Strzyga wybacz, ale czy osoby którym robisz zdjęcia, też tak zagorzale uświadamiasz o konieczności jazdy w kasku? Czy to już 'inasza inszość' i 'co złego to nie my' ?
Na Twoim fotoblogu jest dosyć dowodów na to, że chyba w pewnych okolicznościach kwestię tę przemilczasz.
A teraz: mój malec z roku 2008 i jego wiszące, niesforne łapska

2009 wciąż bez większego progresu

i 2011


może nie jest to jakaś szałowa metamorfoza, ale wydaje mi się, że zaczyna to już jakoś wyglądać 😉
Jasnowata gratulacje! Super widzieć konika polskiego w sportowych szrankach, tak trzymać !