gllosia, nie masz w tym programie canona jakiegos automatycznego podrasowywania zdjęć ustawionego? Znajdź na fb grupę obrobkowa i tam zapytaj, wiecej ludzi - wieksza szansa ze ktos zna te programy
smartini, przyszło mi to do głowy choć ja nic nie ustawiałam. Muszę poczytać i sprawdzić, bo nawet nie wiem gdzie takie ustawienia znaleźć. Tak czy siak, bardziej chodzi mi o to, czy to jak wyglądają te RAWy w Affinity to normalne 😉 Bo z tego Canona już właściwie nie korzystam, jedynie do przeglądu zdjęć, bo w nim można odczytać wszystkie foldery, a w Affinity tylko pojedyncze zdjęcie, więc jak wracam ze sterta plików, to chcę je najpierw móc przeglądnąć i wyselekcjonować. Zastanawiam się czy RAW otwarty w Lightroom czy Photoshop będzie wyglądał podobnie - wyblakły, bez koloru i kontrastu, taki właśnie surowy czy jednak jest to zdjęcie zblizone do tego co widzi sie na ekranie body.
jeszcze dodam, choć z LR nie mam styczności, ale koleżanka ustawiła sobie w nim WB na stałe (światło naturalne) i jak zrzuca zdjęcia do LR to przez ułamek sekundy są szare i za chwilkę robią się bardziej kolorowe. Może też masz coś w ustawieniach? Tak sobie gdybam tylko 🤔 🤔 🤔
Hm, no nie wiem. Ja nie mam aż takiej różnicy między podglądem na body a wrzuceniem do LR. Według mnie takie wyblaknięcie zdjęcia z kolorów, tylko dlatego, że jest RAWem, to nie jest całkiem normalne.
U mnie na LCD pogląd RAWów jest konwertowany do JPG i wyglądają one na żywsze, lepiej skontrastowane i ostrzejsze. Początkowo przy pierwszym wczytywaniu w LR te RAWy są przez chwilę jak na LCD, ale to jest tylko wstępny podgląd i po sekundzie są już normalne. Nie jest mi do niczego potrzebny taki RAW jak na LCD, bo umiem do niego dojść obróbką. No ale ja (jeszcze) team żółci, może u Canona inaczej się to dzieje.
Nie no ja nie mówię, że one się w ogóle niczym nie różnią. Wiadomo, że są na LCD właśnie takie, jak napisałaś. I idąc tym tropem, to u gllosi powinny wyglądać tak, jak w programie Canona, bo z tego, co napisała w nim straciły tylko trochę koloru i kontrastu. W tym drugim są całkiem wyprane, nie ma już tych jesiennych, nic. U mnie nie ma aż tak drastycznej różnicy, ale może przez cały czas mam coś ustawione? Już sama zgłupiałam szczerze mówiąc.
edit. W sumie raczej nie mam nic ustawionego, bo czasami zdjęcia oglądam na komputerze, zanim je wrzucę do LR i są prawie takie, jak na LCD i identyczne, jak je wrzucę do LR.
No to może LR tak ma, że coś poprawia. U mnie na dwóch programach RAWy wyprane 😉 i faktycznie wystarczy, że nakładam balans bieli i zdjęcia robią się bardziej kolorowe 😉
Hmm, a słuchajcie może to jest tak, że Canoan (lustrzanka) podkręca zdjęcia pod ustawienia (z tego co wiem to mozna własnie ustawić to na body czy zdjęcia są automatycznie korygowane) więc na LCD wyglądają właśnie tak - zywo, z kolorem, kontrastem itp. Potem po zrzuceniu je do programu Canona są własnie wyświetlane w ten sposób jak na body - już podkręcone, w końcu do program kompatybilny z aparatem. Natomiast faktyczny i rzeczywisty stan RAWów jest taki, że są surowe czyli nie mają koloru, kontrastu itp. i taki właściwy stan pokazuje program do obróbki, w moim przypadku Affinity. Musze sobie pogrzebać w body i sprawdzić czy tam nie jest coś ustawione, choć ogólnie chyba lepiej mieć na body podgląd już takiego obrobionego zdjęcia i wiedzieć czy w dobrym kierunku ustawiona jest ekspozycja. Przynajmniej na początku, bo może jak ktoś ma doświadczenie to nie potrzebuje tego 😉
Mnie osobiście to wypranie nie przeszkadza, bo skoro robię zdj. w RAWach to właśnie po to, by móc je obrobić pod własnym kątem. Gdybym nie miała tego zamiaru, to bym fotografowała w jpg. Wystarczy, że podkręce nasycenie kolorów i zdjęcie od razu dostaje życia, a resztą się bawię już wg uznania. Po prostu dopiero zaczynam pracowac na RAWach więc nie byłam pewna czy tak powinny wyglądać czy może coś jest nie tak, ale wychodzi na to, że wszystko jest ok 🙂
gllosia, najprawdopodobniej jest tak jak piszesz. W Nikonie C1 też wyświetlał RAW z od razu wczytanymi ustawieniami z puszki a LR i ACR nie. Teraz masz dwa wyjścia. Możesz sobie ustawić w aparacie wszystko na 0 lub nawet na minus, żeby wiedzieć z podglądu już podczas robienia zdjęć jak będzie wyglądał RAW albo zostawić jak jest.
abre, będę musiała pokombinować i sprawdzić jak będzie mi najlepiej, wydaje mi się, że na razie byłoby mi łatwiej zostawić tak jak jest, bo będzie to dla mnie bardziej czytelne, choć może się mylę.
Ok, to ja nieśmiało wpadam z nowościami.. 😡 Machnęłam ręką na jakośc, bo jak zdjęcia zmniejszam sama przed wrzuceniem zdjęć do galerii to też ostrość siada 🤔 Może robię coś źle.
1. 2. 3. 4. 5. 6. 7.
Mam nadzieję, że nie przesadziłam z ilością, ale to chyba typowe dla amatora, że nie potrafi się zdecydować 😁 Mile widziane uwagi, również co do obróbki :kwiatek: Nie wiem czy w dobrym kierunku poszłam. Ogólnie to zdjęcia były robione w najgorsza porę dnia czyli o 12 w pełnym słońcu, więc są cienie i przepalenia 🤣 Ponumerowałam zdjęcia, gdyby ktoś chciał się odnieść konkretnie do któregoś 😉
A co do 5, to tak, że to zauważyłam 😂 Niestety ta kucynka zwykle pozowała z uszami na boki, a jak juz postawiła, to na chwilkę i nie udało mi się w sumie żadnego idealnie uchwycić.. Na jednym było by ładnie, gdyby nie to, że ma zamknięte oczy 🙄 A w tym zdjęciu to faktycznie plama z tym uchem, bo ogólnie kadr mi się podoba, wydaje się w porządku. A może jej dokleję drugie ucho? 😎
Mi się 6 podoba 😉 bo ciekawie kadrowanie 😉 brak przepaleń i fajna mina 😉 3. Na górze nie ma nic ciekawego, można jakoś lepiej wykadrować Staraj się nie przycinać w stawach 😉 5. Bylaby super, jakbyś dokleiła ucho 😉 faktycznie jakoś go brakuje 😂 Obiektyw mega :kwiatek: Wrzucaj coś częściej 😉
A gdzie najlepiej? Są jakieś wytyczne co do tego? Czasem nie chcę żeby był widoczny cały koń od góry na dół i właśnie nie bardzo wiem jak w tedy kadrować by było najkorzystniej.
Ucho nie wiem czy bym umiałam przykleić 😁 Hmm, ale może odważe się spróbować ^^
Obiektyw mega :kwiatek: Wrzucaj coś częściej 😉
Obiektyw jest czaderski i jak widać z moim super małym i super amatorksim body daje radę. Nie wiem czy będzie co wrzucać, bo niestety nie za bardzo mam kogo fotografować 😕 Pięknych końskich modeli w stajni nie brakuje, ale już rak do trzymania tak 😁
Ciężko ocenić, czy z Twoim body to żyleta, bo zdjęcia niskiej rozdzielczości na rv ale podejrzewam, ze w takich warunkach złe by nie mogly być 😉 Z resztą w takich warunkach to i kalkulator zrobi dobre zdjecie 😉. ELki pięknie malują, zdjęcia są takie "mięciutkie" i to jest ich wielka zaleta 😉
A problem z body może się zacząć w gorszych warunkach oświetleniowych. To nak zachowa się AF. Poćwiczysz, porównasz 😉
To jak kadrować masz w necie. Gdzieś jest taki ludzik z czerwonymi i zielonymi liniami. Dłuższy czas miałam screena na komórce, ale w koncu wywaliłam czyszcząc aparat. 😉 Edit: znalazłam ten obrazek. Mimo, że zawsze mi mówiono, aby nie przycinać w stawach, to widzę, że nie dotyczy tylko kolan 😂 a wg niego nie powinno się nad kolanem 😂
Pytałaś, gdzie znajdziesz wytyczne, to podałam Ci źródło do ludzika z kreskami 😉 wygooglaj sobie 😉 Na zdjęcia choćby kalkulatorem muszę mieć czas 🙁 Po zakupie Sigmy 70 200 2,8 , sprawdziłam czy dziala i od tamtej pory leży w futerale w szafie... czasu brak, obiektów brak... najbliższe zdjęcia to chyba na wystawie psów na początku grudnia 🙁 chce popróbować na hali
Macbeth fajne! Szczególnie trzecie mi się podoba 😀
Gllosia dzięki. Mam chrapkę na coś do robienia zdjęć koni, ale ten jest chwilowo poza moim budżetem 🤔 Próbowałam wczoraj zrobić tym, co mam. Liczyłam na pogodę z soboty, czyli mroźnie i słonecznie, a było mroźnie i lało 😉 Liczę na to, że następnym razem uda mi się kogoś przymusić do wycieczki do stajni około 7:30-8 rano w jakiś słoneczny dzień, bo o tej porze roku to chyba najlepsza godzina na sensowne światło? No ale wrzucę to, co wyszło: Tu chyba muszę pokombinować z kolorami, bo chyba jednak za zimno i buro wyszło: Tu dodatkowo ucha szkoda, ale z jakiegoś powodu podoba mi się to zdjęcie:
Libella, a patrzyłaś na sigmę o takich samych parametrach? Do mnie dopiero leci 70-200/2.8, to nie powiem jak się sprawuje, ale jak patrzyłam na fotki poglądowe wykonane i canonem i sigmą to są porównywalne mocno. Ktoś wrzucał linka do fajnej strony i sobie zapisałam - http://pl.pixelpeeper.com/
Libella, pierwsze mi się bardzo podoba 🙂 A czy drugie tak wymaga podrasowania kolorystyki.. Nie wiem, niekoniecznie jak dla mnie 😉 Ale oczywiście możesz, jeśli tak czujesz 😉