Celebryci w siodle

nitka, wszyscy się zgadzamy, ale odnosi się to do wszelakich ciuchów, nie tylko końskich ;]

Chciałbym nieśmiało zauważyć, że robi się mały offtopik, choć niektórzy uważają, że jest już MEGA!

To ja MEGA ( 😉 to ja doniosłam na off top) na temat:
Lista Celebrytów , którzy spadli z konia  z tej strony:
: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_horse_accidents

Celebrities
Holbrook Blinn (1872-1928), Broadway stage star & silent screen actor, died from injuries in an accident on the grounds of his estate.
Roy Kinnear (1934-1988), British character actor, bled to death due to a broken pelvis sustained in a fall from a horse.
Christopher Reeve (1952-2005), actor, paralyzed in 1995 from the neck down following a fall from his horse while riding cross-country in a 3-day event.
Maureen Connolly (1934-1969), tennis star, career ended in 1954 by injuries suffered in a collision between her horse and a truck
Cole Porter (June 9, 1891 – October 15, 1964) American composer and songwriter. In a 1937 riding accident his legs were crushed leaving him in chronic pain, largely crippled. (According to a biography by William McBrien and oral history by Brendan Gill.) His right leg was amputated in 1958 as a result of the injury.

zoyabea, To ty nie wiesz, że Dowborowa to największa koniara w shoł byznesie? Na torwarze też się lansowała.

Kurcze, ale mnie drażnią takie odzywki... Jeśli już, to pani Dowbor, bo wyrażanie się w taki ironiczny sposób o kimś, kogo nie znamy osobiście jest niegrzeczne (i to jeszcze o osobie starszej od nas). I tak, moim zdaniem pani Kasia Dowbor jest największą koniarą w show-biznesie w naszym kraju, a przynajmniej ja, jako widz bardzo niewielu programów tv, tak to odbieram (może najlepiej się promuje).
Jeśli kogoś nie znamy, a swoje poglądy opieramy jedynie na plotkarskich stronach www lub takowych kolorowych magazynach, to wyrażajmy się chociaż o tych ludziach z szacunkiem - bo to też ludzie, a to, że się lansują to taka ich rola/dola, są aktorami itp. i mają prawo promować siebie, lub "chwalić" się swoimi pasjami (być może i w celu promocji).

caroline,  dzięki temu, można w sklepach darować fajne bryczki 😀 Ja mam zarąbiste sztruksowe bryczki na zimę... kupione w terranovie 🙂

I



masz może fotkę? 🙂

Nie wiem czy ktoś oglądał, ale ostatnio w "Szymonie Majewskim Show" był Michał Żebrowski. Powiedział, że bardzo dobrze jeździ konno, ale nie lubi koni. Są dla niego zbyt nieobliczalne i nie można im ufać. Przedstawił je w bardzo złym świetle  🤔


no ja oglądałam.

I się zdziwiłam że można o  sobie powiedzeć że się dobrze jeździ. I że w ogóle można dobrze jeździc  bojąc się koni

udorka, chyba nie, zaraz zobaczę, ale to brązowe sztruksy z krótkimi lejami.

No tak... mieć moderatora w poważaniu to chyba lans ostatnio...

Po raz drugi - proszę.

http://www.pudelek.pl/artykul/27727/rusin_w_siodle_u_majewskiego_foto/

a tutaj do kompletu celebrytka w bryczesach, ale bez siodła 😉
http://www.pudelek.pl/artykul/27723/ola_nie_ma_psychofanow/

haha oni nawet nie wiedza w czym chodza  🤣 a wlasnie w Reserved widzialam spodnie a po wewnetrznej stronie co ? LEJ  😂

Na uczelni widziałam kilka lasek w bryczesach (skórzane lub sztruksowe), a jedna nosiła białe spodnie z materiałowym pełnym lejem 😁

hehe pewnie kupila , myslac ,ze to spodnie  😀

Moja nauczycielka (z góry mówię, że młoda jest) przyszła w czwartek do szkoły w... białych bryczesach i koszulce polo z HKM. 😁

yyy  🤔

Naciau z pytaniem, gdzie to kupiła, powiedziała, że w Galerii Łódzkiej, a tam sklepu z końskimi rzeczami nie ma.
Żeby nie robić off-topicu:

