admin z tym problemem jest w staniecoś zrobić, a przynajmniej powinien, bo to nie jedyne forum na którym pojawiały sie takie problemy i na innych forach dało się poprawić co nie co i utrudnić dostęp automatom
ja nie jestem jakas "świętojebliwa" ale nie lubię być zmuszana do oglądania tresci wulgarnych a tymczasem klikam na wątek i widzę cuda na kiju pomijam fakt ze większosc tu jest niepełnoletnia...
Chciałam tylko się pojawić w tym wątku i podzielić opinię Opolanki (zawsze trzymamy się razem, również w trudnych sprawach). Spraw, które Quanta zaniedbuje jest więcej... niestety.
I wcale nie chodzi tu o to, że nie mamy do niej szacunku, że nie jesteśmy wdzięczne, że w ogóle postawiła to forum... ale sprawy spamu nie są sprawami wyłącznie moderatorskimi. Stanowią realne zagrożenie dla komputerów użytkowników, szczególnie z Windowsami, których większość z Was używa.
My mamy wrażenie raczej, że Quanta myślała, że postawienie forum nie wiąże się już z żadnymi dodatkowymi działaniami, a te się pojawiły i po prostują przerosły. Szkoda tylko, że się do tego nie chce przyznać i zaproponować jakiegoś rozwiązania, tylko zbywa nas milczeniem.
Ja myślę, że Quancie po prostu potrzebna by była pomoc. Jakaś osoba, która zna się na kodowaniu tego wszystkiego, która byłaby w stanie spełnić jeszcze kilka dodatkowych próśb użytkowników (jak chociażby emotki w szybkiej odpowiedzi) i moderatorów (walka ze spamem, naprawienie urządzeń administracyjnych, które wciąż płatają figle i jakieś tam bieżące duperele)
Chcę przypomnieć Wam, że Quanta również Wam obiecywała, że wieloma sprawami się zajmie... nawet sama z inicjatywą wychodziła (sprawa nieszczęsnych toperków jeszcze z grudnia). Jak widać nie jest w stanie wprowadzić nawet własnych pomysłów w czyn. I tu nie chodzi o pretensję. Raczej rodzi się we mnie pytanie: Po co proponować, skoro wiadomo, że się tego nie zrobi?
Nie poprzestając zatem na narzekaniach pytam wprost. Czy jest na R-V-cie ktoś, kto się na tym zna i byłby w stanie Quantę odciążyć?
mam pytanie do admina co zamierza z tym zrobić by blokowac porno i nie dopuscic do pojawiania sie takich uzytkownikow? czy nie jest przypadkiem tak ze nasze konta są tu tak samo mało bezpieczne jak były na volcie a moze nawet bardziej?
dla mnie to wygląda jak powtorka z rozrywki, ktos zrobił trochę i olał temat a tyle się jechało na voltowego admina.... wstyd i tyle...
Ja też bardzo chcę pozytywnego rozwiązania tej sprawy, ale wkurzające jest to, że ma się czas na pisanie o kolorze czapraka, ale na zajrzeni do watku nt. spamu czasu już się nie ma.
A po co się stresować, najwyżej dostawimy kolejny punkt regulaminu, że spam jest akceptowalny - skoro moderatorzy mogą sobie zmieniać regulamin pod siebie, to może i czas na adminów?
To powyżej było nutką sarkazmu 🙂
Od paru dni pojawiło się w necie kilka robotów, które radzą sobie z captcha i przepisując literki zakładają użytkowników. Do tej pory wyblokowałam kilka państw, z których działają, teraz dorzuciłam jeszcze Rosję. Jak na forum będzie mniejszy ruch (czyli w nocy), captcha zamienię na inny system rejestracji. Niestety część rzeczy można zrobić na forum tylko wtedy, kiedy nie ma tu userów.
Dzięki za kolejną psychoanalizę wraz z wyliczeniem mi, czym się zajmuję (niestety pudło), czym się już wybawiłam etc. Wzrusza mnie dociekanie, kto tu chcę, a kto nie chce pomocy ze strony osoby, która błyskawicznie się z pomocy sama wymiksowała (widać nie chciała) - Sz., wrzuć na luz.
Przypominam, że na szybkie moje reagowanie podałam numer telefonu z prośbą o sms, już ładny szmat czasu temu.
po co ten sarkazm? Nie mogłaś odpisać, że się tym zajmiesz / zajmujesz, gdy 20 lutego zgłosiłam problem? To nie jest sprawa z paru dni. My walczymy z tym juz od dłuższego czasu. Od paru dni to się po prostu nasiliło.
