Forum towarzyskie »

co na prezent?

Właśnie kończę robić tort z Michałków dla Michałkożercy  😁



Omnomnomnomnom... 😉
Obgadałam sprawę dziś z teściową. Jej kupię wypasioną książkę kucharską, teściowi wypasioną książkę o kurach, a młodego albo podpyta się jaką chce grę, albo sprezentuje kartę prezentową do Empiku i sam sobie kupi 😉
A teraz druga kwestia- jaki prezent dla mojego wariata- taki, żeby nie wybuchał i nie robił krzywdy 😵
Doradźcie mi co kupić tacie na 50-te ur.  🤔 Tatko nie pija alko ani kawy, również uwielbia konie, były strazak, interesują go losy Polski przed i po wojnie jak i tematyka losu ludzi w Auschwitz i wysiedlenia ( sporo ma ksiażek na ten temat więc , nie wiem czy opłaca sie inwestować w kolejną)  Pomocy  😵
Edy a był w samym Auschwitz? Jeśli nie to można mu zafundować wycieczkę. Trochę "makabryczny" prezent, ale jeśli się tym interesuje to powinno się spodobać.
Czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć co się teraz daje na "18"? Męża siostra ma w grudniu 18 ur, chcieliśmy jej kupić coś na czym jej zależy/chciałaby mieć/przdatnego...ale na nasze zapytanie potrafi odpowiedzieć tylko: "nie wiem"  😵
Kasy nie damy, bo roztrwoni na pierdoły, jak to ona...
U nas była zasada, że na 18 nie dajemy nic praktycznego, ale śmiesznego. Ja np. dostałam alko-ruletkę 😉 Więc może coś, z czego będzie "fun"?
akzzi a czym się interesuje? Co lubi?

O nieee... takie "śmieszne" prezenty wcale nie są śmieszne. Są beznadziejne :P
Zależy dla kogo, nam się podobały :P
No zależy. Dla mnie to ani miłe prezenty, ani praktyczne, ani zabawne, ani żadna pamiątka. Taki badziew, byleby kupić cokolwiek, kiedy nie ma się pomysłu na nic innego. No i tani.
nooo, zgadzam się odnośnie "śmiesznych" prezentów. Tzn, o ile to jest seksi bielizna, którą solenizant/solenizantka prezentuje później na sobie będąc w ciuchach to jeszcze-jeszcze... ale jakieś, nie wiem, sex-gry, kostki do gry z pozycjami, poduszki z cyckami etc to dla mnie straszności.

akzzi, a da się zrobić jakiś "wywiad środowiskowy"? obczaić czego słucha na kompie, w co się ubiera etc i jakoś spróbować dobrać... a jak to typ, co się niczym nie interesuje 😉 to ja bym na waszym miejscu wybrała coś "damskiego" -> koszyk kosmetyków, jakiś komplet wisiorek + kolczyki (drobne, eleganckie, ale nie zbyt poważne). Natomiast jeśli słucha ostrego metalu, to kupcie jej pas z nabojami 😉

Edy a jakaś inna historyczna książka? Skoro go interesują tematy Auschwitz, to idź do Empiku, zerknij co tam mają (a mają dosyć sporo, o ile dobrze pamiętam), spisz ciekawe tytuły i obczaj cichaczem w domu czy tato ma coś z tych książek. Jeśli nie ma, to możesz kupić dodatkową, powinien być zadowolony skoro lubi. 🙂
My nastawialiśmy się na zabawę, bo liczył się gest. A jeśli produkt dodatkowo był tani- to lepiej dla kupującego, co ja rozumiem 😉 Jeśli ktoś chciał dać coś oryginalnego i lepszego to dawał, jeśli nie- to były prezenty zabawne.
Nigdy się na tym nie przejechałam, więc do tej pory to lubię 😉 Dla mnie praktyczne prezenty może dawać rodzina na święta, od przyjaciół oczekuję rzeczy śmiesznych, zabawnych i poprawiających humor 😀 No ale to ja, nigdy nie byłam normalna 😁
Mam problem. Jutro są urodziny koleżanki, imprezę robi w klimacie "rolnik party" i nie mam pojęcia co jej kupić. To koniara ale nie chce nic końskiego, na prezent mogę przeznaczyć 30-40zł max. Nie mam się z kim złożyć bo nie znam nikogo kto tam będzie...
Jak dla jaj to może przetwory w słoikach? jest chyba nawet taka firma Rolnik 🙂
Hahaha w sumie xD laska ma dystans do siebie i dodatkowo będą mieli na zagryche coś :P
Edy, mam podobne zainteresowania do Twojego Taty i ja bym się cieszyła z kolejnej książki. Dla mnie chyba nie ma limitu ilości, jaką bym mogła o tym przeczytać, mieć. Zobacz co ma, przejdź się do Empiku, albo jakiejś dobrej księgarni i poprzeglądaj co mają.
A ja mam dylemat - idę jutro na otwarcie knajpki mojej koleżanki. Nie mam pojęcia jak to wyglada bo szczerze mówiąc na takim otwarciu jeszcze nie byłam.
Czy ja powinnam coś jej kupić? Ona ten interes ma ze swoimi znajomymi których ja nie znam więc jeśli już to taki "prezent" powinien być dla niej czy dla nich?
Muffinka, ja bym chyba obstawiała jakiś gadżet "na szczęście", żeby interes wypalił. Drobiazg, który może sobie gdzieś tam w knajpce być. Może coś związanego z klimatem lokalu czy jego tematyką?
No właśnie! Dzięki, też o czymś takim jeśli już myślałam 😉
Kup coś takiego dla nich, do knajpy, a nie osobistego koleżance 🙂
Edy, mam podobne zainteresowania do Twojego Taty i ja bym się cieszyła z kolejnej książki. Dla mnie chyba nie ma limitu ilości, jaką bym mogła o tym przeczytać, mieć. Zobacz co ma, przejdź się do Empiku, albo jakiejś dobrej księgarni i poprzeglądaj co mają.


