Forum konie »

Cena i marka - faktycznie tak wiele znaczą w sprzęcie jeździeckim ?

ja też - posiadamy kilka prac tych firm 🙂

i to jest waśnie "marka ma znaczenie" - tu na plus. bo jakość na plus i marka -jako moda- bo polska, jako indywidualna itd. -
to przestańcie się wstydzić kupując produkty Caball czy Jarpol
to są wysokiej klasy produkty
nie ma co porównywać z sieciówkami
każda z tych firm dba o jakość...gdyby jakość była zła to byście o tym pisali,a nie zastawiali się  nad porównaniem zachodniego produktu nad rodzimym
Ja się Jarpola nie wstydzę, co więcej zawsze wszystkim polecam i pokazuje jak ich produkty wyglądają po latach użytkowania  😍
Wielu moich bliższych i dalszych znajomych coraz częściej zamawia produkty z Jarpolu  😀

horse_art York to polska (nawet szczecińska) marka jeździecka i wędkarska. Produkcja jest poza granicami kraju (generalnie Chiny), ale np. Nike też szyje w Chinach i ja nie narzekam na jakość ich butów  😉
Bogdan, nie wiem kto tu się wstydzi, że kupuje Caballa czy Jarpola  😲. Jakieś dziwne przekonywanie nas do akurat tych firm, skoro kto tylko może sobie pozwolić kupuje właśnie od nich  😜.
No to ja pewnie akurat pecha mam , bo  kupiłam dwa czapraki z Jarpolu i z obu nie jestem zadowolona , zeszmaciły się strasznie , jasny po jednym  delikatnym praniu  a drugi ciemniejszy po trzech .Inne w podobnym stylu prane w ten sam sposób żyją i zyją i w kolejnym sezonie jeszcze posłużą.
Mam taki :http://animalia.pl/produkt,21762,549,jarpol-czaprak-zamszowy-elegance-dr-miodowy.html , i drugi z podobnego materiału.
_Gaga, ja mówie o polskich produktach robionych w polsce - to jest polska rzecz.
a tandecie robionej w chinach nawet na pl zamówienie... no nie dam "teraz polska".
zreszta z tego co kojarzę, york, meduza - czyli szczecin jest importerem, (ew. zamawiającym)a nie producentem yorka..., maja magazyny i sklep. producent to taki który "robi" a nie zamawia... szkoda, ze na ich stronach nei ma informacji o firmie - puste okno.

"importer york Sp.j" , P.H. meduza ..(nazwiska) SP.J, york poland ,
- takie opisy widze na produktach, ale w CEIDG nie ma żadnego z nich, nawet sklepu. dziwne troche, ale może jakiś błąd i mają firme zarejestrowaną, a nie ma ich w bazie.
także ciężko sprawdzić czy to międzynarodowy koncern czy coś - jak tesco polska ;] no w polsce jest, polska sie nazywa - ale polski przeciez nie jest - to tylko filia.
jak rodzice te rzeczy zamawiali do sprzedawania - przecież nie byli ich producentami - tylko  tak samo - na zlecenie. powiedizeli co chca a ich projektant zaprojektował, fabryka zrobiła.

jak moja firma by naczółki zamawiała w chinach i tylko kazala nadrukować moja nazwę  - to byłby to  dalej pl produkt? a jarpol itd?
moze i pl marka - nazwa u nas wymyślona- ale nie produkt... słyszeliście, że firmy ubraniowe udajace polskie a szyjace w chinach maja zmienic opisy? bo wlasnie nie prawdę podają....

nie mam nic do tej firmy (jakkolwiek się nazywa bo wpisu nie ma), ale nie można za polski produkt uważać importowanego... bo jest polskim jak każdy inny tylko sprzedawany w pl ;] po co na siłe wciskać w pl dział.
maść comfrey też jest podpisana "importer york poland/sp.j  made in england" - to to jest polski produkt? bo importowany do polski?
no nie mylmy pojęć...

polski to jarpol czy caball, horsage (jakos tak - świetne pady), mustang, bonidos, siodła kilku marek, bryczki - to sa polskie marki które moge wspierać i - nie wiem skąd bogdan ma takie przekonanie, ale to nie wstyd, a prestiż już kupować DOBRE polskie.

edit-dopis
nie będę się z Tobą spierać w temacie Yorka
ale z ciekawości zapytam: jakiej "narodowości" są takie marki, jak: Volkswagen, Ford, Nike?
mamy np nissana.
zamówiony i kupiony w salonie (dystrybutor, przedstawiciel) w szczecinie firma nazywa się nissan po prostu. zamówienie poszło do importera w warszawie. wawa zamówiła w fabryce w Hiszpanii - bo ona robi ten model. fabryka należy do koncenrnu zarejetrowanego ...nie wiem gdzie 😉 - ale nie w pl.  ma fabryki w różnych krajach, tak samo jak importerów i przedstwaicieli, dystrybutorów.
polscy nazywają sie "nissan"/ nissan polska/poland/ sp .../

czy w związku z tym, to marka, produkt polski?
bo w salonie mówią, że nie... ze produkt hiszpański


tak samo jeżeli york nie jest produkowany w pl to nie jest polskim produktem, jeśli nie na zlecenie polskiej firmy (na licencji)- projektującej, testującej, może najpierw robiacej w polsce itd, zlecone fabryce w chinach (np.) - to nie jest polska marka.

szczecińska fabryka produkowała wranglery(?) - na licencji.
była to amerykańska(?) marka, produkowana w polsce. bo szwalnia u nas, ale wzory, projekty, może i materiałały - a przynajmniej ich parametry ze us.
jeśli francuzi zamiawiali dystrybutor z tej fabryki to mieli amerykańskie (marka) spodnie robione w polsce (made in poland), ale nie francuskie.

- i tak z każdą marką, która ma głównych dystrybutorów, gdzie indziej fabryki, itp.
nie zauważyłam, żeby się york reklamował jako produkt polski - nie rozumiem więc dlaczego ty się nad tym upierasz.

wyciag z ewidencji przedsiębiorst gdzie firma york ma jedynie "sprzedaż detaliczną, hurtową" nic a nic nie zanaczy, że produkują czy zlecaja produkcje wg swoich projektów

spieranie polega na podaniu dowodów, a nie "tak jest bo tak mówie"


żeby nie uciekać od tematu 😉

śmiesznie się słucha, czyta jakie to "super produkty amerykańskie/jakieś, a nie chińszczyzna. oj widac że to nie w chinach robione!" a na metce - china...
sklepy końskie profesjonal choice sprzedają czesto jako "amerykański produkt i jakość" - marka ok, ale produkt china... nawet metki nie obejrzą. ale brzmi dobrze 😉
Czy zna ktoś firmę sztylp o skrócie dja. nieźle wyglądają 
Chyba wiele zależy od człowieka. Mnie drażnią ogromne napisy "ESKADRON" lub inne marki, tylko dla samego pochwalenia się, że to akurat taka marka 🙂 Ale gdybym miała tyle kasy i te rzeczy faktycznie byłyby dobre jakościowo, to pewnie zwracałabym uwagę na jakość, a nie na to gdzie jest napis. Niestety są ludzie, którzy wolą napis, niż jakość 🙂

Co sądzicie o paszach pavo? Co prawda nie sprzęt, ale koni dotyczy. Wydawałoby się, że z wyższej półki, a ja wiele razy słyszałam, że nie są dobre jakościowo, a w paszach różne śmieci się znajdują.
Ja u swoich  koni stosuje musli z marstalla konie je lubią a przedtem kupowałam pavo to tak sobie wole marstalla. 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się