Forum konie »

KĄCIK PUCHNĄCYCH Z DUMY

Darolga spoko 😉 chciałabym mieć Likiera w wersji podwójnej 😜
darolqa - pomyśleć, że z takiego brzydala wyrósł piękny rumak  👍
Branka - ja miałam bardzo podobną drogę z moim wałkiem, gratuluję wyboru 🙂
koniczka- jeden z moich ulubionych koni jeszcze voltowych - kawał roboty, a do tego przywiązanie bijące nawet przez zdjęcia!
Strucelka, escada - z brzydkich kaczątek zrobiły się naprawdę ładne konie
Doti – zdjęć nie widzę  🙁
Efka – tak samo, koń wypiękniał, aż miło popatrzeć na takie zwierzaki, szczególnie dobrze zrobionych ujeżdżeniowo
Presja – życzę dalszych pozytywnych przemian, stanowicie fajną parę
Ihp – arabek jak z obrazka, co ja piszę - z bajki, biały konik księżniczki!
akluna- nie wiedziałam, że macie za sobą tak krótki okres! wielkie resepecta za zmiany! 😅

naprawdę miło oglądać zdjęcia na tym wątku  :kwiatek:
Doti – zdjęć nie widzę  🙁
kliknij w link, ktory podawałam - są w załącznikach do linkowanego posta
Pinesska - ślicznie dziękujemy  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
raven skad ja moge znac Twojego Denvera? Nie stal kiedys na legii? Piecioboj?

Bingo - stał na Legii, ale pudło co do pięcioboju 😉 Z tego co wiem był koniem prywatnym i chodził skoki.
Niestety jego "kariera" skończyła się tam dla niego bardzo źle...
Serducho rośnie jak się patrzy na Wasze konie i to ile w nie pracy włożyłyście 👍
Nie będę wymieniać poszczególnych osób, bo dla mnie absolutnie KAŻDA zmiana jest wyjątkowa i choć może fizyczne nie aż tak spektakularna, to z tego co opisujecie wszystkim należy się wielki :kwiatek:

A ja się pytam... Gdzie Sierra z Czardaszem i Burza z Piorkiem? 👀 Nie wierzę, że nie puchniecie, bo macie powody 😀
OFF TOP

lhp, .... a Ty wiesz, że ja chyba mam jakieś Twoje zdjęcia? Zaraz Ci pw wysle 😉
Poza tym.... no arabek prawei nie do poznania. Super!

Strucelka, jaki fajny pączek się zrobił z takiej chudziutkiej bidulki! Rewelacja!
O kurczę, bardzo mi miło, że ktoś o nas pamięta  😡 Dziękuje Amnestrio bardzo  😡 :kwiatek:

Specjalnie dla Ciebie  :kwiatek:

Bo sama miałam pomysł popuchnąć z dumy sama, i tak trochę puchnę... za każdym razem gdy ktoś mnie zaczepia i opowiada mi, jaki to piękny, mądry i przesympatyczny koń. Kiedy zachwycają się jego gotowością do podjęcia interakcji z otoczeniem, zwłaszcza z ludźmi. Kiedy gratulują mi jego szczeniackich czasem pomysłów, zazwyczaj dobrego humoru i jednocześnie ogromnego opanowania kiedy trzeba. Tego że mogę mu spokojnie zaufać w - prawdopodobnie - każdej sytuacji. Wtedy puchnę z dumy najbardziej, bo wiem, że jest on taki dzięki mnie.

A może dlatego, że udało mi się tego nie spieprzyć? A wręcz pozwolić dalej mu się tak pięknie rozwijać?

I z tego najbardziej jestem dumna, nie z muskulatury, czy błyszczącej sierści. Ale z tego, że z konia zamkniętego w sobie, nijakiego, wręcz z autyzmem w stosunku do otoczenia, mam prawdziwego partnera. Czujnego, wesołego, ciekawego życia. Który właśnie przeżywa drugą młodość, choć wiekowo to już zupełnie poważny pan koń.

Z tego jestem dumna, na myśl o tym puchnę do granic możliwości  😡 😡 😡











:kwiatek:

Sierka, ależ to Złotko Twoje jest przepiękne!!!

Zmiany w psychice konia to ogromna robota i za to gratulacje należą się podwójne... albo potrójne, a co mi tam! 😀

:kwiatek:
Ja też najbardziej cenie zmiany w psychice, bo w końskim świecie to nie łatwe.. Jak się wpadnie na jedną drogę czasem trudno zawrócić i sie wyplątać. I cieszę się widząć, że tych zmian w sposobie myślenia tu sporo 🙂

Dziękuję za miłe słowa tak w ogóle :kwiatek:
Sierka - Czardasz rox!
Dziekuje wszystkim za mile slowa.  🙂
Sierra wymiatacie 😜
Sierra, co tu duzo mowic. Klaniam sie w pas, do stop padam.... i w ogole. Cudownie!!
Ihp pięknie rozbudował się ten Twój arabek🙂
Strucelka ze śledzika zrobił się wspaniały koń🙂
Darloga Rewelacja, gratuluje pięknego konia🙂
Sierra niesamowite, ładnego smoka sobie wychodowałaś🙂
Pinesskadziękujemy :kwiatek: 2 lata to mało, a jednocześnie dużo ale i tak cieszę się ze zmian.
Aurelka po stokroć dzięki!  :kwiatek:

