Perlica, o super! Wyglądają bardzo fajnie
Patrzyłam na charcie (np. Z mundo galgo) , ale widziałam właśnie tylko takie typowo na charcie pyski. A mój jednak tego fafla trochę ma 😅
tobaccovanille, jakby z mundo był dobry to mogę ci sprzedać za jakąs mini cenę, bo ja mam dla suki 2 z mundo ( jej najlepiej taki sie podoba), a na samca mam metalowy z sofy, bo dla niego platik jest zbyt zabudowany i nie biega mi w takim, tylko sciągać chce.
tobaccovanille, no nie możliwe chyba, bo ja mam borzoje , a to najdłuższe kufy na świecie….
Kaganiec dla borzoja ma 26cm na samą kufę i 10 cm na resztę…
A z mundo mam 22 cm na kufę i ten jest za krótki na samca mojego.
Chyba inaczej mierzysz po prostu
Bardzo możliwe że cos źle mierze lub sprawdzam 😅
Sugerowałam sie tym że w wymiarach kagańca piszą że trzeba mierzyć od oczu do nosa + trochę luzu ,i podają że ta część kagańca ma te 9-9,5cm w zależności od modelu.
Na takim długim pysku leżą dalej na kufie niz taki standardowy kaganiec ,który wypada dosyć blisko oczu?
Hej, znajoma rozgląda się za pierwszym chartem w życiu, a kojarzy mi się, że w wątku przewijało się kilka chartów 😉 czy ktoś ma albo zna whippeta lub borzoja?
Szukamy informacji czy taki chart jest w stanie mieszkać sobie na wsi, w otoczeniu lasów i przy tym być puszczany luzem (nie w lesie, w kagańcu). Zakładając, że nauka przywołania byłaby zaczęta już od wzięcia malucha do domu 😉 chodzi o to, że nie ma u nas dużych wybiegów na których pies mógłby bezpiecznie latać luzem, a całe życie na smyczy dla charta to chyba średni pomysł
tobaccovanille, mam ten sam problem, właśnie przeglądam Baskerville bo mają fajną lekką wersję plastikową i kufa mojego psa nie mieści się w tabeli. Mierzona wg instrukcji Baskerville ale także innych (dla różnych marek) mierzona - 12-12,5cm długości i w obwodzie 32. Idę szukać po innych markach bo mam trochę załamkę. No i muszę kupić w PL, żeby nie było cyrków ze zwrotami.
Z metalowych jest większy wybór (i są długości dobre) ale chciałam plastik albo gumę...
richmavis, ja mam dwa borzoje, co chesz wiedzieć konkretnie?
No nie wyobrażam sobie nie puszczać ze smyczy żadnego psa , a co dopiero psa. A charta nie wybiegasz na wybiegu, co najwyżej można mu zafundować kontzuję.
Ale są ludzie co nigdy nie puszczają chartów, dla mnie to tortura.
Dziewczyny chyba coś żle mierzycie, skoro dostępne są kagańce na wilczarze i borzoje to na wyzła i flata nie ma? Ej no
Perlica, z flatami zawsze był problem bo mają dość wąską głowę a długą kufę. Uwierz, że na grupach flacich jest mnóstwo zapytań "jak dobrać kaganiec" bo nic nie pasuje... Nie chodzi o to, że nic nie ma tylko jak chcę lekki plastikowy to zaczyna się problem... Metalowy się znajdzie - z wymiarów wygląda, że będzie pasował Chopo dla owczarka szkockiego. Na poprzedniego flata pasował Chopo metalowy dla suki rodezjana. Ale Nero miał krótszą kufę od Portka i inny kształt głowy.
Wilczacz ma kompletnie inną proporcję długości kufy do głowy. Co z tego, że mi się kufa zmieści jak kaganiec będzie dużo za szeroki i nie będzie się dobrze trzymał i nie będzie go jak zapiąć. Po prostu dla tak długich kuf psy mają zazwyczaj inne kształty i wielkości głowy.
A kagańce na charty są inne przecież - one mają kompletnie inaczej leżeć. Ja nie chcę takiego charciego tylko normalny, trzymający się tam gdzie ma się trzymać - na podstawie nosa pod oczami. Generalnie na psy myśliwskie nie ma ogromnego wyboru kagańców - charty to inna bajka bo muszą mieć kagańce na gonitwy więc i firmy specjalizują się w tym. Podejrzewam, że jak będziesz chciała znaleźć plastikowy lekki na charta też będziesz mieć problem 😉
Perlica dziękuję za odzew. Czyli ty możesz swoje psy bez strachu spuścić ze smyczy? Są odwoływalne, nie uciekają i nie ganiają zwierzyny?
