F Mam wrażenie, że tobie wcale nie chodzi o odpowiedź na pytanie i wyjaśnienie wątpliwości, tylko o drażnienie ludzi na forum i droczenie się z moderatorami. Jeśli chciałaś wiedzieć, za co było ostrzeżenie (swoją drogą co za różnica skoro już po fakcie??), otrzymałaś odpowiedź od MODERATORA więc o co jeszcze chodzi?? Tak, tak, wiem, że to nie moja sprawa itd. ale piszesz w SSM, więc to bez znaczenia jaki moderator Ci odpowie, bo dotyczy to spraw forum, za które są odpowiedzialne 3 osoby, a nie każda z osobna. Poza tym zaglądają tu także inni użytkownicy i jako jedna z takich osób napiszę, że mam serdecznie dość Twojego bicia piany dla samego zrobienia problemu. Mogłabyś mieć na tyle przyzwoitości, żeby się nie ośmieszać i trzymać jakiś poziom. Właściwie nie bardzo wiem jaka odpowiedź by cię satysfakcjonowała, skoro Modzi pisali ci o co chodzi na różne sposoby. Twoje zachowanie w mojej ocenie ociera się o trolling, bo twój cel (jeśli w ogóle go miałaś) rozmył się już dawno temu...
F Mam wrażenie, że tobie wcale nie chodzi o odpowiedź na pytanie i wyjaśnienie wątpliwości, tylko o drażnienie ludzi na forum i droczenie się z moderatorami.
o. ja to napisalam przy okazji porzedniego wylewania zali przez F. nawet jezeli istnieje ewentualnosc, ze mialaby racje, to wszyscy widza tylko ze meczy weza.
Kara była od Wawrka-pytania są do Wawrka i oczekuję wskazania konkretnych postów od Wawrka.
Nie wylewam żali, bawi mnie motanie się moderatorów i brak logiki w ich działaniu. Śmieszy mnie nadawanie mi kolejnych kar, bo widzę, że cokolwiek bym nie napisała-będzie podlegać karze. Sądziłam jednak, że można liczyć na Waszą inteligencję i że Wasze tłumaczenia będą się trzymały przysłowiowej kupy-a tu jednak nią się okazały
Dostałaś karę od MODERATORA i MODERATOR wyjaśnił Ci o co chodziło, w czym problem?? Zwyczajnie się czepiasz i mylisz pojęcia, wygląda to wręcz na Twoje osobiste wycieczki w kierunku konkretnego użytkownika, który przy okazji jest moderatorem.
Dostałaś karę od MODERATORA i MODERATOR wyjaśnił Ci o co chodziło, w czym problem??
No właśnie nie wyjaśnił i w tym problem.Proszę o wyjaśnienia, a ich nie dostaję. Jak do tej pory Wawrek na moje apele o wyjaśnienia: -początkowo je zignorował i musiał minąć prawie tydzień abym mogła upomnieć się o nie powtórnie - pogroził mi ostrzeżeniem, -chętnie by zakwalifikował je do trolingu (a tak na marginesie prosiłam już dawno abyście napisali w regulaminie jak definiujecie to pojęcie) -udzielił bardzo enigmatycznej odpowiedzi, że kara jest za całokształt-takie wyjaśnienie pozwala sądzić, że w zasadzie cokolwiek bym nie napisała zostanie ocenione jako naganne, a ja znowu ukarana.
I nie mam pojęcia czy stanowisko Dworciki, która coś tam próbowała wyjaśnić jest również stanowiskiem Wawrka.
Wawrku-a ja bym chętnie widziała żeby ten wątek nosił tytuł🤔łużbowa Skrzynka Rzetelnych Moderatorów i aby nie był taki tylko z nazwy.
F - Naprawdę aż tak ważna jest dla Ciebie głupia odpowiedź na jakimś forum?? Ja bym normalnie olała po 2 próbach dowiedzenia się o co chodzi, a potem bym stwierdziła że nie mam czasu na bzdury. 🙄
F Mam wrażenie, że tobie wcale nie chodzi o odpowiedź na pytanie i wyjaśnienie wątpliwości, tylko o drażnienie ludzi na forum i droczenie się z moderatorami.
