Ja tam uwielbiam wesele, ostatnio było trochę i tylko sobie myślałam co to zrobię u siebie, co mi się podobało itp 😁 Jak przyjdzie czas to będę tu częstym gościem 😀
Od tygodnia jestem zaręczona i mamy za sobą pierwsze rozmowy o tym, jak byśmy chcieli, żeby wyglądał nasz ślub. Kościelnego nie będzie, bo mój partner jest po rozwodzie a ja nie wierząca. Myślimy luźno, że gdzieś za rok ślub, max dwa, zależy od finansów, tego jak szybko nam się będzie chciało ogarniać z załatwianiem tego wszystkiego itd. Na razie najblizszy nasz plan na przyszły rok to jakieś fajne wakacje, potem slub 😉 Ogólnie zgodni jestesmy, że chcemy skromny ślub, tzn najbliższe osoby i jakiś obiad potem, albo jakaś mała salka z kolacją i ewentualnie potańczeniem, ale ja się kompletnie nie orientuję jak to w praktyce wygląda, jak w ogóle patrzeć na to finansowo.... Ja mam ok 20 osób, które bym chciała zaprosić na ślub, a na ewentualnie swiętowanie potem, to sama jeszcze nie wiem... albo wszystkich albo tylko najbliższa rodzina czyli rodzice i brat, bratowa i bratanica...(wtedy opcja obiad rodzinny czy jakiś grill). Mój partner odciąl się od toksycznej rodziny więc on będzie miał mało gości, może paru kolegów, kuzynka, jakaś tam ciotka, no i jego syn. ogólnie kilka osób. Ale to i tak wychodzi ze 30 osób na ślubie, a może i 40. Sala dla 40 osób - jejku ja to nie wiem czy tak chce, nie chciałam nigdy żadnych wesel i w ogole. Partner tez nie specjalnie, już jedno wesele miał. A z drugiej strony jakoś tak sobie myśle, że tak nie poswiętować ze przyjaciólmi i rodziną? Sama już nie wiem... ale na pewno nie chciałabym się spinać z niczym wielkim.... Nie orientuje się też w ogóle w kosztach... pensje mamy skromne, nie mamy zamiaru brać żadnych kredytów na ślub, to ma być dzień dla nas i najbliższych. Myślę póki co jakbym tak naprawdę chciała ten dzień obchodzić, wiec pewnie będę mieć jeszcze wiele róznych przemyśleń, ale póki co luźno melduje się w wątku, jako jedna z planujących ślub 😉
branka oooo wow! Gratuluję 🙂 pamiętam jak dosłownie chwilkę temu zastanawiałaś się czy w ogóle chcesz się z nim spotkać.. To było jakoś na wiosnę? Szybka jesteś 😁 bardzo się cieszę 💃
branka, po pierwsze gratulacje, po drugie mamy też podobne preferencje co do samego ślubu - tj. też mamy nieduże rodziny, u nas myślę że będzie max 60 osób (i to naprawdę jest max maxów) - tylko ślub cywilny (chcemy w plenerze) i raczej bez jakiegoś wystawnego wesela. Marzy mi się mała knajpka taka w rustykalnym stylu, ale jak zaczęłam pisać maile do takowych (możliwie najbliżej miejsca zamieszkania) to wyszło, że powinniśmy mieć min. 10 000 - nie licząc np fotografa czy urzędnika z USC. 😵 O kiecce nie wspominając 🤣 (chociaż znalazłam 100% takiej jaką bym chciała, na... Bonprixie, za niebotycznie wielką kasę, 250zł 😜 )
pokemon, nie chcę, baa, jak widzę królewskie kiece za grube tysie to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać, bo mi się po prostu nie podobają, no i nijak nie wpasowują się w moją ideę skromnego ślubu cywilnego :P
branka, gratulacje! z perspektywy fotografa ślubnego też polecam ślub w plenerze, odnoszę wrażenie, że ludzie są dużo bardziej wyluzowani i jest dużo spokojniej 🙂
desire na ile osób mieliście ślub ? U nas wyszło ok.50 osób, też chcę kameralnie: obiad itp ten plener mnie zauroczył 😍 ale na te 50 osób to też by nas wyszło z 10tys jak tak liczę... 🙄
No właśnie pytanie na ile osób i gdzie - tj jaki rejon. Jak patrzę to u nas w Trójmieście to chyba nie ma opcji, by na ok. 50osób zmieścić się w 10k, a co dopiero 2,5... ;(
Witam w Krakowie, za 2500 to może bym zrobiła imprezę urodzinową 😂 muszę zrobić jakiś szerszy rekonesas, tyle że nie chcę też robic z 50km od Krakowa czy coś, bo i tak rodzina K musi dojechać...
kolebka, skromnie, razem bylo nas 6-7 osob na slubie (dziecko swiadkowej) i 5 z nami na "weselu". 😉 stricte post był dla branki, bo napisała że planuje kameralną uroczystośc. Myśmy mieli ślub dla ubogich, ale i tak było super. 🙂 Myśle, że z rodzicami obu stron wyszloby (na tamten czas) z tysiak wiecej, z rodzenstwem z 2-3. 😉 alee ja mialam na przykład kiecke z Asosa upolowaną za 70 zł. 😉 Aaaa i ślub brałam 4 lata temu. 😉
Wszystko było odpicowane na maksa. Jeszcze poszukam tortu swojego 🙂 Też się Wam spodoba. My z chłopem kochamy jaszczurki, więc nie mogło ich zabraknąć. Jest: