No,a koleżanka miała te najzwyklejsze puśliska,bez taśmy,kupiła je od jednej dziewczyny z resztą forumowej,a nie wiadomo co z nimi zrobiła,że po paru jazdach od tak sobie pękły... 🤔 Co do produktów Daw-Maga ogólnie to ze wszystkich ja osobiście jestem jak najbardziej zadowolona.Nigdy się nie zawiodłam. Z tej firmy w najwyższym stopniu preferuje siodła,popręgi i ogłowia 💘
No,a koleżanka miała te najzwyklejsze puśliska,bez taśmy,kupiła je od jednej dziewczyny z resztą forumowej,
To chyba nie miała pewności, że to rzeczywiście puśliska Daw- Mag. Nie kojarzę, żeby był jakiś znaczek firmowy na nich 🙄 Poza tym używamy od wielu lat "zwykłych" puślisk D-M, i zachowują się normalnie - jak to skóra- wyciągają się i owszem, natomiast nigdy nic nie pękło. 😲 Oczywiście konserwujemy sprzęt regularnie, ale użytkujemy dość intensywnie 😉
Puśliska D-M z taśmą - moim zdaniem niczym nie ustępują tym z "P". O pardon, nie maja znaczka na końcówce 😉
Może i nie miała pewności,była tylko zdana na uczciwość sprzedającej,mimo wszystko to osoba nienaganna więc nie widzę ku temu powodów,aby miała czelność fałszywie sprzedać te puśliska z nieprawidłową informacją ich dotyczącą 🙄 .Tak jak pisałam,nie mam pojęcia jak to się mogło stać,ale się stało po prostu urwały się przy skoku i już-finał. Może to jedna taka rzecz nie zbyt dobrze wyprodukowana,może wcześniej coś z nimi było nie tak,opcji jest wiele nie mnie jednak zakupiła po paru miesiącach również puśliska Daw-Maga i trzymają się ok😉
horselover a może po prostu koleżanka natrafiła na jakis felerny egzemplarz- wszak takie też bywaja? z moich obserwacji wynika, że pusliska daw-magu zarowno obszywane jak i nie, sprawuja sie fajnie. PauliSiianka, najbardziej zachwalane jest chyba grand prix, ale to zalezy też od ciebie, a raczej twojego tyłka. ja rowniez naleze do rzeszy fanów gp, przyznaje sie bez bicia 🙂
furmanka bardzo dziękuje za zdjęcia :kwiatek: Czy istniałaby jakakolwiek możliwość, żebyś pstryknęła też na koniu, dla którego było ono zamawiane? To nic pilnego, ale dało by mi pewien ogląd sytuacji. Bardzo podobają mi się jego poduszki/panele i chciałabym to jeszcze zobaczyć na koniu, zanim się "nakręcę" 😉
Będę wdzięczna i postaram się kiedyś zrewanżować :kwiatek:
furmanka, ja rowniez dziekuje :kwiatek: to jest 17? jesli tak, to bylabym bardzo wdzieczna, gdybys napisala, jakie wypada to 17. duze, male, czy przecietne 😉 bo nie wiem, czy z mattesem pod takie siodlo celowac w M, czy L, bo pod grand prixa 17 kupiłam M i idealnie pasuje. ale bardziej przymierzam sie ku L, bo ujezdzeniowki sa inaczej zbudowane i zajmuja troche wiecej miejsca wzdluz moim zdaniem 🙂
Ponoć ma. Gdy z nimi rozmawiałam (ale jeszcze za czasów, kiedy zamawiałam GP) powiedzieli, że w razie czego "pokierują" mnie do osoby kompetentnej. Akurat GP zamówiłam sama i na własną odpowiedzialność (wysłali mi szablony łęków a ja im odesłałam krzywik) ale przy takiej kwocie pewnie już się nie zdecyduje na samowole mierzeniową 😉
edit: z tym, że wolałabym uniknąć p.Sebastiana (jak np. forumowa Koniczka), gdyż jest koszmarnie nie terminowy i ciężko z nim o kontakt.
Ja ponowię swoje pytanie o Vicky. 😡 Siedział ktoś w tej skokówce, jakie wrażenia?
