Kurcze, mam dylemat... kupic derke z kapturem i ogolic w blanket clip, czy bez kaptura i w medium trace clip ?? 🤔 Przypominam, ze nie mam hali, a kon bedzie stal dobrych kilka godzin dziennie na padoku. Pomooozcie 🙄
Angeel, ja bym szyję ogoliła - ale koniowi nie będzie wygodnie na pastwisku w kapturze, krępuje to jednak ruchy, o ile na noc w stajni (bo wtedy ja używam kaptura) jest to do przeżycia, o tyle na pastwisku może być niezbyt wygodne....chociaż,jakbyś miała dobrze "współpracujący kaptur" to może być ok...
Jednak zdecydowalam sie na dere bez kaptura i nie golic calej szyi. Temeperatury u mnie bywaja naprawde ciezkie (w dzien do -30), wiec musialabym miec jeszcze polar z kapturem albo drugi polar rzucac na szyje przed/po jezdzie i balam sie, ze ten kaptur bedzie mu zjezdzal czy krepowal ruchy. Mam nadzieje, ze nie bede zalowac... Najwyzej dokupie kaptur w przyplywie gotowki i go "dogole".
a ja mam pytanie natury technicznej. Mój złoty dziadziuś reaktywował przedwojenną maszynkę, co prawda chodzi jak stary ciągnik i szybko się grzeje, ale pół konia ogoliła normalnie, potem zaczęła się ciąć nawet na rzadkiej sierści, marnie widzę szanse na dokończenie golenia. Co może być przyczyną ? Ostrza tak się stępiły na połowie konia czy po prostu maszynka nie ogarnia i dać sobie z nią spokój ?
equi.dream, jaka przedwojenna, jaka przedwojenna - troszku z innej epoki tylko 😀iabeł:. Niemniej jednak proszę dogolić mojego rudego dziś, bo wstyd go z boksu wyciągać...
myślę, że maszynka pamięta podpalenie Rzymu 😁 I Hannibal nią słonie podgalał ;P Nie ma mnie dziś, ale dojrzewam jednak do kupna maszynki. Potrzebuje cichej, ale nie z silnikiem z depilatora. Poleca ktoś coś ?
equi przeczyść ostrza, najlepiej zanurzyć włączoną maszynkę w płynie do czyszczenia (zanurzasz samo ostrze) potem wytrzec i nasmarować - objawy wyglądają jak zwykłe zapchanie się ostrzy 😉 nie stępiły się tylko zasyfiły, konie są zakurzone przy skórze, co elegancko zapycha ostrza, możliwe też, że jakiś włos wlazł pomiędzy powierzchnie tnące i przez to się ślizga.
co do cichych maszynek z mocnym silnikiem polecam ostera A5, tylko niestety troche kosztuje
http://www.sewing.pl/maszynki.html?start=80 ta ? hm, spróbuje, dobrze by było te jednego skończyć, bo swojego na pewno tą nie ogolę, uciekł żwawo przez całą stajnie jak tylko ją włączyłam, natomiast koń epk wkłada ryjka w maszynkę z miną " a co to tak brzęczy ? " 😵
no taka, tylko nie jednobiegowa a dwubiegowa, kosztuje koło 700. dwa biegi po to, że czasem brzy gęstym futrze trzeba zwiększyć obroty, za to na niskim biegu chodzi cichutko
druzalkowa - ta maszynka, ktora wstawilas, wcale nie jest duza 😉 Ma dosyc szerokie ostrza (chyba, ze to kwestia zdjecia), ale nie jest ciezka, bo wazy "zaledwie" 800g. Przy mojej 1200 g to piorko 😀
equi - poszerzane do strzyżenia na 1,5 mm z andisa (t84 bodajże) kosztuje 110zł, ale tnie jak wściekłe 😉 wiosną goliłam nim na grobli 5 sztuk i nawet się nie zająknęło, maszynka też nie mimo ciągłej kilkugodzinnej pracy 🙂
wydaje mi sie ze to tylko podgalarka, do pyska, uszu itp. Ja mam ponad kilogramowa "kobyle" o sile 2400 wat i jestem bardzo zadowolona. Oczywiscie na kablu.
Dziwi mnie ze przy wielu ofertach nie ma podanej sily maszynek. Jak mozna zorientowac sie czy kupuje sie wlasciwa w takim wypadku?
epk - na razie ostrzygla tylko... psa 😀 I dala rade bez problemu :P Za konia wezme sie w czwartek najprawdopodobniej, wiec zdam relacje jak poszlo 😉 W ostrzach jeszcze sie nie orientowalam. Mam 2 komplety w zestawie, a majac 1 konia to na troche mi wystarcza 😉