Witam, Czytając wątek o terenach wpadłam na pomysł, żeby zorganizować jakiś wspólny rajd. Oczywiście termin lato 2011 ale warto już się zacząć zastanawiać nad odpowiednią organizacją. Jako że jest sporo osób ze śląska okolic Krakowa i ogólnie południowej Polski chyba najodpowiedniejszym miejscem będzie Jura Krakowsko-Częstochowska. Czy byłby ktoś chętny na taką imprezę? może znacie jakieś ciekawe miejsca które można po drodze odwiedzić? I ogólnie co sądzicie o takim "wspólnym" rajdzie?
Witam, Czytając wątek o terenach wpadłam na pomysł, żeby zorganizować jakiś wspólny rajd. Oczywiście termin lato 2010 ale warto już się zacząć zastanawiać nad odpowiednią organizacją. Jako że jest sporo osób ze śląska okolic Krakowa i ogólnie południowej Polski chyba najodpowiedniejszym miejscem będzie Jura Krakowsko-Częstochowska. Czy byłby ktoś chętny na taką imprezę? może znacie jakieś ciekawe miejsca które można po drodze odwiedzić? I ogólnie co sądzicie o takim "wspólnym" rajdzie?
Ja jestem za! Ode mnie ze stajni byłoby parę dziewczyn (czy średnia wieku ma znaczenie ? :hihi🙂 Mamy "obcykane" fajne trasy na południe, gdzieś do Mirowa - Ogrodzieńca. Kilka osób musiałoby znać wcześniej termin (urlop). Miejsca noclegowe dla ludzi i koni też są. Proponujcie - coś wybierzemy demokratycznie 😉
wydaje mi się ze trasa do ustalenia, tym bardziej ze miejsca na jurze są właśnie specjalnie dla turystów z końmi, niektóre stajnie dysponują nawet 15-20miejscami dla turystyki konnej.
Myślę, że około 3-4 dni . Można zrobić coś w rodzaju sztafety : jedni jadą jakiś tam odcinek - spotykamy się wieczorem itd. itp. 🙄, albo jedziemy kilkoma "mniejszymi" grupami i spotykamy się w punkcie X wieczorem itd. itp 🙄.
Proponuje 3-4dniowy bo dłuższe to zaczynają się nudzić a krótsze znowu mogę być niewystarczające, co do koni to ja mogę mieć jednego dodatkowego, wszystko do uzgodnienia najlepiej na priv
edit. Jeżeli mielibyśmy robisz jakieś grupy to dobrze by było gdyby w każdej grupie były osoby znające teren, z doświadczenia wiem, że na Jurze łatwo się zgubić :P nawet idąc oznakowanym szlakiem 🙄 więc to chyba nie jest dobry pomysł.
Termin może weekend majowy to są 4 dni sobota-wtorek więc wystarczająco dużo czasu do zwiedzenia jakiegoś obszaru Jury, i pewnie większość osób ma wolny długi weekend, i np zebrać się na miejscu w piątek wieczorem i mieć już całą sobotę do jazdy 🙂
ja mogę podjąć się zorganizowania noclegów i opracować trasę, pomogę również zorganizować transport jeśli ktoś będzie chciał. Czy plan wypali czy nie ja zabieram dwa konie 🤣