Niestety, trzeba było to napisać tu, bo w części sekretnej, dla modów i admina, Quanta się nie pojawiłaś, nie napisałaś nawet słówka "dzięki, zajmę się tym".
To ja już nie mam więcej pytań, szczęka mi opadła.
Ja się staram, kasuje te cholerne porno, jakies dziwne linki, reklamy... Banuję użytkowników non stop. Z Rosji, Czech, Madagaskaru, Peru i cholera wie skąd jeszcze. Sorry, ale odpadam.
Ushia, poprawiam. Ale ja juz serio mam dość. Tu spamerzy czasem robią taki meksyk, że z Aurelią nie nadążamy tego kasować. Sytuacja zaczyna się wymykac spod kontroli.
Dlatego dla mnie temat jest zakończony. Problem zgłosiłam, po tygodniu otrzymałam odpowiedź. Więcej się tematem nie zajmuję. Robię co do mnie należy i nic ponad to.
Quanta bardzo Cię proszę następnym razem, odpisz w wątku, którego "wrogowie" nie widzą, nie trzeba będzie pytać na forum. Bo tu dostałam odpowiedź po 10 godzinach, a tam pytanie wisi od tygodnia. Będę wdzięczna, bo serio będzie łatwiej.
Stanowczo oświadczam,że nie życzę sobie czytać sporów między modami a adminem! Dyskutant też ma swoje prawa bo to dyskutant tworzy forum. Macie sto sposobów porozumiewania się ze sobą. Forum jest ostatnim i najgorszym.
Taniu, ale Quanta nie odpowiedziała ani na moje posty w części dla nas, ani także na moje PW, ktore jej wysłalam. Nie chciałam tego zalatwic tu, ale niestety tylko to przyniosło skutek.
Muszę przyznać, że wiedziałam Quanta, że jesteś apodyktyczna, ale że masz taki tupet, to w życiu nie sądziłam.
Przekonuje się coraz częściej, że nie kieruje Tobą wysoka kultura osobista i dobra wola... niestety. Nie szanujesz naszej pracy, uważasz się za pępek świata i Tylko Ty masz monopol na wszechwiedzę, reszta powinna kłaniać Ci się w pas i grzecznie potakiwać, gdy mówi Miłościwie Nam Panująca. Ja osobiście mam dość Twojego zachowania, ciągłego poniżania nas i rzucania łaskawie ochłapów swojej atencji. Odpowiadania wybiórczo na pytania, lub pozostawiania ich bez odpowiedzi, grożenie nam, oskarżanie nas o rzeczy, których nie zrobiłyśmy i milczenia, gdy żądamy wyjaśnień i przeprosin. Nie do zniesienia jest też fakt, że musimy posuwać się do publicznego roztrząsania tego typu spraw, bo inaczej w adminowo-moderatorskim gronie najzwyczajniej się nie da, bo znajdujesz czas na wklejanie fotek swoich koni i podziwianie czapraczków, ale na rozwiązywanie naszych forumowych problemów już nie. Brzydzę się takim załatwianiem sytuacji, ale sytuacja nas do tego zmusza... i co gorsza widać, że jest skuteczna. Tego chciałaś?
Nie podoba mi się także fakt, że potrafisz jedynie ironizować i posługiwać się sarkazmem, w każdej sytuacji, która jest dla Ciebie niewygodna. Zawsze nie on tylko Leon. Kiedyś byłaś miła i współpracująca, teraz zrobiłaś się złośliwa i prześmiewcza. Nie rozumiem tej sytuacji. Może za tani prezent od revoltowiczów dostałaś? Wiem, jestem okrutna, ale naprawdę ręce opadają mi z hukiem.
Co do telefonu, podałaś mi go wyłącznie w razie, gdyby nagle forum nie chciało odpalać, a Ciebie by nie było. Gdyby się serwer zawiesił, albo pokazałby się blue screen of death. Nic takiego nie miało miejsca, więc nie czułam się upoważniona do monitowana Cię via sms. Już dostałam ochrzan, że zbyt często zwracam się do Ciebie przez gg, więc zaprzestałam to robić. Miałabym się narażać na Twój gniew, bo odważyłam się napisać w sprawie, która nie wymaga aż tak daleko posuniętych kroków? Przecież, żeby dowiedzieć się, że forum zalewane jest przez spam wystarczyło wejść do działu Secret, by zobaczyć, że moderatorki sprawę zauważyły, próbują z tym dziadostwem walczyć i przegrywają tę walkę. Wystarczyło napisać "zajmuję się tym dziewczyny, nie musicie się martwić". Ale gdzie tam, możemy czekać zdrowe. Dla mnie żenujące wprost jest to tłumaczenie o telefonie i jak zwykle stanowi jakieś Twoje przedziwne alibi, w które już żadna z nas nie wierzy.
Reszta naszych palących problemów wygląda identycznie. Stąd wniosek, że po prostu praca tutaj Cię przerasta. To żadna psychoanaliza, wystarczy przyjrzeć się sprawie toperków, żeby wiedzieć jakie jest tempo Twojej pracy nad forum. I nie, nie wnikam w Twoje prywatne sprawy, po prostu analizuję fakty. Jeśli jest inaczej, zaprzecz.
Jesteś taka strasznie mądra... modki zmieniają regulamin pod siebie... taaaa jasne, ale tylko dlatego, że jak potrzebujemy arbitra w ważnych sprawach, jak np korsarza, pokemon, mleczka, czy kogokolwiek innego, to po prostu Cię nie ma. A potem jak już i tak jest po herbacie, to grozisz nam, że nas wydalisz z funkcji moda, choć ŻADNEGO prawa nie złamałyśmy. Hipokryzją też zalatuje fakt, że chwilę potem piszesz na forum publicznym, że pracujemy bardzo dobrze. No to jak w końcu, mamy odchodzić, czy zostawać, bo ja się gubię.
Napawa mnie ogromnym smutkiem też fakt, że w ciągu tej godziny, która minęła od Twojego wpisu, nie byłaś w stanie napisać choćby zdawkowego postu w naszym sekretnym dziale. Nawet akcje takie jak ta nie robią na Tobie wrażenia i nie zamierzasz nic zmieniać w swoim postępowaniu. Szkoda. Choć myślę, że dobrze się stało, że ludzie mają możliwość poznania pracy moda od tej drugiej strony.
Nam naprawdę bardzo zależy na ułatwieniu Wam korzystania z forum, na Waszym bezpieczeństwie i zadowoleniu, często jednak mamy wręcz związane ręce i miotamy się jak dzieci we mgle.
zen ja rozumiem o co chodzi, ale sytuacja już wymusiła na nas takie zachowanie.
Taniu bardzo mi przykro, że musisz to czytać, wierz mi, że ze wszystkich sił starałyśmy się nie wyjść poza nasze sekretne forum.
Cholera, przykre to wszystko. Dziewczyny, dajcie z nerwami na luz i spróbujcie się dogadać. Zarówno Quanta jak i Wy (modki) macie podniesione ciśnienie. Zamiast rzucać w siebie tekstami, których potem możecie żałować, spróbujcie przeanalizować sytuację i znaleźć jakieś wyjście.
Tak jak pisała Tania i Zen - przykre to wszystko co się tutaj czyta. W dodatku doskonała pożywka dla Naszych wrogów. Warto na to zwrócić uwagę.
po tym co tu przeczytałam to aż boję się zapytać co Wy na swoim ukrytym forum piszecie... przykre to wszystko i dziwne zarazem -dwie modki w konflikcie z adminem- właśnie co z 3 modem?
Karla - niczego takiego na "sekretnym" forum nie piszemy 😉. To czysta administracja i rozwiązywanie spraw. Zanim się znajdziemy na gg to każda może zostawić info i wszystkie mają mozliwośc się zapoznac i odpowiedzieć.
Kto w takim razie jest decydentem w sprawie 3 moda? Admin forum czy ogólnie forumowicze? Kto podejmuje ostateczną decyzję w tej sprawie? Sznurka opuściła szeregi modek już dawno. Warto byłoby ta sprawę określić jasno i podjąć decyzję czy 3 mod ma racje bytu czy też nie. Z tego co widzę to jeszcze jeden mod jest potrzebny, bo Opolanka I Aurelia mają full "dobrej, niewdzięcznej roboty gratis" (tekst z mojej pracy)
Ale mam sprawę. Kilka użytkowniczek ma suwaczki. Ale te suwaczki utraciły swą 'ważność'. po prostu nie wyświetlają się i odsyłają do ponownego założenia. Czy da się coś z tym zrobić? Bo trochę wkurzające to jest.
opolanka, aurelia- a moze znajdziecie sobie 3 moda do pomocy? moze jest ktos, kto wam pasuje do tej funkcji? bo to juz kolejne pobrzmiewanie w tle, ze dworcika niewiele robi. moze uda sie uniknac ankiet, dyskusji, grzebania..