Mogłabyś polecić mi jakąś ciekawą książke, może być jakaś biografia oparta na przeżyciach z wojny, wysiedlenia.... Tata posiada głównie książki z "Świata Książki".
akzzi a czym się interesuje? Co lubi?



To jest taki ciężki typ, że tak to ujmę 😉 Na wszelkie pytania odpowiedz brzmi "nie wiem" i tyle się można dowiedzieć. Wiemy, że lubi "ciężką" muzykę i na tym się w sumie kończy nasza wiedza... 🙄

Jeśli chodzi o prezent to jestem zdecydowanie za czymś praktycznym (ewentualnie coś śmiesznego jako dodatek), bo nie znoszę prezentów, które później się tylko poniewierają po domu i nie wiadomo co z nim zrobić. Myśleliśmy o takim zbiorowym prezencie rodzinnym i zafundować jej kurs prawa jazdy, ale podczas delikatnego wywiadu o prawko usłyszeliśmy tylko "a ja wiem...no nie wiem czy chce prawko robić"  😵  I tak myślę i myślę nad tym prezentem i nie mogę nic konkretnego wymyśleć ;/
Kurs na prawo jazdy to wg. mnie świetny pomysł! Prezent praktyczny, przyda się jej się na pewno, nawet jeśli teraz nie jest przekonana 🙂
Sama niedawno miałam 18 urodziny i właśnie część pieniądzy, które dostałam, przeznaczyłam na kurs. Nie żałuję wcale. I jestem pewna, że ona też nie będzie żałować
akzzi, ja też jestem zdania, że kurs byłby super. Zwłaszcza, że to spory wydatek, teraz może nie wie czy chce robić, ale prawko Jej się zwyczajnie w życiu przyda. A wiadomo jak jest - zebrać się i zrobić, zwłaszcza, jeśli nie ma się parcia, jest truuudno 😉 Tak miałaby motywację.

Edy, teraz wychodzę, ale napiszę kilka tytułów jak wrócę do domu/wieczorem.
No tak się właśnie wszyscy nastawiali, że zrobi się zrzutkę na taki kurs, ale...co będzie jak ona jednak nie będzie chciała chodzić na taki kurs? Przechodzi teraz okres buntu, że tak to ujmę i to co starsi proponują/mówią jest beee...
Ja też na swoją 18 prosiłam o kasę by właśnie uzbierać na kurs prawka i to była jedna lepszych moich decyzji  😁
Ja też dostałam na 18 kurs na prawko i był to super prezent. A, i buty trekkingowe  😍 Ale pamiętam, że sporo moich znajomych w ogóle nie miało parcia na robienie prawka. Rany, akzzi nie bierz tego do siebie, tzn do sytuacji którą opisujesz, ale strasznie nie lubię ludzi, których nic nie interesuje i którzy nic 'nie wiedzą'  😵
smarcik ja też nie cierpię takich ludzi i niestety uważam, że dziewczyna jest ciężka, a do tego w głupim wieku (wydawać by się mogło, że powinna już doroślej myśleć, a ja ją traktuje jak po prostu gówniarę), z którą nawet rozmowę ciężko nawiązać  🙄. Mamy nadzieję, że wyrośnie z tego i zmądrzeje zanim "nauczy się na własnych błędach". Też uważałam, że z kursu prawka się ucieszy, ale jak usłyszałam wypowiedz (oczywiście nie wiedziałą, że rodzinka chce jej fundnąć taki prezent) to byłam w stanie zrobić tylko tak  🤔  😵
Moja bardzo dobra koleżanka ma za tydzień osiemnaste urodziny. W ogóle nie mam pomysłu, co jej kupić! Będziemy się składać po kilka osób, więc możemy przeznaczyć koło stówki. Jeździmy razem konno, lubi anime i rysować. Nie chcemy jej kupić jakiejś pierdółki, ani kolejnego czapraka, czy kantara.
Myślałam nad jakimś prezentem, żeby go mogła na długo zapamiętać.
Co o tym sądzicie?
może shisha? 😀 czy ona raczej z tych niepalących niczego?
easiertobe może jakiś karnet do fryzjera lub kosmetyczki, albo jakaś biżuteria ? Stawiałabym na jakiś bardziej osobisty prezent, lub coś co posłuży jej na dłuższy czas. jeżeli to Twoja bardzo dobra koleżanka, to zapytaj Ją co chce  😉
Edy, kurczę, zapomniałam o tym wątku. Kilka moich propozycji:

1. "Historia Poczty Obozu Koncentracyjnego na Majdanku – O obozie, ludziach i listach" - tylko nie wiem jak z dostępnością, w necie nie widzę :[
2. Ucieczka z Auschwitz
3. Auschwitz - nazistowski obóz śmierci - tę kiedyś czytałam, mocna pozycja, sama kiedyś muszę kupić.

Poza tym trylogia Grzesiuka ("Boso, ale w ostrogach", "Pięć lat kacetu", "Na marginesie życia"😉.
Ostatnio czytałam też Dziennik norymberski - zapis tego, co mówili zbrodniarze wojenni sądzeni w procesie norymberskim. Również warta uwagi.

Z wysiedleń ta wpadła mi w oko: "[url=http://www.uni.wroc.pl/wiadomości/historyczna-książka-roku-„wysiedlenia-wypędzenia-i-ucieczki-1939-1959”]Wysiedlenia, wypędzenia i ucieczki 1939-1959[/url]"
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się