Libelka, Klami, Akluna Przestańcie bo się w sobie zakocham 😡 Ale zupełnie serio, to dziękuje bardzo - zawsze miło słuchać takich rzeczy - zwłaszcza będąc spuchniętym na maxa. :kwiatek: Jeśli zasłużenie, to już w ogóle rozpusta...  😁

Branka  :kwiatek:

IMO Jeśli zmiany zachodzą tylko w ciele a nie w głowie konia, to prędzej czy później nie ciało, a właśnie głowa konia (jego psychika) odmówi nam współpracy. I pociągnie za sobą to nieszczęsne ciało.

Pewnie mało kto sobie zdaje sprawę, że u nas to nigdy nie był wyścig o muskulaturę, czy o błyszczącą sierść. To przyszło tak jakby w konsekwencji "bycia razem". Ci którzy nam towarzyszą na co dzień wiedzą, że od początku sednem całej sprawy było: jak do niego dotrzeć? Jak sprawić, żeby chciał?

I te wszystkie jego etapy:
-Nie widzę Cię, więc zapewne nie istniejesz...  🤔wirek:
-Nie bo NIE! 👿
-Muszę? Wiesz, że nie chce, nie mogę, nie lubię... :/
-Ok, ok spróbuję  🙄
Wciąż nie jest koniem który chce. Ale jest koniem który raczy spróbować i przy tym się stara. Jak mawiał trener: to zwykły wyrobnik, ale szczery.

Teraz walczymy o kolejne etapy, i sama nie mogę się doczekać, co tym razem wymyśli  😵

Koniczka W dużej mierze dzięki Tobie. Dzięki że byłaś z nami cały czas, i służyłaś nie tylko dobrą radą, ale i ramieniem, i kopem porządnym  :kwiatek:

Pewnie trochę teraz "popłynę"  😡 ale ty I Syn byliście ogromną motywacją. Że warto walczyć o konia, który całym sobą skazuje się na przegraną. Czy to budową, czy charakterem, czy wszystkim na raz 😉

I że przeżyłaś mój SŚW - syndrom świeżej właścicielki  😁 😁 😁
Darloga , pinesska - ślicznie dziękuje za słowa uznania  :kwiatek: niestety dalszy rozwój jest narazie nie możliwy gdyż mam złamany kręgosłup i niestety koń stoi.

Tak sobie myślę, że koniecznie powinny się tu pojawić nasze paraamazonki, nasza wspaniała Paa i Romek, Anetka z Ritkiem :kwiatek:
Nie wiem, czy one puchną z dumy, ale ja osobiście puchnę wiedząc, że jestem na jednym forum z tak utalentowanymi, odważnymi i ambitnymi osobami.

Wstawiajcie foty dziewczyny! Chcę nacieszyć nimi oko! 😅

:kwiatek: x1000
Nie jestem pewna (i to nie kokieteria), czy to wątek dla mnie. Bo- po prostu- nie puchnę. Tyle jest jeszcze do zrobienia!

Wasze zmiany jeździeckie natomiast są fantastyczne. To, co napawa mnie dumą to fakt, że jestem tutaj z Wami i że tyle serdeczności od Was już otrzymałam! Dziękuję!
Tak sobie ogladam i podziwiam i musze sie sama pochwalic.
Monolog  grudzień 2004 zaraz po kupnie ( miał wtedy rok i dośc ostra anemie)

czerwiec 2005

grudzien 2005 - od wakacji 2005 zmiania stajni, pojechaliśmy budować mięśnie na górskie łaki

wrzesien 2006 - nie ma juz jajek, tuż przez przeprowadzką do Krakowa  ( niecałe 3lata)

marzec 2007 - jeszcze nie zajeżdzony

A to moj nawiekszy powód do dumy!!!! 😍 OGON!!!

lato 2007- bardzo lekka jazda

jesien 2008 - pod kolezanką


I taka to oto przemiana, od żrebaka co miał byc kielbasą do calkiem fajnego konika rodzinnego.

 za nieregulaminowy rozmiar wstawianych zdjęć. wygasa 21 III 09
Pinesska, Sankarita, Akluna dziękować pięknie :kwiatek: :kwiatek:
Sierra rewelacja 😜
Tusia z dzieciaka zrobił się prawdziwy mężczyzna! Nigdy bym nie powiedziała, że z takiej szkapiny wyrośnie taki przystojniak 😜
[quote author=aurelia link=topic=4050.msg204900#msg204900 date=1237379984]
Tak sobie myślę, że koniecznie powinny się tu pojawić nasze paraamazonki, nasza wspaniała Paa i Romek, Anetka z Ritkiem :kwiatek:
Nie wiem, czy one puchną z dumy, ale ja osobiście puchnę wiedząc, że jestem na jednym forum z tak utalentowanymi, odważnymi i ambitnymi osobami.