Właśnie tutaj chodzi o chęć zaspokojenia potrzeb rasy ale bez narażania dzikich zwierząt na niebezpieczeństwo 🙂 krąży opinia, że tych psów nie da się nauczyć przywołania, dlatego zadałam pytanie 😉 słyszałam ze niektórzy wynajmują nawet ogrodzony plac żeby ich pies mógł bezpiecznie pobiegać bez smyczy, no ale dla znajomej ta opcja nie wchodzi w grę (nie ma w pobliżu czegoś takiego)
epk, jasne, rozumiem.
Ja mam 6 kagańców, plastikowe i metalowe.
Chodzi z nimi o to, że aluminiowe australjskie lekkie dopasuje się do głowy, bo one plastyczne i można je wyginać jak wygodnie i skracać druty.
Ale plastik to rzeczywiście nie można giać tak bardzo.
Za to w Mundo Glago są plastiki i można kupić przedłużkę i też sobie dopasować, one też są dość plastyczne.
Przykładowo samiec borzoja 50 kg będzie miał łeb jak sklep vs moja mini sunia 25 kg. Głowy ich to jak inna rasa, a dobrać coś można, ale nie będzie to kaganiec pod same oczy, bo ich idea jest taka żeby pies jednak mógł swobodnie oddychać w biegu, więc tu nie spełni oczekiwań.
Ale zawsze może do mnie podjechać i sobie zmierzyć, bo ja chyba nawet mam gdzieś przedłużkę, bo plastiki mi na samca nie pasowały i kombinowałam.
Szkocki to dobry trop w sumie.
richmavis, to zależy od konkretnego egzemplarza psa, jedne gonią ,a inne nie gonią, bo wolą smaczki.
Ja mieszkam pod miastem, mam tu pełno saren , dzików itp.
U mnie, naprzeciwko domu sarnę zabił wyżeł akurat.
Chart to normalny pies, jak każdy inny , ale wszystko zależy od właściciela jednak albo nauczy albo nie nauczy.
Jak znajoma ma słaby charakter i nie jest konsekwentna to nie nauczy, bo to są mądre psy. Wiadomo, że jak chodzę tam gdzie są sarny ( a są po prostu wszędzie, wogóle nie uciekają i się nie boją) to nie mogę gadać przez telefon z kimś tylko muszę jednak zobaczyć przed nimi i powiedzieć Stój.
Suki są bardziej łowne zazwyczaj.
Trzeba wiedzieć jakich linii szukać i od kogo się psa bierze, a do kogo lepiej nie.
Na grupie borzojowej widziałam jakieś posty dziwne, że ktoś ma borzoja to planuje z nim wychodzić o 4 rano 🤣 bo inaczej to się nie da wyjść , bo jeszcze na psy zapoluje małe😝 Czytamy to z borzojarzami i potem mamy polewkę na grupie prywatnej.
Borzoj to nie jest pies dla każdego, nie nadaje się dla ludzich słabych i niepewnych, nerwowych. Plus utrzymanie tego psa jest drogie, są kontuzjogenne i nie ma ich z kim wybiegać jak nie masz drugiego pod ręką, bo do 9 miesiąca łamią się łatwo a biegać muszą dla dobrego rozwoju ścięgien, a nie nada się zabawa siłowa z innymi rasami, bo borzoj rośnie 5cm na miesiąc do tego czasu.
Nigdzie się nie mieszczą ( np hotel i auto)😎
Niby to to takie kruche, ale jednak to pies na wilka, więc nie zwraca uwagi na jakieś zaczepiacie, ale jak się taki odpali , bo straci cierpliwość to serio można się zdziwić, że ten krzywy garbaty pieseczek to tak umie.
Ciągle one śpią, ciężko ich wyciągnąć na dwór, mój mąż to je na smaczki zwabia żeby łaskawie poszły na spacer😂 Choć ja mam sukę z najlepszej lini jeśli chodzi o biegi ( linia ojca) i ona była 3 na MŚ w tym roku, więc to jest jednak struś pędziwiatr, ale nauczyła się wszystkiego, choć było to trudniejsze niż samca , bo smaczki ją nie motywują , a zwierzyna tak 🙃
A i jak trafi się egzemplarz z nieprawidłowym włosem, to będzie non stop gubił i koleżanka zwariuje.
