efeemeryda, jest wątek o lonżowaniu 😉 ale w skrócie: jeśli mówimy o pracy na lonży to bat zastępuje łydkę (jak bez niego np. zaangażować zad konia... nie wiem :hihi🙂, lożna wodze (i tak jak wodze, lonża powinna być na kontakcie, tak by można było robić choćby półparady - btw do półparad bata też potrzebujemy nie? 😉) No i mamy jeszcze nasze ciało (ustawienie, pozycja itd.) i głos.
robakt Ciebie również odsyłam do wątku o lonżowaniu. Bo co to znaczy przyspiesza? Koń ma dupkę podstawić przede wszystkim 😉 I po to jest bat. Ale resztę doczytasz w stosownych wątkach
ok ok, nie chce dyskusji prowadzić, miałam na myśli jedynie to, że postawą i głosem równie dużo można zdziałać, a nie każdy koń reaguję dobrze na bata 😉 już uciekam 😉
Chłopakowi 3 czerwca dokładnie stuknie 22 lata - jest koniem mojego życia i aż się wzruszyłam dzięki Wam bardzo Wam serdecznie dziękuję- mam nadzieję że to nie koniec zmian bo nadal chłopak w fantastycznej formie
Ja też puchnę. Z konia, którego wiecznie było za mało, zrobił sie pączuś. Teraz trzeba to przerobić na mięśnie, co bedzie nie lada wyzwaniem. Masę już ma, teraz czas na rzeźbę 😁 Kwiecieć 2009 Kwiecieć 2011 Trochę pozaklejany po jeździe, ale chyba widac tą różnicę:]
Sankaritarina dziękuję serdecznie :kwiatek: w sumie tego, co jest dla mnie najważniejsze- czyli samej współpracy tego zwierzaka na jeździe- to niespecjalnie widać na zdjęciach- na stare lata oboje z koniem zaczęliśmy dojrzewać jeździecko (heh lepiej późno niż wcale :wysmiewa🙂
Vuko - kawał koniska się zrobił- teraz pozostaje tylko żużlować i przetapiać stosowne zasoby na mięśnie 😉
Sankaritarina w tej chwili, po kilkumiesięcznym okresie odpasania (pisałam już kiedys w watku 'jak przytyć/odchudzić' czym), stoi na symbolicznej garści owsa plus pół miarki musli eggersmann F-musli Wellness plus siano i wygląda coraz lepiej
A ja sobie popuchne, bo 3 konie z mojej stajni mialy robione badania krwi i WSZYSTKIE maja wyniki doskonale ! Baaaardzo powazany hipiatra PODKRESLAL role zywienia i utrzymywania, a ptoba reprezentatywna, bo 3 konie : w wieku starczym-lat 31 (!), srednim i mlodym 🙂. No puchne 😉!
A co tam ja też sobie popuchnę...Moja kobyła nie chodziła pod siodłem od stycznia, ze względu na moją ciąże, wczoraj wsiadłam pierwszy raz po prawie 5 miesiącach a koń chodził tak jak nie było by przerwy w pracy, poza gorszą kondycja(moją i jej🙂😉 😅
bjooork- super ten twój 22 latek wygląda i gdyby nie to, że sama wstawiłaś jego rocznik to powiedziałabym, że ma znacznie mniej, kawał dobrej roboty Ja puchnę z dumy z mojej Draski bo dwa ostatnie samotne tereny były cudowne.
dzięki slojma - w sumie dopóki nie zrobiłam zdjęcia porównawczego, to zmian nie byłam w stanie zauważyć- no może poza faktem wyciągania kolejnych podkładek spod siodła 😉
my-karen wielkie gratulacje ,a miała dziś jechać tam ale z uprzejmości mojego męża wstałam o 12 😤 co było do wygrania bo wiem że zawsze konia można było wygrać .
Dzieki monia :kwiatek: Źrebaka juz od tego roku nie daja, krążyły plotki, że maja byc jakies fajne uprzeze i nagrody pieniezne, ale to tez nie wypalilo... Nagrody byly raczej symboliczne z tego co mąż zdążył mi powiedziec na szybko przez telefon (ja zamiast na zawody dojechalam na porodowke...), oczywiscie tradycyjnie zloty lemiesz, puchar, do tego worek paszy, jakies duperelki typu płyty, kalendarz, no i to chyba tyle. Nic wartosciowego w kazdym razie. Ale radoche mąż mial niesamowita, no i dumny ze swojej klaczuchy bo jeszcze rok temu jak mowil, ze w przyszlym roku zamierza wygrac wszyscy sie smiali, bo kobyla byla swiezo wykupiona ze skaryszewa w średnim stanie, a dzisiaj ci sami ludzie dawali mu za nia 15tys od reki.