[quote author=Nasturcja-Renata link=topic=46.msg1920046#msg1920046 date=1384019486] LatentPony ja stałam 2 razy. Najpierw z 1szym koniem 11 miesięcy i ponad rok później z 2gim koniem też koło 11 miesięcy i przeniosłam się do Klucza. Co chcesz wiedzieć? Póki co (z tego mi wiadomo) nie ma wolnych miejsc. [/quote]
Ja nic właściwie nie potrzebuję wiedzieć 🙂 Jakiś czas temu jak szukałam nowego domu dla nas, to zainteresowała mnie ta stajnia, może się nada dla Kurczak, bo to okolice Legionowa. Zapytałam czy ktoś stał, ponieważ nie znalazłam o niej żadnej opinii, ale w sumie niewiele szukałam :kwiatek:
Jeżeli chodzi o Encanto to cóż... Czasami mam wrażenie, że ludzie opisują zupełnie inną stajnię niż znam ja. Ale co kto lubi...
Latent, ale ty nie stałaś w Encanto przecież, a serio, ja i koń nie wyglądaliśmy nigdy na niezadowolonych w tejże stajni. Przeniosłam się tylko ze względu na lepsze warunki treningowo-socjalne + to, że miałam mieć w nowym miejscu dzierżawcę - to akurat nie wypaliło. Ty miałaś chyba problem, jeśli chodzi o psy? 🙂
Ławra - brak wolnych miejsc, czworobok kwarcowy, lonżownik kryty kwarcowy, od miesiąca pastwisko, padoki piaszczyste, dodatki/derkowanie/padokowanie w cenie, w czerwcu ma być hala i komplet przeszkód, jest rekreacja. Klucz - tak, jak napisała Nasturcja-Renata miejsc brak, hala, dwa place do jazdy, socjal z prysznicem, padoki zimowe z sianem i wodą, łąki nie do przejedzenia, dodatki w cenie, konie na wybiegach od 8 do zmroku.
A ja chciałabym podzielić się z Wami opinią o stajni Ciok Farm w Jadowie. Byłam tam w piątek i jestem pod ogromnym wrażeniem 🙂 Stajnia nastawiona na styl west ale przyjmują również klasyczne konie w pensjonat.
Cena 800zł. Konie okrągłe jak pączki (siana na prawdę nie żałują), jako pasza treściwa-musli, ścielone trocinami, każdy koń ma oddzielny padok (ze względu na bezpieczeństwo sportowych koni), w każdym boksie kamera (z możliwością podglądu on-line), kryta karuzela, hala, trener na miejscu. Dość kameralnie, aktualnie 5 koni w pensjonacie. Miło, czysto, przyjemnie.
Dla osób mieszkających w okolicach Warszawy po płn-wsch stronie na prawdę niezła alternatywa.
Pialotta, zdaje się, że ZTM z Okęcia - przystanek Paszków, albo autobusy maximusowskie. Stajnia pupy nie urywa na pewno, ale w tej kwocie z halą w tej okolic nic innego nie kojarzę.
Jutro zaczynam rajd po stajniach. Jestem przerażona. Ponieważ okazało się, że stajnię muszę znaleźć natychmiast (czyli jutro), to zakres moich poszukiwań jeszcze bardziej się zmniejszył ze względów ekonomicznych. Na razie najbardziej zainteresowana jestem stajnią Haja, Witka, Encanto i Galilea. Czy możecie coś powiedzieć o tych stajniach? Poza Encanto, bo o nich wiem wystarczająco dużo.
Kurczak z logistycznego punktu widzenia możesz też przejechać się do Mokrego i Dragona. Pomimo ilości km (myślę, że troszkę ponad 20km) z Legionowa to trasa jest niezła i bezkorkowa raczej.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie! Szukam stajni z dobrą opieką, dobrymi padokami na których konie spędzają dużo czasu, oraz z krytym lonżownikiem. Najchętniej z dojazdem komunikacją. Będę wdzięczna za wszelkie namiary.
Najchętniej do 900zł. Okolice w miare dowolne, jeżeli będzie przez większość czasu dobry (bez korków) dojazd komunikacją 🙂 ah, jeszcze jedna ważna sprawa. Zależy mi na tym, żeby konie były padokowane oddzielnie lub w małych grupach, nie w ogromnym stadzie 🙂