Ja jestem z Sosnowca, potem jakiś czas mieszkałam w Dąbrowie Górniczej, a dwa lata temu przeniosłam sie 'prawie w góry' na Dolny Śląsk. Też Śląsk 🙂 Ale zdecydowanie najbardziej czuje sie sosnowiczanka 😅
Skupimy się tu ładnie, skumamy i może nawet jakiś rajdzik kiedyś wypali ! 😀 z Cynamonową_ już jestem ugadana na terenik w przyszłości, ale może jest nas tu więcej z okolicy. Komu mówią coś lasy panewnickie ? 😎
hehe to bylo dawno i nieprawda 😎 a tak powazniej to kiedys niedlugi czas objezdzalam tamte okolice. Pozniej przenioslam sie do innej stajni i juz tam nie zawitalam.
Ja na rajdzik pewnie nie dam rady, za bardzo krazę między irlandia a wrockiem obecnie, ale trzymam kciuki za Wasz projekt 🙂
Btw, a ja mieszkam w Będzinie, studiuje w Katowicach (do liceum chodziłam do Sosnowca na dokładkę), więc granicę przekraczam nawet kilka razy dziennie (miejscowi wiedzą o co chodzi 😉) i właściwie ani ze śląskiem, ani z zagłębiem nie czuję się mentalnie związana 😁 Taki urok naszej aglomeracji, że formalnie to różne miasta a można poruszać się między nimi jak po jednym. Ja tylko wiem tylko, że wszędzie mam daleko- dotyczy to również stajni 😉
Hmm to może ja. Wprawdzie ja jestem na pograniczu ale może się nadaję do tego wątku.Mieszkam dokładnie na granicy woj. śląskiego i opolskiego 😁 w końcu to też śląsk opolski 🙄
A ja też ze Śląska.. z Katowic jestem ale konia mam w Mikołowie a lasy Panewnickie oczywiście są mi bdb znane xd
Hmmm, a gdzie dokładnie w Mikołowie? Bo mój ogon także "mikołowski" , możliwe że się znamy?? 😀
To dla wszystkich znających panewnickie lasy mam propozycję- jak juz tylko wiosna nastanie na dobre, a nie tylko teoretycznie-kalendarzowo to proponuje końskie spotkanie u Jasia. Będzie okazja do poznania się, bo w koncu im nas więcej tym lepiej- w kupie siła 😁
ja bym się pisała na taki rajdzik w lecie 😅 no i jakby cos to mogłabym wypozyczyc hucułkę dla osoby bez konia. tylko dojazd musiała bym załatwić do tych panewnik 🙂
Kobietki to wstępnie jesteśmy umówione😀 ...Byleby tylko pogoda zechciała nam sprzyjać, bo póki co to żal przez okno patrzeć 🙄
A ja mam swojego kopytnego dokładnie na zarzeczu może znasz pannę kcj90 bo to z nią mam konia?
Aaaa....kcj90 jak najbardziej kojarze-nawet znam osobiście 😉 My w takkim razie pewnie nie miałysmy okazji się poznać, ale jak nasz wspólny tereno-rajd wypali, to mam nadzieję, że to się zmieni 😀
To ja może jeszcze przemyce takie małe ogłoszenie- myślę, że w tym wątku ma większą szanse na zauważenie- u nas w stajni jest koń do dzierżawy, jeśli ktoś miałby ochotę poznać szczegóły to zapraszam na PW.