Co masz na myśli? [/quote] Zaraze, o której było na FB Pamiętajcie że dzisiaj kimiemy godzinkę dłużej 😅 Jeśli ktoś jeszcze pamięta i kogokolwiek to interesuje, to z P się pokomplikowalo....A chyba na plus chociaż póki co sama nie wiem
a ja siedzę w pokoju, na środku mam wywalone prawie wszystkie pary bryczesów, dwie pary sztybletów, kaski, sztylpy, ochraniacze, owijki i jakoś tak mi smutno... 🙁 i chociaż tak sobie leżą i się kurzą, to raczej nie będę w stanie się ich pozbyć...
idziosława, dobry avek 😁 nie no ja mam buty do wspinaczek kupione rok temu, nie przemakają, nogi nie marzną nawet przy -20* 😎 a ja ogółem zmarzlak jestem i na wieczorne spacery to już we wrześniu czasem je zakładałam 😂 oprócz tego nieśmiertelne, całoroczne glany 💘 w tych samych butach chodzę w ferie po śniegu co w wakacje po plażowym piasku, trochę przerażające 😁
u mnie biało 🤔 wczoraj... a sumie dziś xD na imprezie ja w krótkim rękawku, noc, zimno, śnieg, deszcz. Latam po polu przed klubem szukam kumpla, żeby zdobyć kluczyki od auta... problemy z transportem były, ale i tak byłooo super 😜 😍 tylko znajomych spotkałam, a ile poznałam nowych 😁
Jak dobrze, że u nas pogoda zmienia się najpóźniej. I nie ma żadnego śniegu, a jest wręcz słonecznie, czyste niebo i tak dalej. 😉
u nas dalej piękna jesień 😀 coś krótki ten weekend 😵 biorę się zaraz za lekcje, robię obiad, lekcje, muszę wkuć całą historię, bo zaliczam pracę klasową, kartkówka z niemca i praca klasowa z matmy 😵 do tego jeszcze fizyka, ehh 😁
[s]a seriale się same nie obejrzą i książki nie przeczytają... [/s] 🤣
no, a ja głupia w dodatku poszłam na łowy do piwnicy... wróciłam z siedmioma baaardzo grubymi książkami, w tym dwie po angielsku. z pewnością znajdę czas na naukę 🤣