Jak moja pupa nie znosi Daw-Mag-ów tak to siodełko mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło - było wygodne i mnie nie obtarło. Dla mnie - 160 cm wzrostu - tybinki idealne wielkością, nareszcie klocki za łydką w dobrym miejscu a nie wymuszajace dosiad fotelowy, no i nie są duze jak dla mnie. W sumie fajne siodełko 😉
Sierra, proszę bardzo 🙂. Będzie tylko problem ze zdjęciami siodła na koniu, dla którego było pasowane, ponieważ 😡 obecnie przypomina swym kształtem wielką banię ( 10 miesiąc ciąży ) i obawiam się, że niewiele by było pożytku z takich zdjęć. Mam w galerii kilka zdjęć siodła na koniu, ale w pełnym "rynsztunku" z czaprakiem i podkładką. (Albumy: Deysy - szary czaprak, oraz Pyś fot. Katarzyna G.) Niewiele tam w sumie zobaczysz. 🙄
Galeria, 17 jest raczej "standardowa" - ALE, miałam problem z podkładką z Hippici , bo była za mała. Mattesa nie miałam nigdy, więc .... 🙄. Wydaje mi się, że przez te wydatne poduchy paneli pod tylnym łękiem trzeba brać większą podkładkę. Mogę zmierzyć długość od przedniego łęku do końca tychże poduch...
Czy jakiś posiadacz Vicky mógłby zmierzyć mi długość tybinki od zamka? I tak samo wielkość siedziska- w sensie długość? Czy te siodła są gdzieś dostępne w sensie testery?
chciałam się zaopatrzyć w GP , tak tu i tam czytam, słucham, każdy (może prawie) zachwycony.... tylko w takim razie jeśli to takie super siodła, są robione na miarę często, można je przerabiać itd... - to czemu jest tyle "praktycznie nowych" na rynku wtórnym ? jeżdżone kilka tygodni czy miesięcy.... przecież jeśli kupuje się nowe siodło, szczególnie z możliwościa mierzenia, pasowania ... to czemu tak szybko się ich ludzie pozbywają? np ja jak mam dobre siodło - to latami, aż przestanie na konie pasować, pojawi się nowa koncepcja czy się rozpadnie ..., fakt, przerobiłam dużo siodeł na swojego młodego, ale kupowałam używki wiedząc ze ich kilka "przerobie" bo i on sie bardzo rozbudował i siodła kupowane rok temu (czyli przed powrotem do formy i zdrowia, zajeżdżeniem) teraz kompletnie by nie pasowały. ale nie rozumiem jak można kupić na "stabilnego" konia- i to nowe i zaraz (bo to nawet nie rok najczęściej)je sprzedawać skoro jest super... no coś musi być z nimi nie tak... nei widać zagranicznych sprzedawanych tak szybko... (dodam że jeszcze nie siedziałam w GP, ani chyba w żadnym DM, z polskich miałam tylko jakieś nn ktore bylo super i pleszewskie okropnie mi nie pasujące i drugie idealne ale za wąskie na mojego bo bym capneła odrazu hehe ) - więc nie znam ich specyfiki - właśnie może sa specyficzne i te kilkutygodniowe to własnie efekt zachwytu internetowego jak u mnie? że bez mierzenia ktoś kupuje i okazuje się że nei pasuje ani do jeźdźca ani do konia bo jakoś "specyficzne"?)
horse_art to nie kwestia, że z siodłami jest coś nie tak 😉 może po prostu komuś zmieniła się koncepcja kolorystyczna 🤣 albo DM okazał się za mało lanserski 😉 a tak bez żartów mam wrażenie, że czasem są one kupowane ot tak o bez mierzenia i pasowania na konkretnego konia. Po czym pojeździ się chwile w tym siodle i nie pasuje, albo zmieni się konia i nie pasuje, albo dostanie się "lepsze" siodło i to się puszcza w świat nie wiem powodów może być dużo. Ja mam DM grand prix exclusive i kocham to siodło bardzo. Nie oddam za nic do póki samo nie "umrze"😉 Skóra jest rewelacyjna, trzyma w skoku tyle ile potrzebuje, nie usadza fotelowo. Zawsze go biorę w teren, a rajdówka wisi w pace i się kurzy bo... no własnie bo się przesiadać nie chce. Dużo siodeł miałam pod tyłkiem, tych dobrych znanych firm także i skóra w daw magu jest dla mnie "przyjemniejsza" niż w Prestige np. Ogólnie jest super wykonane i bardzo starannie. No może tylko Devoucoux był lepszy w mojej opinii, ale to zupełnie nie ten przedział cenowy 😉