Forum towarzyskie »

Kącik Małolata...:D

anioleczek.97 zależy co mam napisać, bo za bardzo nie mam pomysłu  😡 
Mała podpowiedź?  👀
Facella, ech, to niefajnie. Ale wiesz, podobno co się odwlecze, to nie uciecze. Trzymaj się :kwiatek:
Facella o rany, to trzymaj się :c

anioleczek, ja sobie obiecałam że schudne z ud, brzuch i rąk. taa. dupa...

Dama cześć, cześć ;> no może wiek, muzyka? ogółem nam siebie przybliż 🙂
E tam, przeżyję, i tak mi się odechciało jechać  🙄
Facella pociesz się tym, że bez Ciebie nie będzie tam tak znowu fajnie  👀
Cześć! Postanowiłam tu wpaść i się przedstawić. Mam na imię Zuzia i mam 15 lat.
Chciałam tylko zapytać, czy wasi rodzice też byli sceptycznie nastawieni do jazdy konnej ?
Jeżeli tak to jak sobie poradziliście lub radzicie z tym ?

(Jeżeli było takie pytanie, to z góry przepraszam)
Pozdrawiam.  🙂
Więc 🙂 : mam 16 lat (nie jestem z typu hot itp. :p ) , swojego podopiecznego kopytnego nie posiadam, uwielbiam konie zimnokrwiste. Jeździć , jeżdżę tylko rzadko.  Też chcę schudnąć (mimo 10kg niedowagi  😁 ) i to jeden z odwiecznych moich problemów :> . To chyba tyle z mojej strony  😉

veredus też miałam ten problem, ale twardo trzymając się tego, że bez koni nie mogę żyć odpuścili  🙂
veredus moi rodzice jak usłyszeli że chcę jeździć, to powiedzieli "okej" i zaczęliśmy szukać stajni, żebym mogła spróbować jak to mi się widzi, spróbowałam, polubiłam, ze dwa miesiące po mnie wsiadł tata po raz pierwszy, potem też ze 2 miechy może? mama doszła, i tak od tego czasu rodzinką sobie jeździmy  😁 gorzej było żeby ich przekonać do kupna tego grzdyla mojego, ale dało radę
Moja mama jeździła gdy była młodsza. Bardzo lubiła konie . Jednak boi się o mnie, gdyż miała kiedyś interwencję u babki, która spadła z konia. Jest masakrycznie sparaliżowana.

W sumie dziś po raz pierwszy pojechałam do stajni, od kilku miesięcy . Moja jazda wygląda bardzo kiepsko (jeżeli chodzi o ilości).
Jednak postawiłam sobie cel, by utrzymać się tej pasji! Bo w końcu kocham konie już od dziecka.
Może też mama nie wspiera mnie aż tak, bo nie ma co ukrywać ale nie jest to tani sport. Jednak będę walczyła o swoje.
Jakbym skończyła już tą szkołę muzyczną, byłoby lepiej.

Może dobrym sposobem będzie przypomnienie mamie jak to jest siedzieć w siodle ?
Niech ta pogoda się polepszy , a mama wyłączy tą komórkę !  🙇
veredus jazdy mojej mamy ograniczały się do zdjęć na kucyku w zoo  😁 . Mój tata lubi tylko patrzeć na policyjne czołgi i tym podobne konie wielkiego kalibru 🙂
Trzymaj się i nie poddawaj się  😀
Facella, wielka szkoda 🙁 Trzymaj się jakoś! :przytul: Jak nie teraz, to może następnym? :kwiatek:
Veredus, hej hej 🙂
Dama, ja szukam z francuskim, a do sempo idę z Sandakanową prawdopodobnie😉
Wymodelowana, czy na photoblogu masz taki sam nick?

A mi się dzisiaj udało być przy porodzie źrebaka 😅 Takie to maleńkie i delikatne, aż strach dotknąć...
kaszmirowa2302 szczęściara!  Ogierek, czy klaczka? 😀 .
To prawdopodobnie się spotkamy w poniedziałek 😀
Dama, niestety klaczka, bo ja ostawiałam ogierka, weselej by było 🏇
Ale klaczki też bywają wesołe  😎 .
Sorry, że się wetnę w rozmowę, ale potrzebuję wsparcia...
Czy któraś z Was ogląda mecz? Czy możecie mi wytłumaczyć, jak można po sześciu minutach przegrywać 0:2?????  🤔 🤔
Olencja, ja nie oglądam, ale odpowiedź chyba się sama nasuwa? Trzeba być POLSKĄ reprezentacją, no nie 😁
teraz nasi mają 1  🤣
Ja mam dzisiaj okropny humor, pomimo tego, że trzymam się diety, w szkole jest okej i nawet planuje wiosenne bieganie (jak dobrze pójdzie to nawet nie będę biegać sama  😎 ). Szkoda tylko, że moje gardło nadal nie odpuszcza i już nie wiem co robić, lek, który miał pomóc mnie uczula i to chyba jedyna rzecz na świecie, która to robi.. Nie mogę jeździć, bo nie mam hali i nawet nie wiem czy uda mi się pojechać na finał zawodów na które zbierałam punkty. Ogólnie jak pójdę do kucyka na 5min to muszę uważać, żeby mnie nie zawiało i oddychać przez nos (może jestem dziwna, ale nie lubię tego) żeby do gardła się nie dostało zimne powietrze.

