strzyżenie / golenie koni
Może dlatego, że w derce niewiele byłoby widać 😜
Jeśli nie ma kto konia do zdjęcia potrzymać, a jest ciepło to co w tym złego by go puścić luzem na chwilkę?
rewir
31 grudnia 2008 23:19
Niestety z notki zamieszczonej na blogu, z którego pochodzi zdjęcie, wynika, że to nie było tylko do zdjęcia...
Lotnaa I'm lovin it! :)
01 stycznia 2009 00:54
Ano, serducho jest, trza się przecież pochwalić.
Smutne to, jak trafiają do nas nowinki, ale wprowadzane są w życie tylko częściowo 🙁
Niestety z notki zamieszczonej na blogu, z którego pochodzi zdjęcie, wynika, że to nie było tylko do zdjęcia...
eh, nie doczytałam notki... 🙄
ale może derka do zdjęcia zdjęta poprostu... no nie można być tak... bezmyślnym... 🤔
Ja w temacie golenia jestem całkowitym laikiem i tak spytam.... co ma na celu golenie konia np. w połowie? (chociażby tak, jak na zdjęciu powyżej)? Bo jak się goli konie to chyba po to, żeby się tak nie pocił i szybciej sechł. A tu ok, szyja i łopatka wygolona a co np. ze słabizną? Tu już nie potrzeba szybkiego schnięcia?
epk
01 stycznia 2009 10:33
Wiesz, mój się najbardziej poci na szyi i klacie - to co na słabiźnie, wysycha momentalnie, szyja i klata to koszmar, i trzeba by nieogolonego z godzinę stępować i nie wróżę sukcesu.
Koniczka Latam, gadam, pełny serwis! :D
01 stycznia 2009 10:42
Poza tym koń pozbawiony nawet tylko części futra będzie się mniej pocił i wolniej męczył.
Ok, pytałam, bo zawsze mi sie wydawało, że jak już golić konia to całego (skoro i tak derkować trzeba całego a nie pół 😉 ).
Koniczka Latam, gadam, pełny serwis! :D
01 stycznia 2009 11:00
Jak koń ma więcej kłaków zostawione to i w lżejszych derkach może stać. A w momencie, kiedy koń stoi np w zimnej stajni albo nie ma dostępu do hali to czasem zostawienie części włosów jest dobrym rozwiązaniem.
Dzięki za wytłumaczenie 🙂 tak jak pisałam, jestem w tej kwestii totalnym laikiem 😉
Lotnaa I'm lovin it! :)
01 stycznia 2009 12:50
Libella, są różne rodzaje strzyżenia, podejrzewam, że gdzieś w tym wątku ktoś to już wstawiał. Konie strzyże się w zależności od pracy i długości kłaków. \
Tu są zostawione same nereczki


A tu nieco więcej


Osobiście nie znam czegoś takiego, jak na tym zdjęciu z blogu. Jeśli obcina się częściowo, to zawsze razem z brzuchem, bo tam kłaki najdłuższe. A tu ani "wtę ani weftę". Przepołowili konia na pół 🤔wirek:
lotnaa- masz więcej fot tego ostatniego strzyzenia?
Lotnaa I'm lovin it! :)
01 stycznia 2009 13:22
Ja miałam kiedyś coś takiego:
latem
Na wiosnę myślę o delikatniejszym wzorku - może jakaś korona?
Konik padokowany, nie chcę by zmarzł, więc jeszcze poczekam...
PS. na drugiej fotce schodzę z konia, więc proszę nie komentować ułożenia łydki... 🙄
Na wiosnę myślę o delikatniejszym wzorku - może jakaś korona?
Korona jest oficjalnie zajęta! 🤬
caroline siwek złotogrzywek :)
01 stycznia 2009 16:46
Korona jest oficjalnie zajęta! 🤬
jak chcesz miec rezerwacje to dawaj foty, mądralo 😁
Lotnaa I'm lovin it! :)
01 stycznia 2009 16:49
sznurka, a może świnkę ? 😉
mam tylko stare!

Lotnaa swinke ma aurelia 😉
Lotnaa I'm lovin it! :)
01 stycznia 2009 17:41
Ona ma ryjek, Ty zawsze możesz mieć coś podobnego do Twojego avartara 😉
Czapli wyciac w koncu cos muszę tylko cały czas czekam na to by mnie jej własciciel poprosił;] bo ja juz się napraszałam i wiecej nie będę;]
Lotnaa I'm lovin it! :)
01 stycznia 2009 17:55
sznurka, przepraszam za 🚫 , ale jak się Twój prosiaczek chowa? jakieś foty!!!
Lotnaa chowa sie, aktulanie lezy pod kołdrą
jak odzyskam aparat załozę znow wątek i zasypię was zdjęciami!
crazy
02 stycznia 2009 20:25
proszę nie przemycać ogłoszeń, od tego jest odpowiedni wątek 🤬 / a.
margaritka Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
02 stycznia 2009 23:01
a co z golonymi stojacymi w stajni angielskiej? takie same daerki na wybieg i do boksu?
moja ruda też ma koronę na zadku, a wałaszek żabkę 🙂
margaritka Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
03 stycznia 2009 17:45
nikt nic nie napisze?
Lotnaa I'm lovin it! :)
03 stycznia 2009 18:45
margaritka, mogę powiedzieć jak to robiliśmy w UK.
Boksy angielskie, konie stały w 3 derkach w nocy, w dwóch w dzień. Na padok wychodziły w jednej dość grubej derce padokowej, zazwyczaj takiej z kołnierzem.
Nigdy im nie było zimno, a jak miały fazę na bieganie to nawet się lekko pociły.
Trzeba jednak zaznaczyć, że temperatura poniżej zera była tam w ciągu dnia rzadkością, a jeśli się zdarzała to czekałam z wypuszczanie do południa, żeby ziemia odmarzła.
Klami
03 stycznia 2009 20:02
[quote author=justyna-- link=topic=36.msg137276#msg137276 date=1230988187]
moja ruda też ma koronę na zadku, a wałaszek żabkę 🙂
[/quote]
Koniecznie pokaz zabke!!!
Alvika W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
04 stycznia 2009 08:25
margaritka, mój w ubiegłą zimę był golony i stal w angielskiej stajni.
Na początku do stajni 170g - padok 250, potem stajnia 250 - padok 400. A jak była bardzo zimno to padok 500 a do stajni - derka podszyta kocem wełnianym (bardzo, bardzo ciepła, ale ciężka).
W tym roku nasze zimowe pląsy to żadna praca, więc golony nie był, stajnie ma zwykłą i derkę dostał dopiero 5 dni temu - zwykła dwuwarstwówka bez ocieplenia. Teraz, z okazji mrozów (i wyżerania słomy i "syfu na mokro", który w boksie urządza) dostanie 175g dla mojego spokoju, że go reumatyzm nie chwyta 😉