Jeżeli było takie pytanie,to przepraszam za dublowanie,ale czy może mi ktoś powiedzieć - jaką moc powinien mieć samochód żeby ciągnąć przyczepę dwukonną? 🙄
Późno, bo późno ale skończę temat podsumowaniem: koń przewieziony. Co prawda naćpana, ledwo stojąca, praktycznie wniesiona do przyczepy ale zamiast 4h ładowanie zajęło 30 min. Jechałam za przyczepką i niunia cały czas oglądała się za mną dlatego jak wyszła z przyczepy była dosłownie mokra, ale dojechała. Mimo, że to dopiero mała część, ponieważ niedługo znowu czeka nas podróż tym razem nie 40 minutowa a 5 godzinna bardzo dziękuję wszystkim tutaj za pomoc. Na razie staram się nie myśleć o następnym pakowaniu, bo słabo mi się robi ale powiedzmy sobie, że mamy jeszcze trochę czasu na przygotowania. Dzieki revoltowicze! 🙂
W dowodzie rejestracyjnym jest informacja odnośnie maksymalnej wagi ciągniętej przyczepy.
bardzo dobrze napisane maksymalnej wagi ciągniętej przyczepy ( czyli wagi przyczepy plus ciężar towaru-koni) a nie jak niektórzy błędnie myślę DMC przyczepy - sam tak kiedyś myślałem 🤣
Jedziemy jutro z kobyłką z Olsztyna do Wrocławia ok.500km. Wyruszamy ok 21-22. Chcemy zrobić jeden postój w połowie drogi. Mam pytanie czy zakładać od razu derkę polarową/plandekę czy zostawić bez? Wiadomo, że noce już zimne, boję się, że się zaziębi.
Czy do przewozu koni, kierowca musi mieć licencję do transportu zwierząt? Czy może ją mieć inna osoba uczestnicząca w transporcie (a nie będąca kierowcą)? Rozmawiałam z różnymi osobami i były i takie i takie odpowiedzi (każdy przekonany, że na 100% tak jest, jak on mówi). Tutaj w wyszukiwarce znalazłam tylko jedną wypowiedź na ten temat i chciałam się czegoś więcej dowiedzieć. Jeśli ten temat był poruszany, to go nie znalazłam - z góry przepraszam :kwiatek:.
musi kierowca lub konwojent o ile jest to przewóz koni nie swoich, właściciel konia nie musi mieć , poza tym przepisy nie dotycza rolnikow w promieniu 50 km od gospodarstwa
[quote author=pawel_asola link=topic=191.msg2164276#msg2164276 date=1408535311] W dowodzie rejestracyjnym jest informacja odnośnie maksymalnej wagi ciągniętej przyczepy.
bardzo dobrze napisane maksymalnej wagi ciągniętej przyczepy ( czyli wagi przyczepy plus ciężar towaru-koni) a nie jak niektórzy błędnie myślę DMC przyczepy - sam tak kiedyś myślałem 🤣 [/quote]
że jak?
mam passata który może ciągnąć przyczepę z hamulcem najazdowym do masy 1300 kg, i jeżeli mnie złapią z przyczepą pustą o DMC 1500 kg to niby się nie przywalą?
pawel_asola, dopuszczalna masa całkowita jest największą określoną właściwymi warunkami technicznymi masę pojazdu obciążonego osobami i ładunkiem (końmi), dopuszczonego do poruszania się po drodze. Czyli DMC = przyczepa + konie (+ siodła+siano+ etc... ). Wydaje mi się, że pomyliłeś masę przyczepy z DMC.
Co do uprawnień dotyczących przewozu zwierząt - nie dotycząc one prywatnego rpzewozu zwierząt (w tym koni). Najrpościej rzecz ujmując: przy przewozie niezarobkowym - nie ma potrzeby posiadania takich uprawnień.
anyann więc Twój znajomy jest ofiara nieznajomości przepisów przez policję lub złej woli policjantów:
pozycja O1 to maksymalna masa przyczepy jaka auto morze ciągnąć , wiec jeśli O1 jest np. 1500 a przyczepa wazy 900 plus koń 500 czyli 900 plus 500 =1400 , czyli ok DMC przyczepy jest wielkością charakterystyczna dla przyczepy a nie samochodu i mówi jaką maksymalna masę może mieć ta przyczepa bez względu na to czym jest ciągnięta
Gaga własnei to pisałem ze maksymalna masa przyczepy z dowodu rejestracyjnego pojazdu tonie jest DMC przyczepy, tylko maksymalny ciężar przyczepy jaki może ciagnąc dany pojazd, DMC przyczepy za jest wartościa odnosząca się do przyczemy, oczywiście masa przyczepy nie może być wieksza od DMC bo wtedy przeładujemy przyczepę , ale DMC przyczepy może być większe od pozycji O1 z dowodu samochodu , o ile masa tej przyczepy z ładunkiem tej wielkości nie przekracza
Generalnie to pozycja O1 z dowodu rejestracyjnego samochodu (czyli maksymalna masa ciągniętej przyczepy) ma być większa lub równa pozycji F2 z dowodu rejestracyjnego przyczepy (czyli DMC przyczepy). Nikt nie będzie ważył przyczepy na drodze i podstawą są dokumenty. Jak DMC przyczepy jest większe niż maksymalna masa ciągniętej przyczepy z dowodu samochodu to jest kibel. Liczy się zawsze to co jest w dokumentach a nie na przyczepie - to by była niezła beka udowadniać policjantowi, że ładunek (koń) nie waży 600kg tylko 400.
