Wstałam dziś rano, patrzę do stajni, a TO znowu się stało 👀 Muszę przyznać, ze nawet tak głupimi wątkami człowiek jest sobie poprawić humor, szczypiory nie sa takie złe zawsze 😁
Mam historyjkę z wczoraj. Taka sobie,ale mnie rozbawiła. Wracamy z terenu. Już tak całkiem na luzie. Tania nagle zaczyna się niepokoić , drobić, przyśpieszać. Myślę sobie-co u licha? I zorientowałam się,że zbliżamy się do łąki, gdzie w zeszłym tygodniu skakałyśmy przez taki rowek, kałużę z wodą. Tania kocha skakanie. No kocha. Skacze jak jest tylko okazja przez wszystko co możliwe. A kałuża była fajna bo skakało się w dal. Rzuciłam wodze i puściłam ją wolno,żeby zobaczyć co zrobi. Wpadła na tę łąkę leci i się rozgląda,rozgląda.... Stanęła tam gdzie była woda a tam sucho. Nic. Pobiegła parę metrów dalej.Nic. Rozejrzała się czy to na pewno ta łąka. No ta. Wróciła tam gdzie skakała. Powąchała miejsce. Westchnęła tak ciężko. I poczłapała dalej. Śmieszny ten mój konik polny.
Wprawdzie jeszcze wczoraj miałam gorączke ponad 39 stopni ale nie przypominam sobie abym załozyła nowe konto i nowy wątek 😎 Raczej nie miałam na to siły. 😉 I nie mam pomysłu jak mój nick lepiej wyróżnić aby się nie mylił. 😉
Muffinka jakiś czas temu miałam podobny problem 😉 gdy jeszcze aktywniej się wypowiadałam pojawiła się dziewczyna brzoskwinka, która nie jeden raz weszła mi ''w słowo'', a ja się musiałam wstydzić i tłumaczyć.
a co do wątku, gdyby odpowiednio go zaprezentować mógłby ściągnąć do siebie wielu chętnych :P Ale motyw buki, myszek i pokemenów nie jest taki zły :P