Forum towarzyskie »

Zwolnienie z w-f

Witam was drodzy forumowicze 🙂!

Mam do was pytanie słyszałam o możliwości zwolnienia z w-f jeśli ktoś jeździ sportowo ?
Czy ktoś was również słyszała o takiej możliwości ?
Proszę o pomoc!

Pozdrawiam 🙂
Ja słyszałam. U mnie w szkole nie chcieli o tym nawet słyszeć. Dyrektor, który jest równocześnie wuefista powiedział, ze to jakaś parodia żeby członek kadry nie mógł pograć 3x w tygodniu w jakieś gry zespołowe  🙄 W sumie ma racje, niby czemu ktoś zdrowy i w pełni sil ma być zwolniony z wf ?
zalezy od nauczyciela wf. u mnie w szkole takie zwolnienie z powodu uprawiania sportu dotycza glownie ostatnich lekcji,  a np z tych w srodku dnia i rano nie uznaja. bo na jakims papierku podpisuje ci i podbija to prezes klubu ze masz niby po lekcjach treningi i ci ten wf koliduje.  ja mimo ze jezdze to zalatwilam sobie calkowite zwolnienie z wf bo to duzo latwiej  😉
u mnie o zwolnieniach też nie chcieli słyszeć, ale po przyniesieniu zaświadczenia ze stajni postawili mi na koniec 6 😉 na studiach już niestety nie było tak dobrze ;p
na studiach już niestety nie było tak dobrze ;p
u mnie z kolei na roku dużo ludzi zwolniło się z wf-u dzięki jeździe konnej, ale to oczywiście zależy od prowadzącego i uczelni, natomiast za moich czasów i w mojej szkole nie było raczej takiej możliwości
u nas z powodu jezdzenia w liceum nie bylo mowy o zwolnieniu-tym bardziej cisneli, bo "masz dawac przyklad"...

na studiach co do jazdy konnej nie wiem, ale moj brat byl zwolniony, dlatego, ze ma papiery trenerskie karate. podobno mozna dostac zwolnienie, jesli ktos czynnie bierze udzial w zawodach i osiaga dobre wyniki, ale jak to dokladnie wyglada to nie mam pojecia 😉
U mnie na studiach można było zwolnić się z wf tylko w sytuacji, w której ktoś był zapisany w klubie/sekcji jeździeckiej sportowej, osiągał wyniki na zawodach i miał regularne treningi. Wuefista prosił wtedy o świstek z podpisem trenera, nazwą sklubu, a co bardziej upierdliwy ponoć prosił o listę osiągnięć, ale nie wiem czy to prawda 😁  Jazda konna w rekreacyjnym wydaniu się niestety, nie kwalifikowała.
W liceum też załatwiłam całkowite zwolnienie z wfu, bo nie widziałam innej opcji😉 ale ze sportowcami było podobnie jak u Galopady - w środku zajęć nie zwalniali, na początku na godzinę 8 też nie bardzo, ale z końcowych, za ukazaniem świstka od trenera, że ma się treningi to chyba nie było problemów.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi 🙂
Jutro idę do w-f-isty zobaczymy czy pójdzie się z nim jakoś dogadać 🙂


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się