U nas przydomowa stajnia, dobra obsługa i fajna atmosfera ale pastwisko dopiero w przyszłym roku będzie gotowe. Ale za to świeża zielonka dowożona na bieżąco. Ale to fakt w okolicach Poznania a szczególnie od strony Swarzędza co do kameralnych stajni to bieda bieda i jeszcze raz bieda. Na szczęście ja po długich poszukiwaniach w końcu jestem zadowolona i siwy zadowolony.
Czy we Wronkach jest jakiś klub jeździecki lub stajnia z przyzwoitą rekreacją?? 🏇 Jadę tam na szkolenie na tydzień i quady ani paintball mnie specjalnie nie interesują, a hotel tylko to ma w ofercie 🙂 Pomóżcie, help, hilfe.
Bardzo zależy mi na zielonym padoku dla mojego kopytnego... Niestety w okolicach Poznania jest beznadzieja🙁 Szczególnie od zachodniej części i od strony Starołęki...
ej no, ja sobie wypraszam 🤣 Żartuję oczywiście, ale my od zachodu i trawy w bród 😉
Dzwoniłam tam niby, bo było ogłoszenie na stadniny.pl i facet powiedział, że jest tylko padok piaszczysty i dają na niego siano, a na trawe nie wychodzą, bo co odrośnie, to konie podepczą... 🙁
Poznaniacy potrzebuje pomocy. Mieszkam na Grunwaldzie i potrzeboiwalabym jakichs informacji na temat stajenek znajdujacych sie po tamtej stronie Poznania. Jak najbardziej moze byc kameralnie. Zalezy mi na dobrej opiece, milej amoferze, fajno jakby pastwiska byly. No i cena nie wieksza niz 400-500 zl ( o ile to w ogole wykonalne...) Przezyje bez hali. Baaardzo was prosze o jakies namiary.
może Black Horse 😂 jesli chodzi o pastwska to z Grunwaldu jest już całkiem blisko do Baszni a tym jedne z naj naj naj pastwisk w okolicach Poznania. Bliżej miasta raczej wątpię że się znajdzie coś pastwiskowego, a jeżeli już to w innym przedziale cenowym.
veronique, Teli: Przejeżdżałam dziś koło stajni w Taniborzu - konie na ładnym, dużym, trawiastym padoku - miłe wrażenie. Czy to tylko pensjonat? czy jest tam też rekreacja?
kurcze.... czytam ten temat i nic nie wiem.^^ Może tak.... ile i w jakich cenach jest pensjonatów max 10-15 km od centrum, tak by się dało komunikacją miejską dojechać...?
Miejską dojedziesz do Black Horsa, na Wolę, na Morasko, do Gruszczyna ze Śródki komunikacją swarzędzką. Ale wcale nie jest powiedziane, że taką komunikacją dojedziesz szybko. Ja mieszkając na Piątkowie podmiejską do Gruszczyna dojeżdżam w 1,5 h (ok 17 km samochodem), do Baborówka w godzinę (36 km samochodem), na Wolę w godzinę (6 km samochodem), na Morasko autem i komunikacją miejską dojeżdżam w ok 15 min (ok 7 km).
Doskonale to Abre ujęla-odleglosc nie przeklada sie na czas dojazdu- do nas jest 40 km z Poznania i też jedzie się godzinę-PKS Dworzec-Podrzewie. Wydaje mi się że komunikacją miejską można dojechać też do Sadów i tych okolic? A nawet darmowym autobusem Auchan?
Do Swadzimia dojedzie się bez problemu i do Brzezna (tu ok. 40 min z Ogrodów, połączenia nie częste, ale niektóre busy zatrzymywały się pod samą stajnią). Przy czym ja, żeby dostać się na Ogrody muszę jechać z co najmniej jedną przesiadką lub drałować z Żeromskiego na pieszo 😉
aaa i zobacz sobie ile wyniesie cie dojazd do stajni (o czasie nie mowie bo juz o tym pisały dziewczyny wyzej) Czasem jest tak, że stajnia za 700 zł wynosi miesiecznie mniej niz dojazd kupe km do stajni za 400 zł 😉 bo jak zliczysz benzyne to... 😵 Kiedyś Galba zrobiła taka stronke z zestawieniem wiekszosci poznańskich stajni, mysle ze przydałoby sie ja uaktualnic i wkleic gdzies linka 🙂 Szkoda, ze w Poznaniu jezeli chodzi o wybor dobrej stajni to tak naprawde jest zaden.
A moze lepiej podzwonic, powchodzic na strony www zeby miec info z pierwszej reki? 😉
Wlasnie, tez chcialam napisac ze odleglosc czy jakosc nie przeklada sie na cene. Na Woli jest hala ale co z tego skoro cala reszta do niczego? i cena 850 bo centrum. Niektorzy nie maja wyboru i tylko dlatego tutaj trzymaja konie. Oczywiscie, sa tez stajnie po 500 w odleglosci 20 km. A baborowko wydaje mi sie, ze ze za daleko, przeciez to za szamotulami prawie.