Ostatnio czytałam na jakiejś stronie internetowej o Rusin. Fotograf uchwycił zdjęcia, na których jej koń na samym początku treningu. miał krew w pysku, na co ona patrzyła ze spokojem. 🤔

o z Łodz jestes  😉 ja z pod

Notarialna, Naciau,  Poważnie?! 🤔 a ja się jakiś czas temu, gdy zapanowała moda najpierw na legginsy, potem na leginsy stylizowane na dżinsy, w międzyczasie rurki i inne tego typu "przy-ciele", zastanawiałam czemu niektóre panny nie zaczną popylać w bryczesach. Efekt w zasadzie ten sam, a cieplej niż w leginsach.... 😁

Sankaritarina, Jak najbardziej poważnie 😁 Dodam, że kilka osób jeździ na mojej uczelni i laski nawet nie skumały dlaczego tak się 'uśmiechałyśmy' pod nosem jak je widziałyśmy ;-)

Moja nie-jedziecka znajoma z roku trochę jest wprowadzona w temat, bo też ma sporo znajomych jeżdżących i pierwsza do mnie na korytarzu powiedziała: ''ty, zobacz! ona w bryczesach chodzi o.o'

Od kilku lat maglujemy to samo i ciągle Was to dziwi? Przecież ta moda to żadna nowość 🤔 Dziwi mnie Wasze podniecanie się tematem...

Dworcika, Poważnie od kilku lat? 🤔 Dla mnie to nowość 😡 Na serio. Jestem zawsze 100 lat za murzynami w temacie pt. "moda" i dowiaduję się "co jest na topie" jak widzę więcej niż 20 ludzi chodzących po mieście w tym samym. 😉 Nie odwiedzam center handlowych, firmowych sklepów, takich z biżuterią, z butami, nie chodzę po targu i od kilku lat błyskawicznie przepływam pomiędzy miejscówami typu lumpeks-antykwariat-szkoła-stajnia-dom-knajpa 😁

Proszę ja Was 😉 nawet Doda się odważyła 😉

Łe tam, Dodę na koniu akurat widziałam! 😀 To chyba nie jest ze mną aż tak źle 😁

Ze mną jest 😁 Ja nie widziałam.

ostatnio przygotowując się w akademiku do wyjscia do stajni (bryczesy, polówka, czapka, podkolanówki) zostalam zapytana, czy wlasnie wybieram się na zajecia na uczelnie  🤣

czesto zdaza mi sie popylac w dziwnych miejscach w bryczesach wracajac ze stajni (stacje benzynowe, sklepy, supermarkety i inne)- po prostu zwykłych ciuchów do stajni nie wnosze, przebieram sie tylko w domu 😉 nie zwracam na to uwagi, otoczenie tez nie.

A jaki to ma związek z tematem "Celebryci w siodle"?

wracając do tematu...




zawsze padam ze śmiechu ;-)

Dodofon, ale  :emoty232:
heeeja ho  🤔wirek:
jestem fanka stachursky'ego (a szczegolnie tego Y na koncu pseudonimu srartystycznego)

Na stronce klubu Hippica Polonia znalazłam trochę gwiazd w siodle 😉
http://hippicapolonia.pl/index.php?option=com_zoom&Itemid=28&catid=4


😉

Może ktoś kojarzy program motoryzacyjny Top Gear? I Richarda "Chomika" Hammonda? 😉
W jednym z odcinków Jeremy Clarkson uciekał samochodem, który ciągnął za sobą szmatkę nasączoną moczem lisa i zrobili sobie coś w rodzaju Hubertusa. Uśmiałam się nieźle, zwłaszcza jak w pewnym momencie Hammond musiał przeskoczyć na koniu ogrodzenie. 😁