Moje nie gubią nic a nic, ale są linie takie, że ludzie błagają na grupie co zrobić bo już siłu nie mają....
richmavis, a z jakiego miasta znajoma? zawsze można się spotkać i zobaczyć na żywo.
U mnie jest w okolicy teraz z 10 borzojów, a jak kupiłam samca 7 lat temu to była tylko jedna sunia, także rasa jest popularna.
Ale i migają ogłoszenia do adopcji, bo właśnie ktoś nie podołał.
Ja bym tej rasy nie zamieniła na żadną inną z charakteru, mi one mega odpowiadają, zajmują się sobą, nie są upierdliwe, powiesz raz i one kumają. Ale wielkość ich mnie wkurza.
epk,Perlica, ja zamówiłam w końcu z Mundo ten na duże rasy.
No zobaczymy jak będzie leżał. Mój samiec ma spore fafle,i lekko garbonosy profil.
Mi zależy właśnie żeby był komfortowy podczas biegu bo pies ma go nosić podczas biegania luzem.
Zdam relacje jak jutro odbiorę i założę na łyżwowy ryjek 😅
Perlica, no wyżeł bez kontroli i nienauczony respektu do zwierzyny niestety potrafi siać spustoszenie .
Nie wyobrażam sobie spuścić ze smyczy takiego psa bez solidnego przywołania.
mam może głupie pytanie, ale potrzebuję porady. Na weekend zostanie u mnie w mieszkaniu pies. Pies który normalnie mieszka w domu z ogrodem z nielimitowanym dostępem do wyjścia na zewnątrz. I teraz zastanawiam się ile razy dziennie będę musiała wyprowadzać psa z mieszkania na spacer? klasyczne 3 razy? w tym 1 dłuższy spacer wystarczą? albo 2 razy? Miałam psa wieki temu, ale też w domu i nigdy nie musiałam o tym myśleć ile razy brać go na zewnątrz.
xxagaxx, pies mieszka tam gdzie chce 🙂 jak chce spać na zewnątrz to śpi na zewnątrz, a jak w domu to w domu. Nie ma klapki, wytresował sobie rodziców, że chodzą i otwierają drzwi 😉
Kaganiec z Mundo już po pierwszych testach 🙂
Na psa pasuje idealnie, przy tym jest leciutki,plastyczny i myślę ze wygodny dla psa .
Młodszy pies tez taki dostanie jak mu przestanie pysk rosnać.Perlica, dziękuję za rady 😇
mindgame myślę, że trzy spacery wystarczą, my tak z Jerrym chodzimy - rano pół godziny, wieczorem 15min, a po południu zazwyczaj godzina, a czasem i 1,5h 😉 ale ja się lubię włóczyć z moim psem, więc nogi nas ponoszą daleko 😀 ale są psy którym wystarczy pół godziny i też spoko.
No cholera cie tam wie co Ty kupowałaś jak ci przedłużki jeszcze były potrzebne... 😂. Zamówiłam w nocy wczoraj tego chopo dla colie ale coś wątpię, że spasuje... Jak się okaże, że nie to przyjadę zobaczyć.
Swoja droga tam piszą, że te plastikowe i nylonowe mogą pękać jak o coś uderzą. Znając twojego księciunio to on się pewnie z gracją i spokojem porusza, ale spotkałaś się z tym, że pękł? Ja to w wyobraźni zobaczyłam jak Porto o pierwsza stałą rzecz w pobliżu uderza i łamie 😂😂
epk, no niestety mogą pękać, bo naprawdę są leciutkie.
Ale to nie tak łatwo pęka wbrew pozorom, bo jest bardzo plastyczne.
Mój to prawda słaby przykład na wytrzymałość, bo to prawdziwy książe, ale jak się uczył nosić kaganiec to też próbował ściągać kiedyś kagańce i się nie stało nic.
Charty na finishu biegu też uderzają w wabik jak kończą polowanie.
Znaczy mój by tak się tak nie poniżył 🤣 ale inne mają te kagańce i walą nimi.
Perlica
tobaccovanille
epk
xxagaxx
kolebka