Wstawiajcie foty dziewczyny! Chcę nacieszyć nimi oko! 😅

:kwiatek: x1000
Nie jestem pewna (i to nie kokieteria), czy to wątek dla mnie. Bo- po prostu- nie puchnę. Tyle jest jeszcze do zrobienia!

Wasze zmiany jeździeckie natomiast są fantastyczne. To, co napawa mnie dumą to fakt, że jestem tutaj z Wami i że tyle serdeczności od Was już otrzymałam! Dziękuję!
[/quote]

Ja myślę że dziewczyny wstawią jak będą puchnąć - póki co - praca praca praca!!! 😉 ale żeby nie było OT, mam chwilę puchnięcia pracując z Anetą i Ritkiem więc wstawię coś 😉
Świetny wątek , miło sie czyta , a przede wszystkim podziwiam jak doszłyście do takiego stanu swych koni ciężką pracą , włożonym sercem , wylanymi łzami . Ja póki co nie mam powodów by puchnąć , bo ani swojego konia ani pod opieką żadnego nie mam , ani sama nie zrobiłam postępów jeździeckich .
Na razie to puchnę z dumy co jakiś czas widząc wyniki Bischofa  😅  😎

EDIT : Puchnę jako wielki kibic oczywiście , a nie jako osoba która miałaby sie przyczynić do tych sukcesów w jakikolwiek sposób - no chyba , że można moje kibicowanie do tego uznać  😁
Sierra, lalka, Ty mi już tak nie słodź bo mi się w głowie jeszcze poprzewraca! 😡 Zresztą nie raz i nie dwa Ty też mi pomagałaś, więc wiesz - aj lav ju, ju lav mi 😍
jeden wielki kącik wzajemnej adoracji 😉

a na poważnie - słodzenie słodzeniem ale wszystkie doskonale wiecie ile wypracowałyście i że każda z tych pochwał się wam należy, z ten kawał dobrej roboty, ot co

każdej jednej osobie właściwie która zdjęcia tutaj wstawiła, już bez wymieniania nicków bo trzeba by było wszystkie po kolei wypisywać

👍

Z cyklu  🏇  "Pokonamyyyy faleeeeee"  🏇

Pierwsze zdjęcia z wakacji 2007, drugie z wakacji 2008. Niestety nie udało mi się dobrać w tych samych fazach  :/



i moje ulubione, tym się puszę najbardziej, ale tu tylko pół roku przerwy:



a czemu puchnę?
Przede wszystkim dlatego, że wreszcie zaczynamy pracować i współpracować. Nie jest to może jakaś duża zmiana, ale przede wszystkim czuje się to w siodle. Kobyła coraz lepiej się koncentruje. Niestety, aby zmienić jej budowę, potrzeba nam będzie dużo więcej czasu, gdyż ona do typu bardziej kanciastych należy. Najbardziej dumna jestem z tego, że się nie poddałam, mimo wielu sugestii dotyczących jej sprzedaży.

Pozdrawiam 😉
Sierrka 😵 :kwiatek:

Wiecie co, tak czytam i sobie myślę, że słowo-klucz to nie praca z koniem, a współpraca

Naprawdę, wielki szacun dla Was wszystkich 👍
xgosiekx jak to jets mała zmiana, to ja się w Tel Awiwie urodziłam...  😲  👍
Sierra pięknię ! Widać ile pracy i serca włożyłaś w konia 🙂 To najważniejsze, kiedy efekty cieszą oko !

Tusia konio wyrósł naprawdę na ładnego wierzchowca 🙂 Heh a ogona połowe mogłabyś 'mi' oddać 😀

efka zdjęcie widziałam już w innych wątkach, ale pozwól, że tu coś powiem: cudowny koń !  😍


xgosiekx
łaciatek pięknie wygląda i naprawde zmiany są olbrzmymie ! życzę dobrej współpracy i dalszego rozwijania się ! 🙂

Ogólnie tak obserwuję wątek, czasem coś skrobne. Pozwólcie, że i ja się pochwale.
Właściwie nic wielkiego. On tylko urósł ( 😡 😡 :icon_redface🙂
Ale dla mnie jest wszystkim, dlatego właśnie jestem dumna, dlatego, że jest ze mną. I chcę się pochwalić właśnie nim, bo na pracę czas dopiero przyjdzie.

Zdjęcia od 2 miesiąca życia, do prawie 3 lat.







Pozwolę sobie popuchnąć publicznie w związku z pewnym przystojnym zwierzęciem; różnica na pierwszych fotkach to około 8-9 miesięcy, przy drugich- około 15.







Zwierzaczka drugiego też wstawię, choć zmiana mniejsza i innego typu, bo Kluska zawsze była wesołym okrągłym pączkiem. Na przestrzeni 3 lat.



Ogryzek co sie stało temu biedakowi na 3 zdjęciu, wygląda fatalnie, ale gratuluję rewelacyjnej zmiany.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się