Forum towarzyskie »

Kącik Małolata...:D

Uuuu, niefajnie.  🙁
Kurcze, z ciekawosci chcialam sprawdzic w skrzynce co to bylo za trudne slowo, ale nie wiem czemu 'wyslane' mam calkowicie puste.  🤔
a teraz mi się przypomniało że to Lauda chyba.

a zapisywanie się wiadomości w wysłanych trzeba włączyć w profilu 😉
Kurde, alez dupa. Teraz mam wyrzuty, bo pamietam sie zastanawialam czy napisac 'Lauda' czy 'szlachta laudanska'. Z tego drugiego by sie dalo wybrnac jeszcze w miare. Ach, kijow sto dla mnie.  🤬
nie martw się, ja zawaliłam 😉 na polskim to w ogóle same przeboje miałam. aż się boję drugiej klasy
Oh, zamien sie. W zamiar za przypaly na chemii.  😀iabeł:
Polski jest fajny, chociaz ja we wszelakich jezykach mowie/pisze wszystko na czuja. Nigdy nie wkuwam regulek, nie umiem odmienic przez przypadki po dzis dzien po polsku.  😂
Za to chemia... przemilcze.  😎
Ja nie rozumiem jak można czytać e-booki. Nie ma tego czegoś. Nie przewraca się kartek, nie ma tej ciekawości, czego się dowiesz na następnej stronie, co można wyczytać z okładki. Próbowałam czytać na komórce, ale przestałam, wolę zwykłe książki. I wiecznie nie mam co czytać, bo ten multum co mam w domu już dawno przeczytany. 🙁
u mnie jest taka biblioteka, że chyba nigdy jej nie podołam. ale większość mnie nie kręci. poza tym uwielbiam kupować książki. i płyty. płyty zwłaszcza 😎.
z chemii ciągnę na oszałamiające dwa. i jestem na biochemie.

polski uwielbiałam, kocham literaturę, sztukę, to ciekawe jest. i mogłabym nad tym spędzić większość życia. ale niestety potem trafiłam na panią F.
na początku ją olewałam, ale jak nazwała mnie śmieciem to ostro przegięła.

e-booków nie cierpię. raz się skusiłam i wymiękłam po jakiś 30-40 stronach. szelest kartek musi być. poza tym, nie lubię czytać z ekranu monitora.

flygirl, podpisuje sie wszystkimi odnozami.

Hahah, kocham mojego chomika. Siedzi sobie i usiluje gryzc kolowrotek [metalowy  😂]. No to ja do niej ''Pierdus, ty tego nie przegryziesz. Daruj sobie.'' ... i poszla sobie.  😁
Chociaz i tak ciagle cierpie bo nadal nie wymyslilam imienia.  😵

edit: +nasz jezyk jest tak naprawde strasznie ladny [cierpie bez polskich liter 🤔]. Do tego ostatnio zakochalam sie w teatrze, muzycznym do tego.  😎
nazwij chomika Stefan.  😀
Właśnie się spakowałam (skacząc po walizce jakoś się udało) i jadę jutro na obóz sportowo windserfingowy  😁
Nie będzie mnie prawie cały miesiąc (prócz 3 dni)  😎
Będe tęsknić  :kwiatek:
megan, dobrej zabawy!  🥂
mad, chcialam Zbyszek gdyby nie to ze to ona.  💃
to Klementyna
mam fazę na to imię.
ostatecznie możesz ją nazwać Magdalena  😁
Magdalena to drugie imie mojej siostry, wiec raczej nie przejdzie.  😂
Klementyna... hm, ladne, ale obawiam sie, ze nie ma czegos takiego. Gdyby byla w ciapki to bym nazwala Plameczka Pac [ 😂 ach te musicale], no ale jak jak to to biale jest. 😀
u nas w stajni jest koza Klementyna  😂

ile wy produkujecie, nie nadążam  😲
Irmina ją nazwij 😁
Może być Mariola albo Gierka  🤣
Facella ja też  😎
Krupnik. jak się nazywała ta laska z Potopu? Oleńka? No to tak nazwij chomika. 😀 Ewentualnie Jagienka. 😁
Hiacynta! córka Klementyny.
megan, dorzuć do tego bolące zatoki i chyba stan podgorączkowy, przynajmniej tak się czuję teraz. zmokłam po jeździe /-;
udanego wyjazdu Ci życzę!
megan, to ile Ty będziesz miała do nadrabiania po tym obozie 😁 jeśli Ci się będzie chciało 😁
edit: No właśnie - udanego wyjazdu! 🙂

Krupnik, madmaddie, chemia to czyste zło 😤 Nie cierpię tego przedmiotu. Albo raczej - nie umiem nic z tego przedmiotu 😁
chemia jest spoko, chociaż taki profil wybrałam tylko ze względu na biologię.
ale tresura z chemii nie jest już ok. to jest survival a nie nauka. w mojej szkole, przynajmniej
Olenka jest och i ach i w ogole, nie moge tak nazwac chomika.  😂
Acz podoba mi sie Jagienka.  😎 Ale to tez nie to. Wybaczcie, ale zawsze od razu po ujrzeniu chomika mialam dla niego imie, a teraz zero weny i marudze jak stara panna.  🤔wirek:
chemia jest straszna, całe gim. jechałam na szczęściu i trochę na ściągach, no może parę rzeczy umiem. ale to wina nauczycielki, nie potrafiła nic wytłumaczyć, a z podręczników chemii nie idzie pojąć. boję się co będzie w lic., zwłaszcza, że idę na biol-chem...  🙄
maddie, mnie nie przekonasz 😉 Po prostu nie daję sobie rady na chemii. Marne 4 uciułałam tylko. A dopiero do 2 gimnazjum idę :/

Facella, my mamy taką babkę od angielskiego. Straszna jest. Nie potrafi nic wytłumaczyć. Ale podobno mamy mieć inną w drugiej klasie. Oby była fajna. 🙂
Krupnik. to może wersja żeńska od imienia Kmicic - Kmicica? 😜 Albo Henryka, Anusia, Soroka, Bogusia, Sapieha.  😁
biję w kimę bo padnę. nie produkujcie się za dużo xD
ja mam jukę o imieniu Herman i smoka o imieniu Stefan  😎
flygirl, Bogusia to byla moja poprzednia chomiczka [kochane stworzenie  💘], a Anusia to ja jestem we wlasnej osobie.  😁

Ehh, jak tak dalej pojdzie to nadal bedzie tym 'Pierdusiem'.  🏇
Ja też muszę kończyć. Ja jednak spać nie idę. Tylko mama narzeka, że komputer cały dzień włączony. 😎 I mnie już oczy trochę bolą :/ Dobranoc Małolaty!
Krupnik. no, to ja już nie wiem, ale serio z książek bym coś poszukała 😉

Moja Ruda jest Bajka i dobrze mi z tym. Miała być Milka, ale jak ją zobaczyłam to wiedziałam, że nią nie będzie. A w ogóle to miałam mieć chłopczyka łaciatka z Warszawy, który miał mieć na imię Irys. I proszę bardzo, w zamian mam za to rude, wredne, głupie babsko, które myśli, że jest najważniejsza na świecie. 😎
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się