Nie, jej chodzi o to, żeby Wawrek napisał, że kaja się na kolanach za niesłuszne oskarżenia, niesłuszne ostrzeżenia itp. Bo co by nie napisał, to jest tak, jak napisała CAroline - jej nie chodzi o to, że otrzymuje wyjaśnienia - bo takie dostaje, tylko JAKIE są te wyjaśnienia są - czyli nie po jej myśli. I tak będzie męczyć, dopóki jakiś moderator nie napisze, że ją wszyscy przepraszają, że nie mieli racji i w ramach rekompensaty zafundują jej wycieczkę na egzotyczną wyspę. Współczuję koniom z jej stajni, skoro właścicielce więcej czasu zajmuje doszukiwanie "jedynej słusznej prawdy" (czyli jej prawdy) na forum niż pilnowanie własnej stajni.
Wg mnie moderatorzy mieli rację i ja się ciągle dziwię, że za trolling jaki uprawia nie dostała jeszcze bana.
[quote author=Pauli link=topic=2273.msg632240#msg632240 date=1277379025] F Mam wrażenie, że tobie wcale nie chodzi o odpowiedź na pytanie i wyjaśnienie wątpliwości, tylko o drażnienie ludzi na forum i droczenie się z moderatorami.
Nie, jej chodzi o to, żeby Wawrek napisał, że kaja się na kolanach za niesłuszne oskarżenia, niesłuszne ostrzeżenia itp. Bo co by nie napisał, to jest tak, jak napisała CAroline - jej nie chodzi o to, że otrzymuje wyjaśnienia - bo takie dostaje, tylko JAKIE są te wyjaśnienia są - czyli nie po jej myśli. I tak będzie męczyć, dopóki jakiś moderator nie napisze, że ją wszyscy przepraszają, że nie mieli racji i w ramach rekompensaty zafundują jej wycieczkę na egzotyczną wyspę. Współczuję koniom z jej stajni, skoro właścicielce więcej czasu zajmuje doszukiwanie "jedynej słusznej prawdy" (czyli jej prawdy) na forum niż pilnowanie własnej stajni.
Wg mnie moderatorzy mieli rację i ja się ciągle dziwię, że za trolling jaki uprawia nie dostała jeszcze bana. [/quote]
Oh jakby to było cudownie, jakby tak inni petenci naszego urzędu słyszeli uparte drążenie jednego takiegho swojej uciążliwej dla urzędników sprawy i żeby im to przeszkadzało, bo wtedy by go zmusili do zaprzestania ciśnięcia na swoją sprawę i odmówili praw obywatelskich.. dlaczego w urzędzie nie jest tak cudnie jak na r-v 🙂
F bez sensu się droczysz i ciągniesz temat... 😵 Straszne, że miałaś przez parę(naście) dni zielony napis pod nickiem i to jeszcze słusznie? No faktycznie, tragedia. Dlatego teraz będziesz ciągnęła temat w nieskończoność dopóki [quote="pokemon"]jakiś moderator nie napisze, że ją wszyscy przepraszają, że nie mieli racji i w ramach rekompensaty zafundują jej wycieczkę na egzotyczną wyspę[/quote] To tylko forum! 😵
Przestańcie po prostu zawracać sobie F głowy, bo po prostu szkoda czasu.
F. Trzeba sie nauczyc 'chodzic' na kompromisy oraz przyjmowac porazke? Moze owszem regulamin nie jest jakis dokladny, ale poza regulaminem kazdy powinien znac zasady dobrego wychowania i kultury, moderator poza tym ze jest moderatorem jest czlowiekiem, i jesli ktos dziesiaty raz pyta sie o to samo, to oczywiste jest to ze staje sie to nudne i meczace. Jakiekolwiek odpowiedzi dostalas, musisz sie z tym poprostu pogodzic i innej opcji nie ma.
