ja jestem tylko ciekawa jak to się u nas skończy. Zastanawiam się czy wielbiciele tuska nadal go tak uwielbiają, pan premier się chyba dopiero rozkręca jeśli chodzi o nasze kieszenie. Ciekawa jestem ilu z tych osób jest teraz wstyd za to co zrobili ze swoim głosem.
Wybór Tuska dla wielu nie był wyborem z miłości lecz z rozsadku. No bo coż innego było wybrać. Wystarczy popatrzeć na Kaczyńskiego żeby stwierdzić, że całkiem mu się w głowie pomieszało. Kaczyński na czas kryzysu byłby wyborem najgorszym. Jest świetny w skłócaniu i wątpię żeby był równie świetny w działaniach przciwkryzysowych. Nie, nie jest mi wstyd za ten głos i mając wyborczą alternatywę w postaci PiS wstydzić się nie ma powodu. To nie oznacza wcale, że zachwyca mnie sięganie do kieszeni.
Aaaa tam, aaa tam. Im więcej głosów - tym większa szansa na dostanie się do rządzenia. 😉
Tak na poważnie, to w sumie... trochę tego nie rozumiem. Może mój umysł jest zbyt drętwy, żeby to zrozumieć, ale w sytuacji w której nie podobają mi się wszystkie najbardziej popularne partie, które mają największe szanse, to... głosuję na inną partię, z którą się najbardziej zgadzam nie zawężając sobie konieczności wyboru między dwiema. Przynajmniej później mam czyste sumienie, że nie głosowałam lekko "zmuszona" przez "realność", a zgodnie z przekonaniem. Im więcej takich głosów, tym większa szansa.
Szczerze wam powiem ze dziwią mnie komentarze niektórych osób w Warszawie.Ja rozumiem ze od n lat są stabilnie pozatrudniani w różnych firmach, ale dziwi mnie to że oni NIE widzą ogólnie panującej ciężkiej sytuacji na rynku pracy dla młodych wykształconych osób po studiach
Tak, bo przecież należy swoją opinię opierać na filmach fabularnych. 😎 Paulson jest postacią hmm... trochę kontrowersyjną, jako, że sporą część swojego zawodowego życia spędził pnąc się po stopniach kariery w Goldman Sachs. 😎
Jak już coś oglądać to z niezłych, znanych mi filmów na ten temat można spojrzeć na Inside Job. Poza kryzysem bardzo ładnie pokazuje jak od tego kto finansuje badania różnorakich profesorów zależy ich opinia na dany temat (w tym wypadku finansowy). Jednak najbardziej przerażającą konkluzją tego filmu jest to, że w środowisku finansowym nic się nie zmieniło.
szemrana no to gratuluję poczucia realizmu. właśnie dlatego tak jest bo nadal mimo wszystkich kampani ludzie nie głosują albo głosują przeciw. ja zagłosowałam zgodnie ze sobą i nie żałuję absolutnie. a tak przy przymuszaniu już siedząc to powiem, że wolałabym zagłosować na wariata a nie na złodzieja. i wolę zeby się z nas na świecie śmiali, niż zeby mnie w kraju tak okradali.
Realnie mógł wygrać tylko PiS albo PO. Wybór był dla mnie oczywisty
...pomyślało kilka milionów osób, a gdyby te głosy oddać właśnie np na Korwina to sytuacja zmieniła by sie bardzo-a przynajmniej nastąpiłaby zmiana sił w parlamencie nie rozumiem takiego postępowania jak Twoje 🤔, bo jeszcze pół biedy gdybyś wierzyła w program PO lub PIS....
a potem sie dziwimy jak to możliwe, że wygrywa partia która nas okradała i sprzedawała Polskę przez ostatnie lata
czekam na kryzys. A propos głosowania- nie byłam na wyborach- bo tak źle i tak nie dobrze. Wybrałam najgorsze z możliwych rozwiązań wg siebie kiedyś. Na 11 listopada biskup grzmiał o głosowaniu, Ci co na PO nie dobrze, Ci co na PiS super, a Ci co nie głosowali niech się modlą za Polskę. Poczułam się rozgrzeszona.
Realnie mógł wygrać tylko PiS albo PO. Wybór był dla mnie oczywisty
...pomyślało kilka milionów osób, a gdyby te głosy oddać właśnie np na Korwina to sytuacja zmieniła by sie bardzo-a przynajmniej nastąpiłaby zmiana sił w parlamencie to piękny socjotechniczny chwyt, wycelowany w rzeszę ćwierćinteligentów, którzy czuli istotny dysonans między tym, co widzą w telewizji i gazetach, a tym co własnymi oczami mogli widzieć na ulicy i czuć w portfelu ...banda bezrefleksyjnych lemingów 😤 a co do kryzysu, to zupełnie nie rozumiem, dlaczego polski podatnik miałby się składać na ratowanie niemieckich i francuskich banków, które nieroztropnie sprzedawały kredyty- za złe decyzje, powinien ponosić konsekwencje decydent! czy ktoś słyszał o bezrobociu wśród prezesów banków? ...używanych Rolexów i Breitlingów też ostatnio, na portalach aukcyjnych, szczególnie dużo się nie pojawiło 😁
Przejeżdżałam dziś przez większe miasto. Tyle się mówi o kryzysie, a ja tam widzę masę nowych inwestycji. Nowe budynki, nie tylko domy ale w dużej iloŚci budynki inwestycyjne. Jak to się ma do kryzysu? Mój przyjaciel był też ostatnio na konferencji w sprawie polskiego biznesu w krajach arabskich. Jest furta, tylko nie każdy jej szuka.
