Matuzaalem, byłam tam jakoś w 2006 i potem w 2009 (musiałam starego bloga odkopać :hihi🙂. najpierw tam chyba była stajnia "Gonitwa", ale przenieśli się do TG. potem zawędrowała tam moja instruktorka z innej stajni ze swoimi końmi, to znowu się tam wybrałam. teraz to nawet nie wiem, kiedy ostatnio byłam w Świerklańcu 😉 rodzice tam raz byli, ale oczywiście twierdzą, że żadnych koni nie widzieli 😉 no i ja tam byłam tylko zimą, więc może wtedy nie odśnieżali maneżu po prostu.
calore - ja pierwszy raz byłam tam dokładnie w połowie sierpnia 2012r. za czasu P. Marceliny (albo Marceli nie jestem pewna 😁 ) i jeździłam tam bodajże do listopada. Potem coś się zmieniło i są nowe instruktorki. Jedynie kojarzę kilka osób co wcześniej byli wolontariuszami. No i kilka koni.
Marcela K? 😉 I miała może takie konie jak Aryman (Manek, ale to wątpię, żeby był) i Sznupa? I dużo włosów ;p to mnie zdziwiłaś. ona właśnie kiedyś tam się przeniosła, potem pracowała w innej stajni w Świerklańcu. myślałam, że tam jest do tej pory. chyba pamiętam Wenus, że już wtedy tam była, ale nie jeździłam na niej.
Calore - Oj nazwiska nie znam. Aryman był - niestety padł ze starości, a tak go uwielbiałam. Wenus jeszcze tam jest - teraz to ona jest moją ulubienicą, co z tego że nie daję sobie z nią rady 😁 Wiem, że był tam jeszcze Kasztan, Misiek, 2 kuce - Tadeusz i Iwonka i chyba jeszcze jakieś konie ale nie jestem pewna.. Sznupa nie pamiętam - chyba że wołali na niego jakoś inaczej.
Oj Manek był super, taki misiek zawsze spokojny 🙂 Tak myślałam, że może go już nie być, miał chyba z 30 lat. Misiek taki srokaty? To też chyba znam. Sznupa to taki konik KLIK1, KLIK2 mam jeszcze takie starocie z Mankiem i panią Marcelą (btw, organizowała ona jeszcze obozy jakieś?)
Srokatego konia nie było na bank, Sznupa też niestety nie było. Jak znajdę jakieś zdjęcia to prześlę ci może na pw? chyba że nikt nic przeciwko nie ma. Co do Manka to fajnie się jego zdjęcia ogląda jako młodszego konia, któremu żeber nie widać. Spokojny był od zawsze, pamiętam jazdę na nim jakby to było wczoraj a nie rok temu. Zawsze przychodziło do niego grono wielbicielek z smakołykami.. Misiek to jasny kasztan, trochę niższy od Manka był, swój wiek też miał - 34 lata by miał w tym roku. Srokate są kucyki - Tadzik i Iwonka 🙂 P. Marcelom niestety nie mam już kontaktu, gdzieś mam jej numer ale jakoś boję się zadzwonić (bo to jestem dziwna ja 😁 ), jeśli pogłoski mówią prawdę ma gdzieś stajnię czy pracuje w jakieś stajni koło Chechła Nakło.
Możesz podesłać 😉 Chociaż tych koni nie kojarzę. Kucyki o takich imionach znalazłam na swoim blogu, ale nie pamiętam ich w ogóle 😁 Na tych zdjęciach Manek ma już ponad 20 lat, ale zawsze był w świetnej formie, zawsze wracał suchy z terenu. Noo, konia ze swojego pierwszego terenu czy galopu to się chyba zawsze pamięta 😉
Mi pasuje każda Sobota i niedziela października.. Wy piszcie kiedy Wam najbardziej odpowiada ja się dostosuję 🙂 I może zrobimy listę kto przyjdzie żeby wielkiego Sajgonu nie było? Lista: 1. Matuzaalem.
czuję się zgubiona, pomoże ktoś? :kwiatek: jutro jadę się zakwaterować do akademika. wysiadam z pociągu z Oświęcimia na peronie 5. przetuptam sobie na dworzec główny i pojadę na Ligotę. czy ktoś wie z którego peronu odjeżdżają te pociągi? albo czy jest szansa pojechania z peronu 5? i drugie pytanie, czy to daleko ze stacji na Ligocie na Studencką? podjadę tam jakimś autobusem/tramwajem?
madmaddie, do akademików na Ligocie ze stacji pkp? Podobno 15 minut spacerkiem. Nie sprawdziłam w końcu, ale ponoć blisko. Nie wiem czy z 5 dojedziesz na Ligotę, musiałabyś obczaić rozkład (na stronie jest rozkład jazdy liniowy). Może coś jedzie, bo Ligota to dość uczęszczana stacja.
12 października powiadacie....hmmm.... w tygodniu nie bardzo, co? Raczej wszystkim weekend pasuje?
Sankaritarina, dzięki 🙂 poogarniam jeszcze, najwyżej będę tworzyć na miejscu. generalnie to zależy mi żeby nie iść długo, bo bagaż... 😉 oj, ja nie zauważyłam że 12 to sobota. to ja w takim razie nie :/
Poszukuje osob z Katowic. Jaka kwote nalezaloby przeznaczyc na wynajem mieszkania: najchetniej 2-pokoje nieprzechodnie, umeblowane, standard nie musi byc wysoki natomiast mieszkanie bezwzglednie czyste a i owszem, w miare mozliwosci z miejscem w garazu lub postojowym. Lokalizacja blisko centrum Katowic, ale poza strefa platnego parkowania (jesli istnieje). Cos zielonego w bliskiej odleglosci. I ogolniej, ktore dzielnice Katowic sa ok (i najlepiej, zeby nie byly tzw. sypialniami) ?
safiePowyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin 06 października 2013 12:02
baba_jaga, Wprawdzie mam styczność tylko ze studentami gdzieś mieszkającymi, ale całkiem nieźle wygląda os. Walentego Rozdzieńskiego ("Gwiazdy"😉. Blisko centrum, garaż to nie wiem, ale miejsc parkingowych pełno, opłat nie pobierają. Osiedle spokojne. Nie wiem jak z czynszem w 2 pokojowym, ale za 3 pokojowe (jeden przechodni) umeblowane + kuchnia, przedpokój, łazienka = 1800 zł. Coś zielonego czyli skwerek? Czy las? Bo drzew tam trochę rośnie, jakaś rzeczka płynie, ale nie wiem gdzie coś więcej. Obok są "Dolarowce" - bloki na Uniwersyteckiej co się też chyba liczą do Gwiazd, ale takie ładne nie są już.
safiePowyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin 06 października 2013 20:45
Ta "rzeczka" to Rawa- jeden wielki ściek- nie polecam 😉. Z parkowaniem jest problem na "gwiazdach" bo studenci tam parkują z UE.
Z garażami są Dębowe Tarasy, dojazd do centrum bardzo dobry, ale ceny wysokie i osiedle-noclegownia. Ale warto poszukać ogłoszeń z dzielnicy Dąb- niektóre w dość wysokim standardzie można znaleźć za fajne ceny.
safiePowyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin 07 października 2013 15:21
Pięć lat studiowania na UE 😉 z daleka może i ładnie wygląda, z bliska śmierdzi zwłaszcza przy upałach :p