F. Trzeba sie nauczyc 'chodzic' na kompromisy oraz przyjmowac porazke?
A gdzie tu jakiś kompromis lub porażka? Dla mnie zarówno ta jak i porzednia sytuacja jest wielce zabawna. Śmieszy mnie nadgorliwość moderatorów w nakładaniu na mnie kar. I świetnie się bawię kiedy nie są w stanie rzetelnie i logicznie się z nich wytłumaczyć. A ponieważ żadnego z nich nie stać na obiektywizm i trzeźwą ocenę sytuacji więc brną w absurdalnych i wymuszonych nadinterpretacjach tego, co napiszę i za co dostaję nagminnie kary. Bardzo dobrym tego przykładem jest fakt zakwalifikowania mojego postu jako reklamy, w którym podaję nr telefonu dla właścicieli koni z powodziowych stajni. Nie ważnym jest to, iż forum jest jedynym miejscem kontaktu z nimi-gdyż nie znam tych osób. Na konie czekamy poprzedniej doby do 1 w nocy, nie załadowały się do przyczepy, a kontakt z osobą organizującą pomoc się urwał. Jak mam inaczej dać znać tymże właścicielom lub ich znajomym, że mamy przyczepę, mamy miejsca i możemy pomóc? Świetne jest również zalecenie, że aby mogła napisać, że jest u nas hala czy pastwiska-to powinnam napisać, że w stajni Y też są równie ładne pastwiska a w stajni Z również jest hala, bo inaczej to reklama.
I tak w tych nadinterpretacjach i zaleceniach absurd goni kolejny absurd.
Moze owszem regulamin nie jest jakis dokladny, ale poza regulaminem kazdy powinien znac zasady dobrego wychowania i kultury
A po co dokładny regulamin, po co jakiekolwiek regulacje, skoro i tak nie są stosowane, a decyzje moderatorów są dowolne? A tak a propos dobrego wychowania: ciekawe, co by przeważyło, gdyby na szalkach wagi położyć moją dociekliwość i upierdliwość w wymaganiach dotyczących odpowiedzi moderatorów, a z drugiej strony wrzucić wszystkie jady, wyładowania swoich frustracji i chęci rekompensaty własnych ułomności-bo można komuś nawtykać i obrazić on line, które nie raz prezentowało tu parę osób?
Bawi mnie również fakt, iż część re-voltowiczów ma nieodpartą chęć do bycia samozwańczymi adwokatami moderatorów.
Zalecenie? Zdziwienie, że porównując przecież własną stajnię do innych przedstawiasz swoje zalety w kontekście tylko i wyłącznie wad innych. W wątku krakowskim, nie swoim 🤣 Z poinformowaniem zainteresowanych Twoją stajnią, o tym, że masz wolne miejsca nie byloby problemu - mamy ogłoszenia, masz swój wątek. Zaintersowani już by do Ciebie trafili... to żaden problem dla chociażby średnio rozgarniętej osoby.
Masz jeszcze jakieś pytania? Może czegoś nie rozumiesz? Coś jeszcze wytłumaczyć? Nie to, co już było, ale może masz jakąś nową życiową zagadkę?
Świetne jest również zalecenie, że aby mogła napisać, że jest u nas hala czy pastwiska-to powinnam napisać, że w stajni Y też są równie ładne pastwiska a w stajni Z również jest hala, bo inaczej to reklama.
Nie pisz w ogóle, nie tylko Ty będziesz miała spokój, ale również całe forum, bo Twoje upierdliwa obecność zaczyna działać na nerwy ludziom, którzy z Krakowem nic wspólnego nie mają.
czy da sie cos zrobic, aby forum tak strasznie sie nie rozjezdzalo? chodzi mi o watek "ciezko kupic/ciezko sprzedac" (konia rzeczjasna) nie wiem, czy tylko u mnie tak sie rozjezdza? w kazdym razie jesli daloby sie cos z tym zrobic to bylabym wdzieczna :kwiatek:
Northern_Star dzieki😉, ale mi cala prawa strone "ucielo". heh, nie wiem czy ktos w ogole rozumie co mam na mysli 😡 w kazdym razie wszystko gra, potem jest post forumowicza titina i ten post jest makabrycznie rozjechany i do konca strony juz meksyk. nie rozumiem 🤔wirek: jeszcze jakies wskazowki co z tym zrobic? bo akurat interesuje mnie ten watek, a przez to, ze prawa strona sie ucina to niebardzo da sie posty czytac. bylabym wdzieczna za rade :kwiatek: