safiePowyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin 12 maja 2021 09:36
xxagaxx, płaciliśmy tylko zadatek przed, nawet ostatnio znalazłam przy porządkach kartkę - sala kosztowała nas 9 tys. a zadatek to było 1500 zł. Resztę płaciliśmy na następny dzień po weselu.
Nie podpisałabym takie umowy z płatnością przed, zwłaszcza praktycznie rok wcześniej. Nie wiadomo co się wydarzy - mogą się pojawić jakieś okoliczności nieprzewidziane i nie będą mogli zorganizować wesela.
My będziemy płacić 2 dni po weselu, płaciliśmy tylko zadatek. Konkretne menu i zakres alko, które będą determinować nam ostateczną cenę będziemy ustalać pewnie z miesiąc przed (póki co oczywiście mamy widełki 😉 )
Jeśli Wam zależy na tym miejscu to ja bym przedyskutowała z prawnikiem tą umowę. Da się takie rzeczy spisać tak, żeby oddali Wam pieniądze jeśli okaże się, że nie mogą wypełnić umowy, nawet z %. Ryzyko jest jeśli miejsce zbankrutuje, wtedy pewnie ciężko, żeby oddali kasę 🙄
smartini ja po prostu nie chce ich sponsorować, nie wiem jakie zakupy muszą zrobić na rok do przodu. Już sobie nagrabili na samym poczatku, bo nie chcieli się zgodzić na mój termin, próbowali wcisnąć inne, jak napiałam ze nie, dziękuję to się cudownie znalazł termin.
Miejsce jest super, ale ja nie jestem z tych osób co mają wymarzony ślub i tonę gości. Także coś innego ogarnę.
Bałam się że może to ja się nie znam i tak się zachowują wszystkie domy weselne, pensjonaty czy hotele.
safiePowyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin 12 maja 2021 11:46
smartini, kasa kasą, ale mogą odstawić jakiś cyrk przed samym ślubem i wtedy szukanie miejsca na szybko .... lepiej od razu znaleźć miejsce, gdzie nie ma od razu jakiś problemów dziwnych.
smartini to nie sa problemy komunikacyjne, to jest próba wciśnięcia gorszych, mniej chodliwych dat w nadziei ze się zgodzisz :P
efeemeryda zaliczka czy zadatek to norma, ale właśnie nie ze na tyle przed całość.
safie ja mam manie i prawie nigdy nie płacę przed (nawet za zawody płace po konkursie :P) o ile się da. Jeszcze z nimi negocjuje, jak się nie zgodzą to trudno.
No dla mnie to problem, jakiśtam :P
napisałam, że można spróbować z prawnikiem bo nie pisałaś wcześniej że coś jest 'nie teges'. Jak miejsce ma renomę, pewne zasady do których ma odpowiednią umowę i komuś zależy to wiele można a nic nie pisałaś, żeby coś było z nimi nie tak. No ale jak coś nie grało od samego początku to wiadomo, że nie ma co.
Żarty się skończyły, muszę wybrać buty
myślę nad tymi lub tymi
czy któraś z Was stamtąd zamawiała ?? Martwi mnie, że tylko 14 dni na zwrot, a ja przymiarkę sukni mam dopiero w połowie czerwca.
Ewentualnie znacie może jakieś miejsce we Wrocławiu gdzie mogłabym takie buty przymierzyć stacjonarnie ? (sprawdziłam już visione i nie ma nic 😭 )
Ja jak się okazuje jestem 3 lata po ślubie, ale zapomnieliśmy o rocznicy i dodatkowo myśleliśmy, że 2 🤣
efeemeryda, nie pomogę, bo niczym się nie stresowałam. Ślub zaczęłam załatwiać w lutym na 30 maja, bo na pomysł ślubu mój mąż wpadł w styczniu, do dziś nie wiem po co to komu, nie widzę żadnej różnicy przed a po, ale impreza fajna, więc okazja spoktać się i pobawić.
Sukienka z internetu zamówiona, więc bez przymiarek, ale wyszła idealna na mnie.
Buty polecam kupić takie żeby sobie jeszcze je gdzieś potem ubrać jakby co.
Mi udało się kupić na eobuwie naprawdę takie, że wyglądają jak normalne buty, które można ubrać na codzień, jeśli ktoś lubi obcasy, jakaś firma Roman Polański.
Ogólnie bardzo polecam dla osób, które szukają miejsca ośrodek Jakbubus koło Namysłowa ( Osadkowski), bo udało się to super zoorganizować, noclegi w fajnej cenie, standard wysoki, super jedzenie i obsługa. Ślub mieliśmy w parku ogrodowym , pięknie zadbanym w starodrzewiu, ale jest kilka możliwości, bo można też w chacie nad stawem, pod lasem.
