jak widzę momentami czepianie się o każde wystające żeberko to cierpliwość tracę.
I zdjęcie - kobyła na wystawie, wczesna ciążą II zdjęcie - ta sama kobyła niedługo po wyźrebieniu - nieco biednie wygląda III zdjęcie - znowuż Czarodziejka tylko tym razem z około 4,5 - miesięcznym źrebakiem IV zdjęcie - klacz bez źrebaka w tym samym dniu
Mam nadzieję, że wyciągniecie z tego poprawne wnioski 😉
Atea, trochę OT, ale jaki boski źrebol! Po jakim ojcu on się taki malowany śmiesznie urodził? Może masz jego lepsze zdjęcia? Jeśli tak, to poproszę na pw 🙂!
zoil dokładnie, wiem jak to jest 😂 Miejmy nadzieję, że do formy wrócę tak szybko jak Czarodziejka.
Chciałabym zaznaczyć, że, oczywiście, klacz ze źrebakiem wymaga nieco zmodyfikowanej i urozmaiconej diety, ale nie zawsze da się utrzymać klacz w idealnej kondycji przez cały trudny okres ciąży, porodu, połogu i karmienia źrebaka.
Dzionka otrzymała pw, ale dla ciekawych napiszę, że klaczka niestety raczej wysiwieje, a tatusiem jest Lwówek (który niedawno padł)
Nie bardzo rozumiem. Klacz, owszem, jest wystawiona w wątku ogłoszeniowym, a w galerii dałam opis z ogłoszenia, bo nie chciało mi się płodzić nowego. Chyba nie jest to niezgodne z regulaminem? Nie orientuje się jeszcze dobrze w galerii.
EDIT: może skończmy offa bo dostaniemy burę, jak jest jakiś problem proszę na pw. :kwiatek:
Drobna, fajnie, widać zmianę, sczególnie widać jak zaokrąglił się zad, szkoda że spojrzała w stronę obiektywu i przez to szyi nie widać, zakładam że ta się też zapewne poprawiła? 😀
Fajowo się poprawiła szyja. Ja myślałam, że jak szyja wyrasta spod kłębu, to już zawsze będzie spod kłębu. A tu proszę, jakby nagle szyja zrobiła się z niskiej, na prawidłowo osadzoną 🙂 Ale nóżki ma drobniutkie! 😉
Dziękujemy :kwiatek: pozwolę sobie wstawić jeszcze poglądowo fotę z wczoraj,jak tak na nią patrze to koń nie do poznania 😅 ale zastanawiam się cz nie jest aż za gruba?
Tamte zdjęcia były zrobione zeszłego lata,teraz jest chyba szczuplejsza. 🚫Tak po prawdzie to Malta jest takich ukrytym srokaczem przez małą plamkę na brzuszku 😀 chociaż nie jest to tak do końca rozstrzygnięte,ponieważ w paszporcie ma kasztana
lacuna gdzież tam, świetnie wygląda, ile ja bym dała gdyby mój chudzielec wcinający 9 miarek owsa dziennie tak wyglądał... 😉 Ale wstawiłaś za duże zdjęcie, forum się rozjeżdża 🙂
Przepraszam nie zwróciłam uwagi na rozmiar 😡 Malta w okresie podtuczania dostawała 3,5 miarki 3 razy dziennie plus siano,teraz dostaje 2,5 miarki 3 razy i mesz(dużą garść)raz dziennie do kolacji oraz siano.Latem dochodzi 4-5h na pastwiskach.
łooo jezu, czemu do ludzi nie dociera ze owsem się konia nie tuczy?? 😵 Mój je 2 miarki pavo gniecionego rano i wieczorem, i ok 1,5 miarki całego w obiad. plus miarka musli i utrzymuje pięknie wagę. A ma ponad 170 w kłębie i z niego kawał konia jest. Jakbym mu dała 3 razy dziennie po 2,5 czy 3,5 to chyba wyszedł by z siebie i stanął obok.....
xxagaxx, nie tylko twój - mój rudy miałby zad oddzielnie - odleciałby mu w kosmos po ekspresyjnym oderwaniu się od ciałka 😉. Na prawdę mało znam koni, które muszą dostawać tyle owsa - nawet w ciężkim treningu.
Takie właśnie ludki mają pojęcie o żywieniu 😉 U nas w stajni w trakcie zimy duże konie praktycznie w ogóle nie pracowały, została im zmniejszona porcja owsa i średnio (zależy od konia) dostawały 1 miarkę gniecionego rano i 1 miarkę całego wieczorem plus siano trzy razy dziennie. Na prawdę żadne na tym nie ucierpiało, a większość zapuściła spore brzuszki...
No ja oczywiście nie napisałam że siano też dostaje 2-razy dziennie dość sporo, plus do obiadu garść sieczki. A koń już od dłuższego czasu porządnie pracuje 6 dni w tygodniu. U nas w stajni niektóre konie dostają i po 3 miarki 3 razy dziennie "bo chude" 😵 😵 I nie idzie przetłumaczyć ze koń powinien dostać jakąś paszę a nie futrować go bez sensu owsem!!