Generalnie to pozycja O1 z dowodu rejestracyjnego samochodu (czyli maksymalna masa ciągniętej przyczepy) ma być większa lub równa pozycji F2 z dowodu rejestracyjnego przyczepy (czyli DMC przyczepy). Nikt nie będzie ważył przyczepy na drodze i podstawą są dokumenty. Jak DMC przyczepy jest większe niż maksymalna masa ciągniętej przyczepy z dowodu samochodu to jest kibel. Liczy się zawsze to co jest w dokumentach a nie na przyczepie - to by była niezła beka udowadniać policjantowi, że ładunek (koń) nie waży 600kg tylko 400.
epk to co piszesz nei ma żadnego odzwierciedlenia w przepisch, nie można dostosowywać zachowania i przepisów do IQ policjanta, wystarczy nie przyjąć ewentualnego mandatu. nie ma żadnej zasady "generalnej " uznawanej . Sprawdzałem to i przez instytut transportu i przez rzecznika policji. Jak ktoś ma w rodzinie i znajomych policjanta który "wie lepiej" i chce mi dać mandat zapraszam , poinformuję o kolejnym transporcie O1 w samochodzie 2000 kg, F2 przyczepy 2600. z takiego rozumowania biorą się później sytuacje że przyczepy sa rejestrowane na 1500 kg, do tego dwa konie po 600 kg i można trafic na ITDz wagą, a mandaty sa tam większe..
pawel_asola, rzecznik policji to specjalistą nie jest niestety, chyba, że od wizerunku czy marketingu. A specjalista z instytutu transportu ok. 4 lata temu był na szkoleniu dla marki, w której pracowałam i zdanie przedstawił takie jak napisałam powyżej (z tego co pamiętam występowali także o interpretację pisemną do ministerstwa transportu, z tym, że nie wiem jaki był tego koniec, przestałam tam pracować) - interesowało nas to bardzo, ponieważ szykowaliśmy samochody pod przetarg i konieczne było spełnienie warunków konkretnych. Nie sądzę jednak, żeby było inne - bo sam polecił nam wystąpienie o interpretację, żeby mieć "podkładkę". Ponownie pytam, jak zamierzasz udowodnić, że ładunek przewożony na przyczepce jest odpowiedni, i masy nie przekraczasz?
Zresztą, o czym my mówimy...
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY1) z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia2)I)
Dział II Wymiary, masy i naciski osi pojazdu
4) dopuszczalna masa całkowita ciągniętej przez pojazd samochodowy przyczepy z hamulcem nie może przekroczyć: a) wartości znamionowej urządzenia sprzęgającego, b) dopuszczalnej masy całkowitej tego pojazdu, c) maksymalnej masy ciągniętej określonej dla tego pojazdu przez producenta, d) 3500 kg,
pawel_asola, Ponownie pytam, jak zamierzasz udowodnić, że ładunek przewożony na przyczepce jest odpowiedni, i masy nie przekraczasz?
Pamiętaj że w polskim prawie nie udowadnia się niewinności tylko winę, więc to nie ja musze udowodnić policjantowi że przyczepa która wazy np. 920kg plus plus dwa konie w niej to nie więcej niż np. 2000 , ale to on musi mi udowodnić że jest inaczej.
Bo idąc Twoim tokiem rozumowania , to jak policjantowi odowodnisz że Twoja przyczepa plus dwa konie to mniej niż F2 w dowodzie przyczepy.
A jak policjantowi będzie się wydawało że jestem pijany to mam sobie sam pobrać krew żeby udowodnić trzeźwość.
Ja się zgadzam że te przepisy sa mało jasne i czytelne, ja w Galoperze miałem O1 3300 , a auto ważyło 2500 , a według polskiego prawa nie wolno ciągnac więcej samochodem osobowym( ciężarowym tak) niż masa pojazdu.
pawel_asola za wyjątkiem części wybranych pojazdów:
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. 03.32.262 z późn. zm.) Dział II par. 3 ust. 4 pkt 4 stanowi: „dopuszczalna masa całkowita ciągniętej przez pojazd samochodowy przyczepy z hamulcem nie może przekroczyć: a/ wartości znamionowej urządzenia sprzęgającego, b/ dopuszczalnej masy całkowitej tego pojazdu, c/ maksymalnej masy ciągniętej określonej dla tego pojazdu przez producenta, d/ 3.500 kg, z tym, że w przypadku samochodu terenowego, zgodnie z definicją zawartą w załączniku nr 1 do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 30 grudnia 2003 r. w sprawie homologacji pojazdów samochodowych i przyczep (Dz. U. z 2004 r. Nr. 5, poz. 30) masa ta może ulec zwiększeniu do 150 % wartości wynikającej z wartości znamionowej urządzenia sprzęgającego przy zachowaniu pozostałych warunków”.
