moje zapachy.. hmm Najbardziej pasuje do mnie Naomi Cambell Kitty. Niestety szkoda mi kasy na droższe perfumy.
niższej półki... niebieski adidas,no i ukochana przez wiele lat Little Black Dress z Avon. Niedawno dostałam Chanel Coco Mademoiselle wodę toaletową... zapach jest cudowny. Oszczędzam go jak mogę bo posiadam wersję 100ml ;] 😡
Jestem totalną maniaczką wód perfumowanych... Często wypróbowuje nowe zapachy na sobie (i nie tylko)
Ubóstwiam cięższe zapachy. Na toaletce ZAWSZE stoją ukochane i niezastąpione "podstawy": Hermes- Elixir des marveilles i Narciso Rodriguez- For Her. Rok temu zastąpiłam niegdyś ulubioną na co dzień Chanel- Chance troszkę lżejszą Lolą- Jacobsa. Bardzo polecam ten uniwersalny zapach, idealny zarówno na dzień jak i na wieczór.
Nie wiem czy mogę umieszczać tego typu post w tym wątku. Jakby co to z góry przepraszam. Na półce zalega mi ok 50ml L eau par Kenzo. Zapach zbyt lekki i rześki jak dla mnie. Moze bylby ktoś chętny na wymiankę? :]
W sobotę skończyłam kolejną buteleczkę, planowałam odejść od tego zapachu, szukałam i szukałam - chciałam trafić na coś fajnego, owocowego, coś w typie hmm nawet nie wiem jak to opisać - cytrusowego, jakieś takie słodkie, ale nie przesadnie itd.... 😉 Niemniej jednak w sobotę usłyszałam coś takiego na co zmiękły mi kolana totalnie i... no i chyba kolejna buteleczka stanie na mojej toaletce 😡
[quote author=Gienia-Pigwa link=topic=218.msg816803#msg816803 date=1292871589] a na codzien mam teraz Hugo Boss Femme [/quote] Kocham 😍 ! Jeden z moich ulubionych zapachów. Na wish liście znajduje się jeszcze Miss Dior Cherie i Euphoria
Naomi Campbell - White Kisses. Chciałam te inne, jasnoróżowe, ale tato kupił inne w strefie bezcłowej, nienajgorsze ^^
No i moje ukochane ... Playboy - Play it lovely. ^^
A jeszcze co do perfum. Słyszałyście o tym, że jak posmarujemy szyję, w miejscu gdzie się perfumujemy, wazeliną kosmetyczną i na to damy perfumy, to podobno zapach bd o wiele intensywniejszy?
Kurde, spróbowałabym, ale nie mam w domu wazeliny ^^
Hitem dla mnie od wielu lat jest Couture Moschino UWIELBIAM, kiedyś lubiłam Angel Thierry Mugler, a przebojem "młodości" był White Linen Estee Lauder i Knowing
[quote author=Tercet link=topic=218.msg821550#msg821550 date=1293205485] właśnie popsikałam się Enigmą z Oriflame i powiem Wam, że niby tania perfuma a też ładnie pachnie 😉
Napisałaś w ten sposób specjalnie, czy masz w zwyczaju tak mówić? [/quote]
Nalle chodzi mi o to, że kosztowała niecałe 50 zł, czyli sporo mniej niż moje ukochane Roberto Cavalli Serpentine albo Givenchy Very Irresistible (myślę, że jeśli chodzi o perfumy to nie jest to wygórowana kwota) a są równie fajne 😉