Można sobie samemu wybrać miejsce, zależnie od ilości gości, więc i kameralnie i z rozmachem, jak kto woli.
Ja z butami też nie pomogę bo planuję jakiś ładny sandał (kolorowy!) na ceremonię i obiad a potem jakieś vansy czy inne wygodne (i znowu kolorowe :P) butki na parkiet
Fajny patent proponowała firma La Boda, można było za 50 zł potem sobie u nich buty przemalować na dowolny kolor 🙂 Ja od 7 lat planuję to zrobić i nadal mi nie wyszło, ale można 😉 Perlica, Luz, my od 7 lat właśnie nie "obeszliśmy" żadnej rocznicy, bo nie udało nam się zapamiętać, że to "ten" dzień już 😅
Ja wczoraj kupiłam buty, ślub za 3 tygodnie. Kupiłam takie do tańca, wyglądają na prawdę bardzo zgrabnie + nie są białe, więc będę mogła jeszcze gdzieś założyć 🙂
<b>zembria,</b> uff to dobrze, że nie jesteśmy sami, bo wzburzenie mojej babci, że o tym zapomnieliśmy sięgnęło zenitu 🙂<br> Perlica, hehe, my też sklerotycy. Ostatnio sprawdzałam na obrączce czy to 27-my był i okazało się że 26-ty 🤣🤣 efeemeryda, gdzie macie ślub i wesele?
Dopisuję się do wątku i procesu przygotowań. Z A. uznaliśmy, że 2023 brzmi nam rozsądnie, więc jeszcze "dużo czasu". Ślub na liście priorytetów wylądował za mieszkaniem i ew. dzieckiem (se komplikujemy, ale cóż) 😅
Tak czytam ostatnie strony i utwierdzam się, że chyba jest sens żeby w tym roku mieć już wybraną i zarezerwowaną salę. Mam wrażenie, że sporo ślubów z 2021 się przesunie mimo wszystko o co najmniej rok.
Jak teraz wyglądają +/- terminy na sale (z noclegiem, "średnie wesele"😉 w okolicy większych miast?
My czekaliśmy prawie 2 lata, rezerwacja w październiku 2019 na sierpień 2021.
Fakt, że Dąbrowa to nie Wrocław, ale niedaleko Katowic 😀
Fakt, faktem, że sobota w środku sezonu to mocno oblegany termin.
Pamiętaj tez, że sala salą, ale problemem bywa tez Dj czy fotograf - zależnie czy Wam na tym zależy czy nie.
Na wymarzonego dj się nie załapaliśmy bo miał terminy na 3 lata w przód.
My szukaliśmy terminu właśnie pasującemu 'wielkiej trójce' - sala, DJ, foto 😀 i przy oryginalnej dacie i przy przekładaniu. Na szczęście były luzy i się udało, oba terminy rezerwowaliśmy z trochę ponad rocznym wyprzedzeniem. Rozważaliśmy albo czerwiec albo wrzesień więc nie szczyt sezonu ale też nie zima. Ślub w Krakowie, tylko że to nie 'dom weselny', nie ma noclegu na miejscu itd
Terminu na 2023 nie mamy jeszcze, ale właśnie chcemy wybrać coś pod wielką 3 - fotografa mam "upatrzonego" i będę się kontaktować. Muzyki jeszcze nie ruszaliśmy, będziemy w nadchodzących tygodniach się w te strony kierować.
W zasadzie to chciałabym do końca roku (marzenie do końca września, ale nie wiem czy A. się na tyle zepnie 😂😉 mieć już pewny termin + salę, fotografa i muzykę. Reszta może się dziać powoli.
Ze względów temperaturowych odpada termin czerwiec-sierpień - nie zamierzam się gotować, a udary cieplne mnie lubią 😉Celujemy wiosna-jesień (zima mi też nie przeszkadza, jeszcze jakby była gwarancja ładnej śnieżnej to super! Ale wiadomo jak to wygląda w okolicach Wrocławia...).
Szaleństwo :P ale zupełnie spontanicznie zamówiłam sukienkę z Naoko i wstępnie w planie było szycie sukienki ale ojeny, to jest dokładnie takie low-key jakiego potrzebuję 😀 do tego fajne, kolorowe buty, konkret biżuteria, kwiat we włosy i będzie ideolo <3
Później będę mogła ją spokojnie nosić po ślubie a przede wszystkim - MA KIESZENIE!
Później popróbuję różne wiązania na sobie to wrzucę jakieś foto, będę musiała chyba odrobinę dopasować ją w biuście ale zobaczę przy porządnym wiązaniu (trochę za dużo materiału po bokach mam)