no i terenowe mogą ciągnąć więcej
np mój passat 1300kg z hamulcem, a vitara którą jeździ mąż 1450kg chociaż ma masę mniejszą od tego, co ciągnąć może
edit: swoją drogą, spotkał się ktoś żeby ważyli kiedyś na drodze przy kontroli zestaw auto+przyczepa z koniem? tak z ciekawości pytam
Warto także dodać, że jest dokładnie opisane jakie są warunki, aby samochód był samochodem terenowym. Taki pojazd ma określenie w homologacji "terenowy" oraz w dowodzie rejestracyjnym wpis w pozycji J (kategoria pojazdu) - literkę G.
no tak nie da się ukryć że rozporządzenie ministra jest ( to że jest idiotyczne to już oddzielny temat), co nie zmienia faktu że w opisie dowodu urząd rozróżnia pojęcia maksymalnej i dopuszczalnej masy całkowitej :
"F.1 maksymalna masa calkowita pojazdu**), wylaczajac motocykle i motorowery (w kg),
F.2 dopuszczalna masa calkowita pojazdu (w kg),
F.3 dopuszczalna masa calkowita zespolu pojazdow (w kg),
G masa wlasna pojazdu; w przypadku pojazdu ciagnacego innego niz kategoria M1 masa wlasna pojazdu obejmuje urzadzenie sprzegajace (w kg),
O.1 maksymalna masa calkowita przyczepy z hamulcem (w kg),
O.2 maksymalna masa calkowita przyczepy bez hamulca (w kg),"
Ja sprzedając przyczepy nie chcę wpędzać ludzi w kanał z policja, sprawdziłem dokładnie certyfikat europejski przyczep które sprzedaje, jest określona technicznie dopuszczalna masa całkowita, muszę sprawdzić w jaki sposób rejestrując zmniejszyć jeśli klient będzie tak chciał DMC w pozycji F2, raz to robiłem przez stację diagnostyczną bo klient chciał mieć nie więcej jak 2 000 Kg. Z drugiej strony dla sportu podstawie się gdzieś, i zamiast argumentacji do policji że MMC to nie DMC po prostu nie przyjmę mandatu i poczekam co się będzie działo w sądzie.
Czy macie jakąś wiedzę jak jest w innych krajach, bo nieracjonalność naszych przepisów i ich ministerialnych interpretacji jest porażająca: mągę ciągnąc bezpiecznie przyczepę o wadze 2000 kg, i jednocześnie tym samym samochodem nie mogę ciągnąć przyczepy o masie 1000 kg z uwagi na fakt że ta pierwsza jest na granicy możliwości technicznych a druga ma 1 600 zapasu ...
"Ciągnięcie przyczepy o rzeczywistej masie całkowitej większej niż dopuszczalna w odniesieniu do określonego rodzaju pojazdu ciągnącego: od 100 do 300 zł"
proszę zwrócić uwagę na słowa rzeczywistej masie całkowitej , oraz w odniesieniu pojazdu ciągnącego.
pawel_asola, jesu, a od kiedy to taryfikator mandatów jest podstawą prawną? Czy możesz odnieść się do wklejonej przeze mnie ustawy w której bardzo dokładnie i prosto jest napisane co ma być większe od czego. Bo widzę, że niewygodne fakty omijasz.
pawel_asola, prawo jest jasne: jeśli na haku (Vectra) mam 1500 kg przy masie pojazdu prawie 1800 kg a przyczepa ma w dowodzie rejestracyjnym DMC powyżej 1500 kg - to nie mogę jej do Vectry przyczepić. Dlaczego? Bo łamię przepis ROZPORZĄDZENIA MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia: dopuszczalna masa całkowita ciągniętej przez pojazd samochodowy przyczepy z hamulcem nie może przekroczyć: maksymalnej masy ciągniętej określonej dla tego pojazdu przez producenta, Maksymalną masę, czyli DMC określa producent (stacja diagnostyczna, etc.) w dowodzie rejestracyjnym przyczepy. Mandatu możesz nie przyjmować, skoro stać Cię na koszty sądowe 😁 Przenigdy nie spotkałam się z interpretacją przepisów, wg które liczy się realna masa przyczepy, nie to co ma w papierach. W takim bowiem wypadku mogłabym teoretycznie ciągnąć pustą przyczepę o masie własnej np. 1500 kg i DMC 3000 kg - a tego zrobić zgodnie z polskim (i nie tylko polskim) prawem nie mogę. Przy okazji przypominam (nie po raz pierwszy) o zapoznaniu się z regulaminem forum w kwestii edytowania postów
edit: swoją drogą, spotkał się ktoś żeby ważyli kiedyś na drodze przy kontroli zestaw auto+przyczepa z koniem? tak z ciekawości pytam