Dzięki wielkie dziewczyny za pomoc, zdecydowałam się na razie na Horze, jeśli mi je wyprzedadzą do końca tygodnia, zamówię Jarpola - problem jakby sam się rozwiąże 🙂
Małe pytanko. W ogłoszeniach były derki chyba z 5 sztuk w jednym ogłoszeniu na bardzo małe kucyki i gdzieś mi zniknęły.Może ktoś z użytkowników forum kojarzy kto je wystawiał i czy zostały sprzedane czy tylko się ogłoszenie zdezaktualizowało. Bardzo potrzebowałabym kontakt z tą osobą. Z góry dziękuję. Edit:odzew błyskawiczny,dziękuję
Wiem, że toczyła się tu już dyskusja o derkach do karuzeli, ale chciałabym spytać, czy ktoś taką ma i jest zadowolony? Albo ma porównanie w takich derkach innych firm? I czy faktycznie jest w ogóle sens takiej derki, czy Wasze konie wychodzą np. w polarach?
Strucelka, to chyba zależy od tego czy karuzela jest zabudowana czy nie. Mój koń jak chodził w karuzeli wychodził w tej samej derce co na padok, ale karuzela nie była "zabudowana". Więc oprócz dachu nad głową, chodził tak jak po padoku.
Strucelka, mi się jeszcze nie zdarzyło stać w stajni (a już parę w życiu przerobiłam) żeby stajenny zmieniał koniom derki. Zawsze wszędzie było tak że koń w tym co stał w boksie wychodził na padok. I tak samo z karuzelą. W naszej stajni same sobie konie na padok puszczamy. I jak trzeba te 16 koni na padok puścić, to też nikt derek nie zmienia, bo samo wypuszczanie trwałoby chyba ze 2 godziny jak nie lepiej.
Ta do której chodził mój koń miała tylko dach. A są nie raz przecież takie całe zakryte, że tylko wejście jest "bez ściany".
i super sie ukladaja 😜 na zdjeciu akurat przed poluzowaniem klaty 😉 piersza na zdjeciach nie oddaje dobrze koloru bo na zywo jest cukierkowa! i ta rozowa lamowka 😁 chociaz ja bym nie byla chyba taka odwazna😉
Dziewczyny, mam pytanko, trochę laickie. Golimy konia, pierwszy raz od dwóch lat, wdrażamy do aktywniejszej pracy. Jaka derka, teraz na okres prawie wiosenny? Taka żeby nadała się do stajni i na pastwisko najlepiej. Coś możecie poradzić? Bo na zimę jasne, gruba stajenna, ale na cieplejsze dni przebieracie koniska?
Mój golas stoi w plandece na polarze, Skwarek (golony jesienią, odrósł na letnią sierść) w plandece przeciwdeszczowej (czyli tylko zewn. warstwa i śliskie podszycie od spodu), a Zombiszcze w cienkiej bawełnie albo nawet na golasa, jak jest słońce (golony na początku grudnia, odrósł na letnią sierść, ale on ma wyjątkowo gęsty włos). Stajnię mamy cieplutką w nocy, w dzień jest pootwierana, więc w środku jest tyle co na dworze. Wszystkie szkapy wychodzą też na padok, derek nie zmieniam, chyba, że identyczne, jeśli upaćkają aktualnie noszone. Bez przesady z tym wypełnieniem, teraz w dzień temperatury to 8-10 stopni, w nocy też trzymają się na plusie, nie ma co przegrzewać konia. Ja bym ogolonego pakowała w plandekę na polarze, chyba, że koń jest do tego chory / słaby / chudy tudzież wyjątkowy zmarźlak.
Ja niedawno mialam okazje przerabiac wszelakie padokowki lzejsze, ciezsze, wszelakie sheets z RAMBO no i naprawde te derki sa wypasione pod kazdym wzgeldem. Jedne z najlepszych derek tutaj w USA moim zdaniem. Ceny tez oczywiscie wyapsione ale na ebay mozna juz cos upolowac w rozsadniejszej cenie 😉
Mój był golony na początku grudnia i praktycznie nie odrósł nic. Stajnia zimna, na padok wychodzi codziennie i w tej chwili u mnie temperatura waha sie między 0-5 stopni i niestety strasznie wieje zimny wiatr. Wg mnie plandeka na polarze to nie jest to samo co 150g. Planowałam przebrać konia w plandeke z polarem kiedy raz było 12 stopni, ale w nocy już był mrozik s następnego dnia tylko 3 stopnie i wiatr. Trzeba obserwować zwierzaka i tyle.
U nas w ciagu dnia jest około 10 - 12 stopni, w nocy 3 - 6 stopni. Orfeusz i Czesiu byli goleni w listopadzie. Prawie wcale nie poodrastali i tej zimy skończymy przygodę z goleniem na jednym razie 🙂. Obydwoje mieszkają w boksach typu angielskiego. Orfi w dzień stoi w 100g, a w nocy w 150g z kapturem. Stojąc w ciut cieplejszych ciuchach był poprostu zgrzany. Czesiu natomiast w dzień jest derce 200g, a w nocy w ...350g. Zmarźlak jest zniego. Patrzę na konie sąsiadów stajennych i jest mi ich żal... Zgrzane biedaki stoją 2-3 ciepłych derkach. Angole to jednak mają świra na punkcie derkowania 🤔wirek:.
Macie jakiś pomysł jak uprać derkę puchową, żeby jej nie zniszczyć? Normalne ciuchy puchowe po praniu wrzucam do suszarki z piłkami do tenisa, a co zrobić z derką...?