a ja jade takie fotki pstrykać 🙂 I wreszcie dam Panu Kazimierzowi zdjęcia , na pewno się ucieszy i może znowu zaprosi mnie na i zacznie opowiadać .. o życiu 😉 Tak samo jak Pan Jan który ma 12 grubasów i bez przerwy chwali się swoim "karym" .
Ja na targach byłam dwa razy, robiłam zdjęcia, ale nie nachalnie, jak niektórzy. Po prostu fotografowałam konie i z żadnymi negatywnymi reakcjami ze strony sprzedających się nie spotkałam.