W narzędziach PS-a z lewej strony masz - punktowy pedzel korygujący. jak najedziesz kursorem to się wyślwieli opis. Kliknij prawym przyciskiem myszy - narzedzie pokaże inne możliwości. Tam własnie jest reukcja czerwonych oczu jako jedno z narzędzi.
[quote author=ninevet link=topic=35683.msg764961#msg764961 date=1289393784] coś takiego ? chodzi mi o lewy brzeg i górę. Nie chciało mi się od nowa pracować na oryginale, bo Ninevet [geniusz nawiasem mówiąc :/] bawiła się zdjęciem już pomniejszonym i doprowadzenie oryginału do wersji sPSutej trwało by znów wieczność 😉
Dokładnie o to. Takie kadrowanie wydobywa oczy. Domykasz kadr z lewej i te jane kosmyki włosów nie odciągają uwagi od twarzy. Co do górnej części zdjęcia - lubię odważne cięcia czyli albo głowa jest cała albo tniemy w połowie czoła. Inaczej mam zawsze wrażenie pewnej przpadkowości kadru. No i Twoje prawe oko ląduje mniej więcej w mocnym punkcie - kopozycyjnie tak druga wersja mnie podoba się bardziej [/quote]
Powiem, że fajnie to wygląda ale w tym konkretnym zdjęciu podoba mi się podświetlony kosmyk, wersje z czołem wykorzystam, bo faktycznie jakoś krzywo to pocięłam :kwiatek:
Strzyga, w drugim się zakochałam po prostu ! a na trzecim piękne chmury. jeej, chciałabym się wybrać późnym latem/wczesną jesienią nad morze, gdy są najpiękniejsze wschody/zachody...
Nie wiem,czy to tu pasuje,mam nadzieję,że tak.Potrzebuję pomocy.Mianowicie: wymyśliłam prezent dla ukochanego,który jest dość trudny w realizacji - mianowicie chciałabym zrobić sobie sesję zmysłową czy jakkolwiek to nazwać.Mój M zawsze narzeka,że wszystkie moje zdjęcia są albo na koniach albo z końmi,więc byłaby to dla niego miła niespodzianka. Niestety nie wiem kompletnie jak się do tego zabrać.Teoretycznie mam 2 fotografów,którzy taką sesję mogliby zrealizować,jednakże nie mam za bardzo pomysłów! Proszę pomóżcie.
salto, wejdź na strony takie jak plfoto, interklasa itp, kliknij na tag portret/ ludzie/ cokowiliek- zastanów się w jakim klimacie to widzisz, ty ala vamp, czy kokietka? może jakieś cieplusie akty? coś bardziej kameralnego, stonowanego, czy raczej krzykliwego? może przypominasz sobie jakieś zdjęcia z katalogów mody, które ci się podobały? z takim zarysem idziesz do fotografa, razem ustalacie co i jak- miejsce, rekwizyty, cena itd.
salto piccolo, znajdź na prawdę dobrego fotografika. On Cię zobaczy, porozmawia z Tobą i zapewne będzie już miał masę pomysłów. Tyle, że to kosztuje sporo, ale jeśli o akty chodzi, nie ma oszczędzać, bo potem koszmarne foty straszą człowieka.
o rety.... muszę koniecznie pójść na jakiś kurs obróbki zdjęć.... 🙁 kuleję w tym zakresie, fajnie byłoby się nauczyć robienia zdjęć, ale jak pomyślę, jaki to ogrom wiedzy to mnie to przerasta. jak się wzięłam za przeglądanie, z powodu salto, to myśle, k****, jakie zaje*****, ja tak nie umiem, ani obrobić, ani nie mam takiego rozumienia dla światła, modelowania nim, nie mam takiej w nad go... porażka, nic mi nie pozostaje 🙁
cieciorka,xxflygirlxx, no co wy, dziewczyny? Znaczy, ja to rozumiem w jakimś sensie, też tak miałam pewnie w jakimś okresie, choć głównie cierpię z powodu mocnych braków sprzętowych, ale... fotografia to dla mnie fun. To przezarąbiste wycieczki, zwiedzanie, super towarzystwo, to zatrzymywanie piękna. A co najważniejsze? To pokazywanie siebie poprzez zdjęcia. Moje zdjęcia to odzwierciedlenia moich uczuć, nastrojów, myśli. Moich marzeń, moja wizja świata. To mój głos. A to, że nie jest idealny, tylko popycha mnie do szlifowania, grzebania, myślenia. I nie, nie będzie ze mnie nigdy fotografa, ale to nie zmienia faktu, że robię to, bo kocham. I nie mam się co zasmucać, że nie mam co dogonić tych z magnum... ani nawet z nikona =)
Dlatego, że: po 1. retuszowałam po 2. mój obiektyw lubi robić takie sztuczki, że w momencie jak robię zdjęcie widzę pierwszy plan ostry, a potem się okazuje, że ostre jest tło, coraz gorszy jest ten AF.
natchniuza mi sie właśnie podoba, ale było jeszcze na innym tle, może dla ciebie będzie lepsze. 😉 breakawayy wciąż ćwiczę i pewnie przesadziłam, bo nie umiem tego wyczuć. 🙂
xxflygirlxx, ja lubie, kiedy tlo jest tlem i nie odciaga uwagi od pierwszego planu, a na tych zdjeciach jedyne, co mi sie rzuca w oczy to wlasnie tlo, tak jakby modeli w ogole nie bylo.