Dama, veredus, cześć  😀
Facella, strasznie szkoda! Wiem co to znaczy jak wszyscy dookoła opowiadają o udanym wyjeździe..  😵

Veredus odpowiadając na Twoje pytanie dotyczące rodziców to ja chyba powinnam za nimi na kolanach biegac za to co dla mnie robią w 'końskich' sprawach.. Mamy stajnię koło domu, końmi zajmuje się tata, ale ja nie potrafię tego docenić, chciałabym, ale podobno mam taki charakter, że nie da się mnie zadowolić. Nie lubię tego, że jestem straszną materialistką, ale pomimo tego, że chodzę do psychologa i doskonale rozumiem swój problem, nie potrafię nic zrobić  🤦
Dobrze by było, jakby chociaż to przerwy wyrównali...
Ech wejście mieli prześliczne, nie ma co... 😵

Edit: oj nieeee, smuteczek  😀iabeł: 😤
kortina hej 😀. Widzę sezon chorobowy w pełni - ja świeżo po zapaleniu krtani i oskrzeli  😅 .Polecam ciepłe mleko z miodem i masłem na gardło - taki balsam jeżeli cię boli 🙂
Dama, dzięki, ale ja pisałam już chyba wszystkie lecznicze koktajle, wole nawet nie wiedzieć co było w niektórych  😁
Tymczasem spadam czytać Dumę i Uprzedzenie, swoją drogą spoko lektura, polecam  😉
Witajcie ponownie małolaty ! Może mnie jeszcze ktoś kojarzy ?  😉
Ech, mam problem w sumie banalny, a zarazem skomplikowany.
Zakochałam się w przyjacielu, nie wiem czy on się pisze na coś więcej niż przyjaźń i się zaczęłam teraz męczyć.
Potrzebuję porządnego kopa w du.pę... :///
Rydon, ja nie kojarzę, więc się witam 🙂

Mógłby mnie ktoś walnąć czymś naprawdę ciężkim, bo jutro mam mistrzostwa (błagam trzymajcie kciuki :kwiatek🙂, a teraz łapię takiego stresa, że masakra. Walnijcie mnie czymś, żebym obudziła się już jutro!
Ktoś już miał taką sytuacje?:
Z mojego konta zaprasza się na jakieś dzikie wydarzenia automatycznie wszyscy moi znajomi, i mi klika ''wezmę udział'' gdy ani razu nie odpaliłam tego wydarzenia nawet. Na te wydarzenia jeszcze wcześniej zapraszał mnie jeden typek, ale wyrzuciłam go ze znajomych, więc teoretycznie nie mam prawa nic dostać. Zmieniłam hasło, wylogowałam z innych urządzeń i... dalej to samo  😵 co robić? Próbowałam wszystkiego, na kontakt nie odpisują, aplikacje odinstalowane, dziwne strony odlubiane... To jest okropne bo ludzie do mnie piszą że i 5 na raz dostają  😵
anioleczek, zaraz pw poślę. A szkoła... Pierwszego wyboru do IILO u nas, na mat-geo-jęz który pięknie nazwali biznesowym 😵 a drugiego do ZSEiO też u nas, czyli w skrócie do technikum ekonomicznego, na oddział technika organizacji reklamy albo najzwyklejszego ekonoma. Dwójka to najlepsze lo u nas, nigdzie indziej nie celuję bo nie mam na co. Nie będę się pchała na matfiz a tym bardziej na humana. Uroki życia tutaj... Raczej spokojnie się dostanę, więc ekonomik tylko po to, żeby nie składać do jednej. A jak już mam w ogóle kontynuować naukę to nie chcę się pchać do jakiegokolwiek liceum, wolę już mieć technika. No ale i tak się dostanę, więc w sumie już o tym nie myślę 😉
Kaszmirowa do Aro jedziesz? Ja w niedzielę będę 🙂
Ja zaraz wyruszam na Reytan trip, zobaczymy jak będzie

Edit: no Reytaś dupy nie urywa, nie wiem czy chce tam iść
kaszmirowa, ta, w maturalnej?
kortina, uszy sobie zatkam, przez miesiąc będę tych ludzi unikać i może im przejdzie. Co dla mnie oznacza, że w stajni do maja nie będę  😵
[b]Rydon[/b], ja Cię kopnę! Jakże mogłabym zapomnieć osobę z takim avaterem! Widzimy się w sierpniu w Łodzi?  😎
konwalia, może po prostu skasuj to konto i załóż nowe.
Co tam małolatki?
Ja w sumie staram się czymś zająć. Posprzątałam, myję właśnie okno w pokoju.  😁 Później planowana pizza ze znajomą. Może nie będzie tak źle. A wieczorkiem standardowo XFactor, jakiś film potem, horror, komedia, czy coś i spać. A jutro może śmignę do koni. Jeszcze się muszę pouczyć i jakoś zajmę sobie cały weekend.  🏇

W ogóle oglądał ktoś wczoraj mistrzów horroru? Obejrzałam połowę i nieźle się brechtałam-tak zeschizowanego filmu daaawno nie widziałam.  🤔wirek:
Małolaty pomocy, potrzebuje motywacji! Siedzę w stajni i dopada mnie depresja, i zwątpienie że kiedykolwiek rusze konia na lonży. Klakow góra (dodaje zdjęcie dla porównania z moimi butami - ten stosik ma jakieś 30 cm wysokości a to tylko to co wyrwałam szczotce, muszę jeszcze zamieśc), mój bezowy sweter wyewoluował i stał się rudo-brązowy, plus gnida grzeje się tak jakby jej ktoś na głos na okrągło czytał 50 twarzy Greya. Ale chyba za mną tesknila, bo tuli się jak glupia i jest mega zazdrosna o telefon. 😍    tak, musiałam się pochwalić, mój koń jednak mnie kocha! 👀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się