Wg dostępnych mi danych to jednak na rynku nieruchomości nie jest kolorowo. [ślunsk] Transakcji jest o ponad 50 % mniej w porównaniu do lat poprzednich. Znajomy, który żyje z kupowania mieszkań w opłakanym stanie, remontowania ich i sprzedawania dalej [z niemałym zyskiem oczywiście] w zeszłym roku sprzedał 43 mieszkania, a w tym 2. Znajomy deweloper mówi, ze gdyby codziennie nie wypił szklaneczki whisky, to już by dawno zwariował... 😉
do tych wielkich inwestycji trzeba by dołożyc to, że jadąc przez miasto można odnieść wrażenie, że jest całe do wynajęcia, wszędzie jest sprzedam albo wynajmę. Dlaczego? bo na razie upadają małe firmy, na duże przyjdzie czas później...
escada, z mojej branży rolniczej wnioskuję co innego. koncern zwalnia ludzi, ogranicza branże a małe firmy dają radę. Nasza wręcz się rozwija i w ostatnim kwartale nam 3 osoby przybyło, a po nowym roku jest szansa na kolejną.
szemrana no to gratuluję poczucia realizmu. właśnie dlatego tak jest bo nadal mimo wszystkich kampani ludzie nie głosują albo głosują przeciw. ja zagłosowałam zgodnie ze sobą i nie żałuję absolutnie. a tak przy przymuszaniu już siedząc to powiem, że wolałabym zagłosować na wariata a nie na złodzieja. i wolę zeby się z nas na świecie śmiali, niż zeby mnie w kraju tak okradali.
Na Korwina ? Nigdy w życiu ! Tym szlachcica wojującego szabelką. Dziwne zachowania i jeszcze dziwniejsze poglądy. Nie po drodze mi z Nim. To już chyba Kononowicza bym wolała 😁 Ten przynajmniej byłby niegroźny dopóki nie podpisałby paktu z diablem. Za to smiechu byloby co niemiara.
Dla mnie wybór PO był optymalny. Programowo najbliżej mi do Palikota. Problem w tym, że mu nie ufam. Reszta towarzystwa nie wchodzila w grę.
Wg dostępnych mi danych to jednak na rynku nieruchomości nie jest kolorowo. [ślunsk] Transakcji jest o ponad 50 % mniej w porównaniu do lat poprzednich. Znajomy, który żyje z kupowania mieszkań w opłakanym stanie, remontowania ich i sprzedawania dalej [z niemałym zyskiem oczywiście] w zeszłym roku sprzedał 43 mieszkania, a w tym 2. Znajomy deweloper mówi, ze gdyby codziennie nie wypił szklaneczki whisky, to już by dawno zwariował... 😉
A później Ty i ja zaplacimy z wlasnej kieszeni za esperal i jego leczenie 😉
Zastanawia mnie jak zachowa się rynek cenowy na towary importowane. Ceny w mojej branży u europejskich dostawców poszły od kilku no nawet trzydziestu % w górę. Do tego kurs euro poszedł o kilkanaście % do góry na przełomie kilku miesięcy. Strach będzie wejść do sklepu po nowym roku.
hmmm kryzys , patrząc co działo siew sklepach przed świętami to trochę trudno to określić , byłam w Castoramie to każdy full pełny koszyk (meble łazienkowe itd ale nie takie po 200 zł) jak otworzyli w październiku nową galerie to sklepy typu Kazar i spółka (tam gdzie buty ponad 600zł) oblężone na maxa a panie z naręczem butów wychodzą ...Ale odnośnie z bezrobociem młodych świeżo wykształconych to masakra
Odgrzebuję. Kryzys chyba jednak następuje? Praktycznie każdy z moich znajomych narzeka na finanse. I to nawet osoby dawniej lepiej sytuowane. I pomaleńku widać w sklepach. Zauważyłam na przykład znacznie szersze alejki w Media Markt. Tak pusto się robi. I (pewnie to głupie spostrzeżenie) byłam w takim wielkim second hand. Zawsze tam kupowałam takie polary do wydarcia w stajni dla siebie i Tresera. I NIC. Nie znalazłam. Jakieś szmaty obdarte upchane na wieszaki. A to dawniej był fajny sklep. Wychodziłam z worem ubrań. I tak pomyślałam, że pewnie w bogatszych krajach więcej chętnych na używaną odzież, albo idzie na Ukrainę? Nie wiem. Popsuło się.