[quote author=branka link=topic=35110.msg1442136#msg1442136 date=1340668758] Ale, co przecież Gal też stosuje rollkur w treningu.
No tak, tylko jest rollkur i "rollkur". [/quote]
Dokładnie, to jak brzytw w ręku małpy. Gall to artysta wirtuoz, a Rath.... hym, no sami wiecie, jak to u Niemców bywa, często kończy się na rzemiośle. Dużo rzeczy robią na kwadratowo. Całe szczęście, pieniądze ,to nie wszystko
titina,glosno sie mowi, zw byly wielkie oczekiwania wobec tego konia jako reproduktora i wiele osob liczylo, ze Gribaldi wyjdzie w kolejnych pokoleniach. Sporo jest tez glosow, ze to jaki byl (bo coraz mniej jest) na czworobokach ten kon to przede wszystkim praca,ciezka praca bylego zawodnika. Ja czekam na 3-4 latki, na ich oceny za jezdnosc,temperament i przydatnosc do treningu🙂
[quote author=kotbury link=topic=35110.msg1443260#msg1443260 date=1340745886] Cena chyba taka jak podają ale raczej nasienie niedostępne dla każdego;(
dostepne dla każdego [/quote]
W teorii tak Ela, ale jak przychodzi co do czego to się okazuje, że tego nasienia nie ma ot tak dla wszystkich chętnych. Z innymi końmi od Szokmola podobnie. Wiem, bo kumpela właśnie klacz kryć chciała jednym cackiem i nie wyszło.
Monocos tam, lub inna bzdura, po prostu, boją się ,że nie wygra, a to była by totalna porażka...Możliwe, że już tego konia nie zobaczymy na czworobokach, z jakiś tam tajemniczych przyczyn, pójdzie do krycia. :/
Ja bym się spiskowych teorii nie doszukiwała, bo oni głupi nie są- jakby chcieli zrobić tak, jak pisze titina, to "wypadek przy pracy" miałby koń, a nie jeździec.
Jestem przerażona jakam zawiść od niektórych tutaj bije. Człowiek jest chory na ciężką chorobę! a wy doszukujecie się jakiś przekrętów, spisków. Nie sądzę żeby akurat choroba jeźdzca miała być zasłoną dymną.
Żadna zawiść, po prostu stwierdzamy, że wszystkiego za pieniądze nie da się kupić, a konia szkoda, Galla szkoda, no i tego młodego człowieka Ratha też...
Gorzej jak się okaże,że źrebaki po nim nie są takie super... czemuż oni zabrali go Galowi??!! Następna rzecz za którą nie lubię szwabów 😤 też Szwabów nie lubię, ale nie za to że drogo płacą za towar...a jako właściciele naprawdę mogą sobie z tym towarem robić co chcą- można Szwabów nie lubić, ale akurat nie za to!
Jeśli chodzi o sprzedaż Toto to mnie jest wszystko jedno,ale Gal mógł nadal na nim jeździć (ale cóż-nie jest Niemcem)... cóż- niestety nie nam-szarej tłuszczy o tym decydować,a Rath też jeźdźcem złym nie jest,bo Schockemohle nie dałby mu takiego konia jakim jest Totilas,ale jak każdy przyznaje- para Gal+Totilas była niesamowita.
równie dobrze mógł sobie niemiec wysłać Totilasa do ubojni, tylko dlatego żeby mu nie robił konkurencji dla szwabskich reproduktorów-zapłacił i takie ma prawo. a jak Gall jest tak dobry i pracowity żeby go żałować,to sobie następnego konia tak zrobi, a potem znów na tej pracy dobrze zarobi.
a ja mam jednak troche wrazenie, ze choroba Ratha jest jednak w pewien sposob Niemcom na reke. nie mowie, ze ktos sie cieszy, czy cos w tym stylu, bo wiadomo, ze choroba nie jest niczym fajnym. no ale maja przynajmniej wytlumaczenie, aby nie zrobic zlego wizerunku.
nie ma sie co ludzic, to jest biznes, zawodnicy z czolowki jada po wynik, nie po uczestnictwo. w momencie kiedy Gotha robi Beerbaumowi 3 zrzutki on mowi nie jade, nie ma po co. nikt z czolowki nie jedzie, zeby obstawiac ostatnie miejsca. to jest ta przepasc, ktora dzieli np. naszych jezdzcow (akurat nie mam tu na mysli ujezdzeniowcow, tylko reszte)
Na koniec smutna informacja dla koneserów jeździectwa. Na olimpijskiej arenie zabraknie najbardziej utytułowanego i najdroższego w historii konia - Totilasa. "Gwiazdy rocka wśród koni" - jak określił wierzchowca jeden z amerykańskich dziennikarzy - nie wyeliminowała jednak kontuzja, a choroba niemieckiego jeźdźca ujeżdżającego go od lat. Matthias Rath ma mononukleozę zakaźną, co całkowicie wykluczyło jego przyjazd do Londynu.