Misskiedies, a taka "karuzeta pod skosem" 💘 takie dwier rurki "łuki" połączone na górze i na dole, stajesz w środek, trzymasz się po bokach i kręcisz. Jak byłam ze stajennym składem to nie mogłyśmy się oderwać 💃
Oj tak, to też jest niezłe 😜 Ale najlepsze jest jak się z tego wypadnie na to dziwne, gąbczaste podłoże i nie można się podnieść bo za bardzo się w głowie kręci 😁
Ohhh, jakie ładne! Kiedyś strasznie chciałam mieć królika, ale mama krzyczała, ze króliki śmierdzą i o. Mam chomika. 😁 Matkoicórko, pisząc tego posta przypomniało mi się, że zapomniałam o chomiku. 😲 Znaczy, zapomniałam mamie powiedzieć, zeby karmiła. Ale zadzwoniłam i na szczęście sama doszła do tego, że przydałoby się nakarmić co raz. Sto kijów dla mnie. Wyrodna matka ze mnie. 🤬
Jak się zastanawiałam, co chcę mieć za zwierzątko po 6 klasie podstawówki i powiedziałam, że królika to mama mi powiedziała, że nie, bo to szkodniki. A potem kupiłam swojego pierwszego królika, który zżarł mi 3 razy ładowarkę, aż w końcu nie dało jej się naprawić. A ta wredna zżarła już słuchawki, ładowarkę, przeczytała duuużo książek, podziurawiła mi piżamę i dwa komplety pościeli łącznie z prześcieradłami. 😁
Kurde.,wakacje mi się przesunęły,miałam wczoraj wyjechać nad morze z paczką znajomych,a tymczasem komuś tam nie pasowało i wyjazd przełożony dopiero na przyszłą niedzielę...
Czy będzie dziwnie wyglądać jak pójdę do teatru sama? 😂 W sumie chyba nie powinno, bo to jednak nie kino i tu się raczej nie siedzi grupowo i nie wpiernicza popcornu...
Dzisiaj Pan stajenny powiedział, że mój koń dobrze wygląda... dopiero teraz zauważyłam jakie zwały tłuszczu na nim powstały 😵 ale przynajmniej będzie z czego mięśnie przetapiać za rok 😜
przybyły wieści takie, że wcale nie jest tak bardzo strasznie, jakby się mogło wydawać, że jest. i teraz się boję, że zapeszę x-; z góry mówię, jakby ktoś chciał koniecznie wiedzieć co się dzieje, to pw, ale od razu ostrzegam: mogę nie wszystkim odpowiedzieć...
U mnie też dzisiaj goście byli, z daleeeka. Rodzinka widziana raz na kilka lat 🙂 Tak nieoczekiwanie dzwonią rano, że są w Warszawie bo pojechali do Kopernika, a że kolejka ogromna to zostanie jedna osoba i przyjadą na herbatkę 😀 Brat cioteczny ma zespół 💃